Agabre, każda z nas musi sama zdecydować, ale ja kupiłam niedrogi laktator na allegro - mam nadzieję, że młody będzie pięknie ssał, ale może trzeba będzie odciągnąć trochę pokarmu, bo będę chciała wyjść np. z mężem na randkę i zostawić dziecko z siostrą.
reklama
asinka85
Mama Tymona i Niny :-*
Ja mam możliwość odkupienia od znajomej laktatora ręczny Medela i się zastanawiam czy mi się to w ogóle przyda...
ja laktator kupiłam baby ono czy jakos tak, ręczny była jakas promocja i kosztował troche ponizej 100 zł wiec wziela, w necie o nim poczytałam i niby jest spoko... a ja musze miec laktator bo ja niestety bede musiała odciagac pokarm od wrzesnia, bo na uczelnie bede musiała cisnac, wiec mleko odciagniete bedzie w lodóweczce dla małej. I poza tym, moje ciotki mówiły ze one nie wyobrazaja sobie fukncjonowania bez laktatora, tak jak zołzik napisała, głupie wyjscie ze starym a pokarm leeeeeeci ![Stick Out Tongue :p :p](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
forever_young
Niemłoda mama Młodej
Ja też kupiłam ręczną Mendelę zgodnie z sugestią, nową na Allegro za 100 zł gdy normalnie kosztuje ok. 160 zl. No i napewno wychodzić będę na dłużej praktycznie od początku czyli zakup się przyda.
icak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Październik 2010
- Postów
- 673
Ja się wstrzymam z laktatorem do czasu po porodzie, może akurat mała będzie niezłym jamochłonem i jakoś ustabilizujemy sytuację mleczarską w miarę szybko, do końca roku planuje z nią być w domku więc mamy troszkę czasu.
Dziś akurat z położną przerabiałam karmienie piersią i z tego co zapamiętałam:
-karmic na żądanie
-nie przekraczac jednorazowo 35 minut karmienia (żeby nie było sytuacji że wisi na piersi 3h)
-jak przysypia dzidzia to trochę postymulowac np. paluchem po policzku, ale jak się ociąga to wyciągać cycuszka i kram zamknięty ;-)
-nie "zgadzac się" na bolesne przygryzanie dziąsełkami, tj. wyciągać nawet kilkanaście razy brodawkę aż złapie dobrze
-jesli mleczka będzie dużo i dyskomfortem będzie uczucie nazbyt ciężkich, twardych piersi - wówczas zastosowac masaż prysznicem z ciepłą wodą po ok 15 minut na pierś, a potem delikatnie upuścić troszkę mleka jedynie do odczucia ulgi
Dziś akurat z położną przerabiałam karmienie piersią i z tego co zapamiętałam:
-karmic na żądanie
-nie przekraczac jednorazowo 35 minut karmienia (żeby nie było sytuacji że wisi na piersi 3h)
-jak przysypia dzidzia to trochę postymulowac np. paluchem po policzku, ale jak się ociąga to wyciągać cycuszka i kram zamknięty ;-)
-nie "zgadzac się" na bolesne przygryzanie dziąsełkami, tj. wyciągać nawet kilkanaście razy brodawkę aż złapie dobrze
-jesli mleczka będzie dużo i dyskomfortem będzie uczucie nazbyt ciężkich, twardych piersi - wówczas zastosowac masaż prysznicem z ciepłą wodą po ok 15 minut na pierś, a potem delikatnie upuścić troszkę mleka jedynie do odczucia ulgi
tak czytam o karmieniu i mam wrażenie że coraz głupsza jestem
może niech jakaś doświadczona mama się wypowie :
- co ile mam karmić młodego
- czy trzeba dziecko karmić na zawołanie czy regularnie co 3-4 godziny?
- skąd wiem z ktorej piersi dawać jedzonko?
- i co zrobić po karmieniu?
może niech jakaś doświadczona mama się wypowie :
- co ile mam karmić młodego
- czy trzeba dziecko karmić na zawołanie czy regularnie co 3-4 godziny?
- skąd wiem z ktorej piersi dawać jedzonko?
- i co zrobić po karmieniu?
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
Ironia ekspertem nie jestem ale z tego co czytałam i co mówiła położna w sr to teoretycznie co trzy godziny, no tak mniej więcej, bo wiadomo że każde dziecko inne, jedne by cały czas siedziały przy cycu a drugim wystarcza 15 minut a na następne karmienie trzeba specjalnie budzić.tak czytam o karmieniu i mam wrażenie że coraz głupsza jestem![]()
może niech jakaś doświadczona mama się wypowie :
- co ile mam karmić młodego
- czy trzeba dziecko karmić na zawołanie czy regularnie co 3-4 godziny?
- skąd wiem z ktorej piersi dawać jedzonko?
- i co zrobić po karmieniu?
Jeśli chodzi o to z której piersi to załóżmy że przystawisz Małego najpierw do prawe, On ściągnie z niej to co będzie i zmieniasz do lewej i jeśli z lewej nie ściągnie całego mleka to następne karmienie zaczynasz od lewej i tak na zmianę, taka rotacja zapobiega zastojom pokarmu i ewentualnym stanom zapalnym w cycuchach.
No ja moge tylko powiedziec jak ja robilam przy Elenie.tak czytam o karmieniu i mam wrażenie że coraz głupsza jestem![]()
może niech jakaś doświadczona mama się wypowie :
- co ile mam karmić młodego
- czy trzeba dziecko karmić na zawołanie czy regularnie co 3-4 godziny?
- skąd wiem z ktorej piersi dawać jedzonko?
- i co zrobić po karmieniu?
Karmilam raczej na zawolanie, ale przez pierwsze tygodnie staralam sie aby przerwy nie byly wieksze niz 4 i nie mniejsze niz 2 godziny.
Piersi podawalam na zmiane, chyba, ze bylo jej za malo z jednej to podawalam druga. A nastepne karmienie zaczynalam od tej drugiej aby ja oproznila do konca. Wkladke laktacyjna oznaczalam dlugopisem aby wiedziec, ktora piers mam nastepnie podac (jak sie jest padnietym, to sie takie rzeczy szybko zapomina).
Po karmieniu - masz na mysli dziecko czy piersi? Dziecko do odbicia i spania. Brodawki staralam sie nasmarowac mlekiem i wysuszyc przed zapieciem biustonosza. W domu czesto jak bylam sama chodzilam topless.
reklama
Podziel się: