GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
No to tak jak ja, hehekurczę, dziewczyny, jak tak czytam, co robicie żeby przyspieszyć to stwierdzam że ja jakaś szczęsciara byłam hehehe
herbatki z malin nie piłam, przytulać się już dawno siły nie miałam, okien nie myłam , piersi nie masowałam, czop nie odszedł i.......... była niespoździanka![]()
Zupełnie z zaskoczenia. W czwartek poszłam do szpitala, w piątek rano urodziłam. A byłam umówiona z koleżanką na kawę, bo stwierdziłam, że przed porodem muszę się latte jeszcze napić. I nie wyszło.