reklama
ZuMiKa
maj 2007
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2006
- Postów
- 1 771
pomyślałam sobie dziś, że czas najwyższy pomyśleć o świadczeniu rehabilitacyjnym, żeby nie zostać nagle z ręką w nocniku. Wyliczyłam sobie, że na koniec marca kończy mi się ten okres 182dni. Zadzwoniłam do pracy i mają mi wysłać wypełniony druczek, który również lekarz ma mi wypełnić. A że wizytę mam dopiero 21 lutego więc do tego czasu już powinnam go mieć. Potem i tak zostanie niewiele ponad miesiąc (a ponoć powinno się najlepiej z 6 tyg wcześniej bo ZUS jest powolną instytucją...). I tak pewnie przez jakiś czas będę bez wynagrodzenie, ale kadrowa powiedziała że pomimo tego nieobecność będzie usprawiedliwiona tylko że bez prawa do wynagrodzenia (dopóki nie będzie decyzji zus-u - wtedy dostanę wyrównanie).
Koralik zmien lekarza i to jak najszybciej przeciez to jest niedopuszczalne,zebys pracowała.Moze wroc do tego pierwszego,a jak nie to szukaj innego.Majac plamienia powinnas lezec plackiem-wiesz czym to grozi?
zuziaczykacperek-ja tez pomału bede sie dowiadywała jak to z tym zasilkiem(ja mam troszke wiecej czasu bo w połowie kwietniaprzekrocze 183dni).
zuziaczykacperek-ja tez pomału bede sie dowiadywała jak to z tym zasilkiem(ja mam troszke wiecej czasu bo w połowie kwietniaprzekrocze 183dni).
krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
Mi 180 też mija jakoś na końcu marca, właśnie rozmawiałam z kimś z kadr - laska mówiła, że już chyba przygotowali dla mnie ten druk, a jak nie to na dniach wyślą. W każdym razie uspokoiła mnie - mówiła, że jeśli ktoś jest w ciąży to ZUS nie robi problemów, więc nie muszę się stresować i nie zdarza się, aby takiego zasiłku reh. dla ciężarnej nie przyznali.
ZuMiKa
maj 2007
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2006
- Postów
- 1 771
a ja swojej jak się spytałam to mi powiedziała że nie wie. Wyobraźcie sobie, że pracuję w firmie gdzie zatrudniają ponad 400 osób i istnieje ona kilkanaście lat i jeszcze żadna kobieta nie starała się o taki zasiłek (kadrowa pracuje od początku). Jedna kiedyś by musiała ale urodziła przed terminem i się zmieściła w tych 182 dniach. Więc będę pierwszaMi 180 też mija jakoś na końcu marca, właśnie rozmawiałam z kimś z kadr - laska mówiła, że już chyba przygotowali dla mnie ten druk, a jak nie to na dniach wyślą. W każdym razie uspokoiła mnie - mówiła, że jeśli ktoś jest w ciąży to ZUS nie robi problemów, więc nie muszę się stresować i nie zdarza się, aby takiego zasiłku reh. dla ciężarnej nie przyznali.
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Dziewczyny pracujące mamy, a jak miałyście wyliczany zasiłek macierzyński, jako średnia z ostatnich 6 czy 12 miesięcy? Pytam, bo u mnie to stanowi zasadniczą różnicę, bo raz na rok niestety we wrześniu, dostaję premię w wysokości 20% moich rocznych zarobków i średnia z 6 miesięcy mi tego nie uwzględni :-(
krupka
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 10 Wrzesień 2006
- Postów
- 6 431
Proponuję poczytać stronę ZUS-u (poniżej link. Wynika z tego, że liczy się średnią z 12 m-cy - dla mnie też tak lepiej
ZUS - zasiłek macierzyński
ZUS - zasiłek macierzyński
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Znalazłam zapis, że:
"Podstawę wymiaru zasiłku dla pracownika stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 6 miesięcy kalendarzowych poprzedzających powstanie niezdolności do pracy. Dla pracowników, których wynagrodzenie ulega znacznym wahaniom, podstawa wymiaru ustalana jest z okresu 12 miesięcy kalendarzowych."
ale u mnie wynagrodzenie waha się tylko raz w roku i nie wiem jak to w kadrach policzą.
"Podstawę wymiaru zasiłku dla pracownika stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 6 miesięcy kalendarzowych poprzedzających powstanie niezdolności do pracy. Dla pracowników, których wynagrodzenie ulega znacznym wahaniom, podstawa wymiaru ustalana jest z okresu 12 miesięcy kalendarzowych."
ale u mnie wynagrodzenie waha się tylko raz w roku i nie wiem jak to w kadrach policzą.
reklama
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Mam nadzieje, że jest tak jak piszą w ZUSie, czyli z 12 miesięcy, jakby co, to będę się upominać w kadrach.
Podziel się: