reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L4, zasiłki, urlopy wypoczynkowe, wychowawcze , macierzyńskie

reklama
No tak - jak policzą moje dochody, których po macierzyńskim juz mieć nie będę (a za to jedna buzia w domu więcej), to na pewno nic się nie należy.

A co do wypłaty za luty, to ciekawostka, bo spodziewałam się mniej, a dostałam tyle samo co za grudzień i styczeń :eek:
 
Hejka
A ja podpytuje bo chce otworzyc dzialalnosc tylko nie wiem czy teraz juz czy jak urodzi sie maly na spokojnie :)
 
Akurat moge siedzac w domu pracowac ( robie tipsy) narazie tutaj gdzie teraz mieszkamy nie robilam bo wiadomo moze sie zawsze znalesc jakis "zyczliwy"
 
Aletka - kurcze kim Ty jestes ze sie tak znasz na tych zawilosciach z prawa pracy i tym podobnych rzeczach????? :-) :eek:
 
Prowadzi działalność - a w tym kraju, aby to robić trzeba się znać i na ZUSie i na US - inaczej szybko można wylądować w areszcie :-D ;-)
 
Dziewczyny- mam pytanie:
Czy jak składałyście papiery do ZUS-u, tzn. wniosek wypełniony przez lekarza, zakład pracy, to czy każda z was dołączyła kserokopię dokumentacji lekarskiej od gina?
Bo ja nie dołączyłam żadnej dokumentacji i teraz mam obawy, czy tak może być, czy nie? Bo kasro- ty dołączyłaś kserokopię, prawda?:eek:
Z tego co usłyszałam, to ponoć ZUS pisze pismo do lekarza, żeby dosłał taką dokumentację, żeby uzupełnić wniosek? Czy zawsze ta dokumentacja jest niezbędna? ( chyba tak, co?).
Bo moja mama pracuje w ZUS-ie i pow. mi, że gadała z koleżanką z orzecznictwa i ta powiedziała, żebym poprosiła gina o kserokopię dokumentacji i sama dołączyła te papiery.
 
Ja nie dołączyłam i mam wątpliwości, czy lekarz w ogóle takową posiada - wszystko w zasadzie zapisuje w karcie ciąży. Może ZUS nie zawsze to chce? A jak będzie chciał, to niech się lekarz martwi co im wysłać ;-)
 
reklama
No bo mi się nie chce teraz go jeszcze prosić o tą dokumentację, jak mu wyślą, to niech on się tym zajmie. Ale wiecie moja mama zrobiła panikę, że jej koleżanka tak powiedziała, a ja robię to inaczej.... o goood.:wściekła/y:
 
Do góry