- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
Ja jak podaję wodę z glukozą daję w normalnej butli. na szczęście od początku przyzwyczajałam małą i do cyca i do butli i nie robi jej różnicy z jakiego źródła ciągnie napój ;D
dori
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2005
- Postów
- 1 176
U nas tak jak u Magdaleony nie ważny sprzęt ważne że leci a i łyzeczką nie gardzi bo tak dajemy witaminy i sama już buziaka otwiera, bo wie że trochę nowego smaku będzie (uwielbia ten kwaśny cebion, najpierw się wykrzywia a potem oblizywańsko i uśmiech od ucha do ucha)
Oj nasz Mati najchętniej je z mojego cycka. Jak podaję butelkę to jest walka, w której zawsze zwycięża głód A ze podaje tez w butelce herbatke, to Mati zawsze sprawdza na co sie zapowiada i tak śmiesznie się oblizuje spoglądając zalotnie na mnie
Wrócę do tego watku, bo mam małe pytanko. Postanowiłam dawać Natalce na noc kaszkę, ale na swoim mleczku. Mam pytanie do mamuś, które ściągają lub ściągały pokarm, czy można ściągac go np przez cały dzień po trochu, czy powinien byc z jednej piersi ściągnięty na raz?
Rybcia_21
Fanka BB :)
margarett możesz po trochu ściągać mleczko ale za każdym razem zamknij buteleczke i wstawiaj do lodówki.Ja tak samo robiłam na początku jak ściągałam troche mleczka jak miałam za pełne piersi.
czarownica
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2005
- Postów
- 1 670
zosia tez byle by lecialo
dori a co za witaminki dajesz? lekarz kazal?
a czy dajecie vibowit?? ja daje i malej smakuje
dori a co za witaminki dajesz? lekarz kazal?
a czy dajecie vibowit?? ja daje i malej smakuje
Czarownica ja małej daję tylko Vigantol, na razie lekarka nie zleciła nic więcej, karmię ją tylko piersią i biorę witaminki i to na razie wystarcza.
Dziewczyny wiem że większość z Was już albo nie karmi piersią albo sporadycznie, ale jak karmiłyście to robiłyście to w miejscach publicznych np. na przystanku autobusowym gdzie jest sporo ludzi ???
Pytam bo doznalam dziś małego szoku, byliśmy z mężem i małą w centrum handlowym, wracaliśmy do domku autobusem i na przystanku była babka z dzieckiem gdzieś ok. 2 letnim. Z początku myślałam że to babcia z wnukiem a za chwilę patrze a ona wyjmuje cyca , w autobusie też go karmiła... Co o tym myślicie?
Jeśli chodzi o mnie to zawsze staram się unikać karmienia w miejscach publicznych a jeśli jest taka konieczność to idziemy gdzieś na ubocze, ale może ja jestem dziwna ???
Dziewczyny wiem że większość z Was już albo nie karmi piersią albo sporadycznie, ale jak karmiłyście to robiłyście to w miejscach publicznych np. na przystanku autobusowym gdzie jest sporo ludzi ???
Pytam bo doznalam dziś małego szoku, byliśmy z mężem i małą w centrum handlowym, wracaliśmy do domku autobusem i na przystanku była babka z dzieckiem gdzieś ok. 2 letnim. Z początku myślałam że to babcia z wnukiem a za chwilę patrze a ona wyjmuje cyca , w autobusie też go karmiła... Co o tym myślicie?
Jeśli chodzi o mnie to zawsze staram się unikać karmienia w miejscach publicznych a jeśli jest taka konieczność to idziemy gdzieś na ubocze, ale może ja jestem dziwna ???
reklama
dori
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2005
- Postów
- 1 176
Ja podawałam Vigantol, Cebion i Cebion multi. Teraz jjuż cebiony odstawione i została sama wit D3.
Ja jakoś nie mam nic przeciwko karmieniu w miejscach publicznych, bo najważniejsze jest dziecko ale też nie obnoszę się z tym. Gdy muszę nakarmić w miejscu publicznym to staram się robić to dyskretnie.
Ja jakoś nie mam nic przeciwko karmieniu w miejscach publicznych, bo najważniejsze jest dziecko ale też nie obnoszę się z tym. Gdy muszę nakarmić w miejscu publicznym to staram się robić to dyskretnie.
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: