Karolina1983a
podwójna mamusia ;)
Hej dziewczyny
Dawno nic nie pisałam.
Na początku gratuluję wszystkim zafasolkowanym mamusiom i życzę spokojnej ciąży :-)
U nas dzieciaki jak zwykle rozrabiają i coraz fajniej się dogadują. Potrafią się już razem bawić. Ala naśladuje we wszystkim brata.
Ma 4 ząbki + widziałam, że 3 dopiero ci przebiły.
Z jedzeniem to u nas jest w drugą stronę. Ala ma taki apetyt, że jak np. po powrocie do domu nie dostanie od razu jedzenia to jest histeria na całego. A już nie mówiąc o tym jak się jej zabierze jedzenie. Wtedy jest tragedia :-)
Póki co jest dzieckiem bardzo wesołym ale też jak chce postawić na swoim to jest płacz i rzucanie się na podłogę. Ostatnio zauważyłam, że Dawid woli jej odpuścić np. oddać zabawkę, którą ona chce byleby nie płakała. Mimo, że nigdy go nie namawialiśmy na ustępowanie Ali.
Ogólnie ostatnio jest dużo lepiej niż na początku. Jeszcze rok i już w ogóle będzie luz Może nawet uda mi się z mężem wyjść z domku sam na sam :-) no chyba że nam się trafi 3 pociecha :-)
Dawno nic nie pisałam.
Na początku gratuluję wszystkim zafasolkowanym mamusiom i życzę spokojnej ciąży :-)
U nas dzieciaki jak zwykle rozrabiają i coraz fajniej się dogadują. Potrafią się już razem bawić. Ala naśladuje we wszystkim brata.
Ma 4 ząbki + widziałam, że 3 dopiero ci przebiły.
Z jedzeniem to u nas jest w drugą stronę. Ala ma taki apetyt, że jak np. po powrocie do domu nie dostanie od razu jedzenia to jest histeria na całego. A już nie mówiąc o tym jak się jej zabierze jedzenie. Wtedy jest tragedia :-)
Póki co jest dzieckiem bardzo wesołym ale też jak chce postawić na swoim to jest płacz i rzucanie się na podłogę. Ostatnio zauważyłam, że Dawid woli jej odpuścić np. oddać zabawkę, którą ona chce byleby nie płakała. Mimo, że nigdy go nie namawialiśmy na ustępowanie Ali.
Ogólnie ostatnio jest dużo lepiej niż na początku. Jeszcze rok i już w ogóle będzie luz Może nawet uda mi się z mężem wyjść z domku sam na sam :-) no chyba że nam się trafi 3 pociecha :-)