bobomama24 powodzenia!!!
Ja dzisiaj akurat mam wolne, uff jak fajnie.... Mozna poleżeć ile sie da, a w moich dolegliwosciahc to bardzo pomaga. Mimo że jest juz lepiej w porównaniu do samopoczucia z miedzy 8 a 11 tc to nadal rano odczuwam mdłości, ale do pierszego przekąszenia czegos. Mój mąż wyrobił sobie nawyk przynoszenia mi do łóżka codziennie rano herbatki imbirowej (na poczatku pomagała na mdłości a teraz już chyba piję ją z przyzwyczajenia - polecam z miodem i cytryną), nie wstaję z łożka póki jej nie wypiję i zjem jakiegoś krakersika, krążka ryżowego albo sucharka (zaopatrzenie trzymam przy łożku - aż to śmiesznie wygląda)... Od kilku dni jest dużo lepiej, wczesniej trzymało mnie cały dzień, teraz tylko rano jest nieprzyjemnie i mimo że słyszałam mnóstwo historii jak to dziewczyny trzymało do końca ciąży, albo zaczynały sie dopiero od 3m-ca i trwaly do 8 to ja sie nastawilam ze w 13tc mają sie skonczyc i juz Bo inaczej bym zwariowala!!!
Wczoraj mnie lekko brzuszek bolal, w rożnych miejscach a momentami tak jakby mi sie skora naciagala w srodku, ale to chyba znaczy, że rosnę? roche wariuje czasem jak czytam różne opowieści, również wasze przykre doświadczenia (bardzo mnie one smucą i jest mi przykro) ale musi być dobrze!!!!!!!!! W zyciu realnym otaczają mnie same szczesliwe mamusie które rodziły dzieci bez zadnych bolesnych przezyc wiec dziewczyny MUSI BYĆ DOBRZE!!!!!!! Wiem, że w kazdej chwili różnie moze byc ale nasze zarodki przetrwały już najtrudniejsze dla siebie tygodnie, teraz awansowały na płody i rosną, rosną i w lutym będą z nami ))
Ja dzisiaj akurat mam wolne, uff jak fajnie.... Mozna poleżeć ile sie da, a w moich dolegliwosciahc to bardzo pomaga. Mimo że jest juz lepiej w porównaniu do samopoczucia z miedzy 8 a 11 tc to nadal rano odczuwam mdłości, ale do pierszego przekąszenia czegos. Mój mąż wyrobił sobie nawyk przynoszenia mi do łóżka codziennie rano herbatki imbirowej (na poczatku pomagała na mdłości a teraz już chyba piję ją z przyzwyczajenia - polecam z miodem i cytryną), nie wstaję z łożka póki jej nie wypiję i zjem jakiegoś krakersika, krążka ryżowego albo sucharka (zaopatrzenie trzymam przy łożku - aż to śmiesznie wygląda)... Od kilku dni jest dużo lepiej, wczesniej trzymało mnie cały dzień, teraz tylko rano jest nieprzyjemnie i mimo że słyszałam mnóstwo historii jak to dziewczyny trzymało do końca ciąży, albo zaczynały sie dopiero od 3m-ca i trwaly do 8 to ja sie nastawilam ze w 13tc mają sie skonczyc i juz Bo inaczej bym zwariowala!!!
Wczoraj mnie lekko brzuszek bolal, w rożnych miejscach a momentami tak jakby mi sie skora naciagala w srodku, ale to chyba znaczy, że rosnę? roche wariuje czasem jak czytam różne opowieści, również wasze przykre doświadczenia (bardzo mnie one smucą i jest mi przykro) ale musi być dobrze!!!!!!!!! W zyciu realnym otaczają mnie same szczesliwe mamusie które rodziły dzieci bez zadnych bolesnych przezyc wiec dziewczyny MUSI BYĆ DOBRZE!!!!!!! Wiem, że w kazdej chwili różnie moze byc ale nasze zarodki przetrwały już najtrudniejsze dla siebie tygodnie, teraz awansowały na płody i rosną, rosną i w lutym będą z nami ))