L4

[Olahiu]

Cześć dziewczyny
Pracuje jako przedstawiciel handlowy, dziennie pokonuje Ok 200km samochodem. Czy któraś z was miała podobny zawód i poszła na l4? W którym tygodniu? Nie ukrywam ze wymuszona pozycja i ta jazda mnie przeraża. Niejednokrotnie jest problem z toaleta, zreszta boje się ze zle się poczuje jadąc i nie będę miała się gdzie zatrzymać

 

[LenkaW86]

Jeśli masz jakiekolwiek obawy to idź na L4. Ja bym się nie wahała. Jeśli coś by, odpukać, się stało, to nikt medalu Ci nie da.

 

[Koniczynka1]

Po co Ci ten stres i zmęczenie? Idź na L4 i tyle. Za pracę w ciąży nikt potem Ci nie podziękuje. Ja od początku mam tak niskie ciśnienie, że nie jestem w stanie prowadzić auta. Uważaj na to zwłaszcza w II trymestrze.

 

[witch84]

Zgodnie z § 3 pkt 4 r.p.z.p.w., zaświadczenie lekarskie zawiera stwierdzenie przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania dotychczasowej pracy przez pracownicę w ciąży lub karmiącą dziecko piersią uzasadniających:
a) przeniesienie pracownicy do innej pracy, a jeżeli jest to niemożliwe, zwolnienie ją na czas niezbędny z obowiązku świadczenia pracy albo
b) zmianę warunków pracy na dotychczas zajmowanym stanowisku pracy lub skrócenie czasu pracy lub przeniesienie pracownicy do innej pracy, a jeżeli to niemożliwe, zwolnienie jej na czas niezbędny z obowiązku świadczenia pracy.

Czyli dostajesz zaświadczenie od lekarza i idziesz do pracodawcy, a on musi dostosować warunki pracy, przenieść do innej lub zwolnić z obowiązku świadczenia pracy. Jak nie jesteś chora, to lekarz nie ma podstaw do L4.

 

[Sok z żuka]

Zgodnie z § 3 pkt 4 r.p.z.p.w., zaświadczenie lekarskie zawiera stwierdzenie przeciwwskazań zdrowotnych do wykonywania dotychczasowej pracy przez pracownicę w ciąży lub karmiącą dziecko piersią uzasadniających:
a) przeniesienie pracownicy do innej pracy, a jeżeli jest to niemożliwe, zwolnienie ją na czas niezbędny z obowiązku świadczenia pracy albo
b) zmianę warunków pracy na dotychczas zajmowanym stanowisku pracy lub skrócenie czasu pracy lub przeniesienie pracownicy do innej pracy, a jeżeli to niemożliwe, zwolnienie jej na czas niezbędny z obowiązku świadczenia pracy.

Czyli dostajesz zaświadczenie od lekarza i idziesz do pracodawcy, a on musi dostosować warunki pracy, przenieść do innej lub zwolnić z obowiązku świadczenia pracy. Jak nie jesteś chora, to lekarz nie ma podstaw do L4.

amen

 

[Ani91867]

Ja dojeżdżałam do pracy 65 km w jedną stronę. Lekarz wysłał mnie na l4 bo to spore obciążenie dla organizmu i niepotrzebny stres. Więc pogadaj z prowadzącym i jak się da uciekaj na zwolnienie.

 

[witch84]

Ja jeździłam samochodem do dnia przed porodem

 

[Ani91867]

Ja jeździłam samochodem do dnia przed porodem

Świetnie. Tylko każdy jest inny i inaczej to znosi.

 

[Lwica1410]

L4 jest dla osób chorych.
Ciąża to nie choroba
Warunki szkodliwe w pracy to nie choroba.

W naszym społeczeństwie zdecydowana większość uważa, że L4 się mi należy bo płace składki. Traktują to jak dodatkowy płatny urlop. Nie jest to tylko podejście ciężarnych, ale też czasem lekarz.


Trafiają się na forum dziewczyny którym pracodawca dostosował warunki pracy.

 

[witch84]

Świetnie. Tylko każdy jest inny i inaczej to znosi.

Ale jak na razie autorka nie ma problemów, tylko przewiduje, że mieć je będzie. Choć wcale tak nie musi być