reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Laktacja

A ja czytałam gdzieś że można mieszać ale nie powinno się mieszać mleka o różnych temperaturach. Jeśli buteleczka stoi w lodówce to świeżo ściągnięte też schłodzić i dopiero zmieszać z tym które stało już w lodówce.
 
reklama
Agatka, mleko jak trochę postoi to się jakby rozwarstwia, tłuste idzie do góry, a wodniste na dół. Przynajmniej u nas tak jest ;) I nawet jak w lodówce stoi to tak się robi. Więc wsio ok. Wystarczy wymieszać. Tylko pamiętaj, że w temp.pokojowej nie może stać dłużej niż 12 godzin.
Mieszałam odciągnięte mleka i nic Jasiowi nie było.
Ja mleko ciutkę podgrzewam, tzn wyciągam z lodówki i wstawiam na chwilę butelkę do miseczki z gorącą wodą :)

Ja robię tak jak Blusia. Też dociągam mleczko i mieszam, a podgrzewam zawsze wkładając butlę do miseczki z ciepłą wodą. I rozwarstwia się zawsze :)
 
ja juz myslalam, ze sciaga pioruny :-D Pamietam, ze moja kuzynka w czasie burzy je tylko plastikowymi sztuccami, aby ja piorun nie trafil :-D:-D:-D
 
Serio, pani z poradni laktacyjnej mówiła w szpitalu (jak teraz bylam z małym) dziewczynie ktora byla ze mna na sali. By jak pogoda burzowa to do lodówki odrazu wstawiac.
 
reklama
Dziewczyny pomocy!
Od kilku dni malutka jest strasznie niespokojna w dzień (nigdy nie miała kolki), zaczęła jeść co 1,5-2 a czasem nawet co 1 i ssie bardzo długo, słyszę że połyka, ale mam wrażenie że się nie najada. Na sobotę zaczęłam ściągać pokarm bo muszę ją zostawić na cały dzień w domciu z babcią, no i po pierwsze pokarmu ściąga się bardzo mało (około 10-20ml z jednej piersi, wcześniej 60-80ml), a po drugie jest on prawie przezroczysty jak woda, zero tłuszczu. Czy to mogą być objawy końca laktacji? Martwię się że do soboty przy takim tempie nie ściągnę tyle pokarmu ile bym chciała, no i będzie problem bo jeśli mała się tym nie nasyci to babcia będzie miała klops :(
 
Do góry