reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L4

ja chodzę do ginekologa faceta i sobie chwalę. Na pierwszej wizycie potwierdzającej ciąże lekarz sam zapytał w jakich warunkach pracuje (a pracuję w służbie zdrowia w poradni). Powiedział, że praca w służbie zdrowia wśród zarazków i chorych pacjentów oraz praca przy komputerze powyżej 4 godzin dziennie nie wchodzi w grę. I na zwolnieniu jestem od 8 tygodnia ciąży. Jeden tylko problem, że wpisał mi, że mam leżeć, co mnie wcale nie urządza, bo siedzieć w domu przez 6 miesięcy nie bardzo mi się uśmiecha. Zaznaczam, że podczas badania nie powiedział nic, co by mogło wskazywać na konieczność leżenia - czuję się dobrze, nic mi nie dolega i spokojnie mogłabym wychodzić z domu. Położna powiedziała mi tylko, że doktor zawsze takie L4 daje. Co myślicie - nie bać się kontroli z ZUS ?
 
reklama
Agulka oj jesli masz lezeace to nie mozesz wychodzic z domu nawet do apteki jedyne usprawiedliwienie to lekarz..zostaja jeszcze weekendy i wieczory wtedy raczej kontroli z zus nie bedzie.

010igov35ye70zfx.png
 
Wydaje mi się ze zwolnienia ciążowe nie sa tak kontrolowane ale może się mylę. Ja tam mam leżące od 16 tygodnia i jeszcze nikt do mnie nie zapukał [emoji14]

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
 
Też właśnie słyszałam od mojej położnej, że teraz już tak nie kontrolują ciężarnych. Z domu i tak wychodzę, bo przecież zwariowałabym chyba :) w razie czego można się wytłumaczyć, że byłam na badaniach krwi bądź u lekarza. Jednak o dalsze wychodzenie raczej nie ma mowy - np. za miasto. Chociaż moja położna też miała zwolnienie leżące a nad morzem dwa tygodnie siedziała :p także sama nie wiem co robić. Pogadam z lekarzem na kontroli, może zmieni na chodzące
 
Ja chodzę normalnie bo bym zwariowala. Po za tym to chyba niedobrze przesiedziec w domu cała ciążę przecież właśnie ruch jest wskazany, dużo spacerów. Ja chodziłam prawie całą ciążę. Teraz to już mogę mieć leżące bo i tak już nie mam siły i wszystko mnie boli [emoji14]

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
 
Koko tyklko pamietaj ze nusialabys miec podkladke pod wizyte u lekarza czy badania krwi na piekne oczy nie uwierza:p wiadomo wszystkich nie kontroluja ale trzeba miec swiadomosc konsekwencji i w razie W przyjac je na klate.Ty masz o tyle gorzej , ze masz lezace l4..

010igov35ye70zfx.png
 
A jakby nawet przyszła kontrola, a ja bym powiedziała, że byłam na siłowni to co? Albo na spacerze. Aktywność fizyczna jest zaleceniem w ciąży. Bez przesady, nikt Wam nic za to nie zrobi, jeśli na zwolnieniu nie ma zalecenia leżenia.

Wysłane z mojego Le X820 przy użyciu Tapatalka
 
No liczyłam się z tym ze w razie kontroli mogę mieć problemy. Teraz to już na prawdę wszystko mi jedno czy mam leżące czy nie, bo i tak siedzę w domu i rzeczywiście dużo leżę i odpoczywam. Do koleżanki nade mną. Aktywność fizyczną jest zaleceniem w ciąży, jasne. Tylko ze L4 nie wystawia się na piękne oczy, więc teoretycznie albo L4 i siedzenie w domu, albo spacerki ruch i dylanie do pracy. Jak przyjdzie kontrola i powiesz ze hmmm byłaś na silowni będąc na L4... powodzenia, tym bardziej ze po miesiącu na zwolnieniu to ZUS płaci, i na pewno będą mieli ubaw po pachy jak usłyszą ze przecież ruch w ciąży jest zalecany :) no ale zawsze można mieć nadzieję ze "nikt Wam nic za to nie zrobi" ja cala ciążę ryzykowalam, ale doskonale wiedziałam czym to grozi gdyby wpadła kontrola.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Nie musisz, ja też szczerze mowiac. Inaczej przesiedzialabym cala ciaze w domu choć ja już miałam gorzej bo L4 leżące :) Mówiłam o sytuacji o której pisałaś "jakby nawet przyszła kontrola a ja bym powiedziała ze byłam na silowni" i "nikt Wam nic za to nie zrobi"

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
 
Do góry