reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

ja tez nie chce w walentynki. Najlepiej do piatku.
12.02 ma urodziny mojej kuzynki syn (diabełek mały), 13.02 moja kolezanka, 14.02 walentynki a ja chce zeby moja dzidzia miała swój dzien :)) Ale w walentynki mam sie wstawic na porodówce jesli nie urodze do niedzieli.

Ide na spacerek, miłego wieczoru:))
 
reklama
a ja chce dziśśśśśśśśśśśśśśśśśśśśś... lub do piatku!!!!!!!!!!! JAK NAJSZYBCIEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Moj maz zaklad o 5 lutego przegral wiec dupala nie dostanie :) A mi juz obojetnie.Mam serdecznie dosc bycia w ciazy.Kiedys chcialam walentynki bo fajny prezent dla meza po 8 latach po slubie,potem chcialam 12 a teraz jak najszybciej.....
 
Ja tez chce jak najszybciej !!!!!
Ale nadal podtrzymuje dni parzyste!!!
Tylko nie w walentynki!

Sluchajcie jakas petycje stworzymy moze co??? Moze ktos wezmie ja pod uwage :) Kazda w pisze kiedy chce urodzic :D
 
Agunia, Becioo wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.

Dziewczyny no trzymam kciuki za szybkie porodu. Ja tu czekam na kolejne lutowe dzieciaczki :-) Łatwo mówić tej co am już za sobą.

A tak w ogóle to boli mnie krocze, dokucza, jutro idę ściągnąć szwy, mam nadzieję, że będzie lepiej potem.

Dziś jak karmiłam małego to tak sobie pomyślałam, że jeszcze kila dni temu czułam jego kopniaczki w brzuszku a teraz sobie leżał koło mnie i słodko cycał.
 
Suseł ja tez trzymam mocno kciuki za twoja jutrzejszą cesarkę!

Ja chciałam najpierw rodzic 02.02 bo mielibyśmy z moim m fajny prezent na 10 rocznice bycia razem, ale im bliżej było lutego to coraz częściej myślałam o tym, żeby jednak dzidziuś urodził się innego dnia i miał swoje własne święto. Później chciałam urodzić 06 bo wtedy moja lekarka miała dyżur w szpitalu, a wiadomo, że zawsze do swojego lekarza ma się większe zaufanie, a poza tym już raz z nią rodziłam wiec na pewno czułabym się dużo pewniej niż z jakimś innym lekarzem. U mnie jeszcze jest ten problem z zaświadczeniem do cesarki, lub do skrócenia drugiej fazy porodu poprzez kleszcze lub próżnociąg dlatego tak bardzo chciałabym utrafić z porodem na dyżur mojej lekarki bo z nią mam już mniej więcej wszystko omówione, wie, że cesarki będę starała się uniknąć ale porodu kleszczowego czy próżnociągu też się boję . Kolejne dyżury mojej lekarki to 14, 19 i 21 lutego (o dalsze terminy nie pytałam ba mam nadzieję, że do tego czasu dzidzia zdecyduje się jednak wyprowadzić z mojego brzucha), 14 też raczej nie chciałabym rodzic, chociaż m i jego siostra obstawiają tę datę, wolałabym już poczekać do 19, no ale to niestety nie ja decyduje i na to kiedy dzidziuś zechce się urodzić niestety nie mam żadnego wpływu.
 
Gosia - zazdroszczę, że możesz już swojego Synka cyckować i tulić, mnie mój jeszcze kopie w brzuszku :)

Ja bym mogła urodzić w poniedziałek, 21wszego. Termin mam na 22 ale to są imieniny mojej koleżanki, więc to jej dzień :) 19tego dopiero paczkę dostanę pełną ciuszków i akcesoriów dla Małego więc muszę zdążyć poprać i przygotować po swojemu :)
A i nie chciałabym w weekend rodzić. Za dużo osób ma wtedy wolne i pewnie każdy by chciał od razu nas odwiedzać a ja wiem, kogo chcę oglądać a kogo nie :)
Albo ... hmm mogła bym i nawet teraz w sumie.. eeehh paczka paczką, ubranka mam, na inne rzeczy mogę poczekać, a maluszka już nie mogę się doczekać :)

fuck, rozstęp mi się zrobił :( na brzuszku :( na szczęście malutki, jutro lecę po nowy krem na rozstępy :( tylko nie wiem jaki :(
 
juz mam dzisiaj taki nastrój, że najchetniej bym sie skulneła w kącik i przespała zbliżajacy sie poród, i obudziła się juz z dzidzią obok :))
Ide parzyc herbatke z lisci malin, zrobie malutkie swiatełko a potem niuniu bo kiepska noc miałam

dobranoc
 
kurczę, dziewczyny, jak tak czytam, co robicie żeby przyspieszyć to stwierdzam że ja jakaś szczęsciara byłam hehehe
herbatki z malin nie piłam, przytulać się już dawno siły nie miałam, okien nie myłam , piersi nie masowałam, czop nie odszedł i.......... była niespoździanka :)
 
reklama
ja nie chce w weekend i w walentynki :-p a najchętniej dziś :-D


dajta spokój ,świrujemy wszystkie przez te ciąże , chodź ja nigdy nie byłam normalna :-D
 
Do góry