Kurcze tak wlasnie myslalam...Przejrzalam internet i ceny kremow dla kobiet w ciazy i sa wrecz powalajace ponad 60zl,tylko zastanawia mnie czy kremy i balsamy stosowane do tej pory nie maja skladnikow szkodzacych w ciazy.Bezpieczniej chyba uzywac kosmetykow dla niemowlat....
reklama
Ja z kosmetyków dla kobiet w ciąży stosowałam Perfekta Mama - na rozstępy i na biust - był w miarę tani, ale z czasem zaczął mnie denerwować jego zapach.
Za to bardzo lubiłam Pharmaceris - ale droższy był.
Generalnie w ciąży nie zrobiły mi się rozstępy ani na brzuchu ani na piersiach. Jaka to zasługa kremów a jaka natury? Nie wiem.
Za to bardzo lubiłam Pharmaceris - ale droższy był.
Generalnie w ciąży nie zrobiły mi się rozstępy ani na brzuchu ani na piersiach. Jaka to zasługa kremów a jaka natury? Nie wiem.
Ja z kosmetyków dla kobiet w ciąży stosowałam Perfekta Mama - na rozstępy i na biust - był w miarę tani, ale z czasem zaczął mnie denerwować jego zapach.
Za to bardzo lubiłam Pharmaceris - ale droższy był.
Generalnie w ciąży nie zrobiły mi się rozstępy ani na brzuchu ani na piersiach. Jaka to zasługa kremów a jaka natury? Nie wiem.
A czy ztej firmy s atez nawilzajace? Bo mnie generalnie ten problem narazie meczy sucha skora :-(
Jak wyskoczy mi brzuszek, to pewnie zaopatrzę się w oliwkę zwykła dla dzieci. W poprzedniej ciąży używałam kremów przeciw rozstępom, ale tam gdzie miały wyjść i tak wyszły (potargało mi trochę uda i boki). Brzuch choć był olbrzymi pozostał nienaruszony.
Mam pytanie z innej beczki. Jako że jestem osobą o jasnej karnacji i w lecie nie wyskoczę z tymi białymi nogami do ludzi, czy uważacie że kremy z lekkim samoopalaczem nie będą szkodliwe? bo solarium i opalanie chyba odpada...
Mam pytanie z innej beczki. Jako że jestem osobą o jasnej karnacji i w lecie nie wyskoczę z tymi białymi nogami do ludzi, czy uważacie że kremy z lekkim samoopalaczem nie będą szkodliwe? bo solarium i opalanie chyba odpada...
Ja poprzednio używałam serii Perfecta Mama. Do piersi jeszcze mam, więc będę go używać pewnie (choć jak siebie znam, to sporadycznie ), w lecie na pewno kupię krem na opuchnięte nogi - rewelacyjnie na mnie działał, od razu przynosił ulgę i uczucie chłodu. Kremem na rozstępy smarowałam się równiutko, a w efekcie mam masę kresek na udach, a zero na brzuchu :/ Wszystko zależy od tego, jak szybko skóra się rozciąga, krem może trochę pomóc, ale moim zdaniem niewiele. Będę teraz nawilżać skórę, ale chyba raczej oliwką.
Suchej skóry nie mam, więc nie pomogę, ale ja generalnie używam kosmetyków Nivea i bardzo je polecam - Franek też je ma i nic go nigdy nie uczuliło, a nawilżony jest super (inna rzecz, że on ma pancerną skórę i żołądek i nic go nie uczula). Moim problemem jest ŁZS objawiający się łuszczeniem się skóry w kącikach nosa, u nasady brwi i za uszami. Na szczęście najlepszym lekarstwem na to jest dla mnie ciąża - to jedyny czas, kiedy nie mam z tym problemów W razie czego używam Alantanu - taniutka maść, a fajnie działa. Po wszystkich ciążach i karmieniach pójdę do Dermatologa po coś mocniejszego, ale niesterydowego - bo sterydy owszem pomogły mi kiedyś, ale na tydzień, może dwa...
Suchej skóry nie mam, więc nie pomogę, ale ja generalnie używam kosmetyków Nivea i bardzo je polecam - Franek też je ma i nic go nigdy nie uczuliło, a nawilżony jest super (inna rzecz, że on ma pancerną skórę i żołądek i nic go nie uczula). Moim problemem jest ŁZS objawiający się łuszczeniem się skóry w kącikach nosa, u nasady brwi i za uszami. Na szczęście najlepszym lekarstwem na to jest dla mnie ciąża - to jedyny czas, kiedy nie mam z tym problemów W razie czego używam Alantanu - taniutka maść, a fajnie działa. Po wszystkich ciążach i karmieniach pójdę do Dermatologa po coś mocniejszego, ale niesterydowego - bo sterydy owszem pomogły mi kiedyś, ale na tydzień, może dwa...
One miały raczej taką lekką konsystencję, zwłaszcza ten Eris - oczywiście działanie nawilżające też miały ale nie wiem czy wystarczające na bardzo suchą skórę.
Ja mam problem z suchą skórą na twarzy. I jak na razie testuję różne kremy, głównie te tańsze - np. oliwkowy z Ziaji - mega tłusty ale po kilku minutach jest ok.
Ja mam problem z suchą skórą na twarzy. I jak na razie testuję różne kremy, głównie te tańsze - np. oliwkowy z Ziaji - mega tłusty ale po kilku minutach jest ok.
reklama
Podziel się: