reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

witam się i ja

Rutkosiu trzymamy kciuki żeby wszystko poszło po twojej myśli &&&&

Dziewczyny, wiem że jest ciężko, ja też to odczuwam (szczególnie wieczorami bo od 4 dni mam zgagę-czego wcześniej nie doświadczyłam) tu zaboli, tam jakiś skurcz a nadal nic... Musimy uzbroić się w cierpliwość bo słyszałam że takie ciągłe myślenie nie przyśpieszy niczego.

Ja od 5 rano mam jakieś bóle w dole brzucha ale ani to skurcz ani nie wiem nawet co. Po prostu pobolewa mnie co raz. Myślę jednak że to jeszcze nie to, więc na 11.30 będę się szykować na umówione KTG, może tam coś zobaczę :-)

Spokojnego dnia
 
reklama
witam
u mnie wczoraj wieczorem były skurcze takie fajne że je czułam ale co 15 min pomyślałam sobie że w nocy się rozkręcą a tu rano o 5.30 mężowi dzwoni budzik a po moich skurczach ani śladu :-(

Rutkosia będzie dobrze!!
Gosia trzymam kciuki!
 
witam,
nazywam się jola i czesm podczytuję te forum:)

lizzy0209 mam do ciebie pytanie i jeśli możesz to bardzo proszę o odp, otóż wyszło mi że mam bakterie paciorkowca, a znalazłam twój wpis że ty bierzesz na to antybiotyk? mi tez lekarz przepisał ale trochę obawiam się go brać..
czy ty tez masz brać duomox? 2x dziennie po 1 tabletce 1g?
 
jolandab83 ja brałam Dalacin C przez 7 dni po 3 tabletki do tego probiotyki LactibiosFemina i duuuuużo jogurtów naturalnych
mam nadzieję że teraz jest wszystko dobrze ale drugiego badania nie miałam

powiem szczerze że miałam straszne obawy czy nie zaszkodzę dziecku jak mi go przepisał to płakałam cały dzień ale komuś trzeba zaufać i tak jak pisały dziewczyny chyba lepiej wziaść lek niż żeby potem było coś nie tak

trzymaj się i na pewno będzie wszystko dobrze
 
wiitam u mnie cisza żadnych bóli;-)narazie, ja chce wytrzymać do mojego terminu 19 luty bo wtedy mąż bedzie mógł być ze mną, spie spokojnie nawet myśle że sie przeterminuje:-D za wszystkie zniecierpliwione trzymam kciuki żebyście szybciutko zaczeły się rozpakowywać:-) oststnio jakiś głodek mnie dopada i zachcianki sama niewiem co by zjeść:szok:dziś racuszki w planie. miłego dnia lutóweczki.
 
Witam się dopiero teraz, choć nie śpie od 6:00...była awaria neta i nie miałam jak się z Wami połączyć :-(.
Mało spałam, bo nadal przeżywam fakt,że plan porodu rodzinnego w wybranym przez nas szpitalu padł... dziś będziemy dzwonić tam i przekonywać aby pozwolili nam jednak na ten poród rodzinny więc trzymajcie kciuki. Z tego powodu teraz to mi się nie spieszy do porodu...niech Karolek jeszcze troszkę posiedzi w brzuszku :tak::-(

Mam wrazenie dziewczynki ze wszystkie czujemy to samo, chcialybysmy zeby sie zaczelo i skonczylo, to czekanie dobija nas, frustruje, spac ciezko, kazdego dnia myslimy ze to ten dzien, a potem nic sie nie dzieje.... no i jeszcze wkolo zainteresowanie jak bysmy byly bomba zegarowa na ktora wszyscy czekaja az wybuchnie.... no coz pozostaje nam czekac, zostalo juz niewiele....
Ligotka po takiej przygodzie to się nie dziwię że tyle spałaś...ja tam stawiam na Ciebie jako następną po Rutkosi ;-).
Rutkosia cały czas myślę o Tobie, trzymam kciuki za Was, oby Roszek szybko wyszedł na świat i przeprosił mamusię za te wcześniejsze akcje ;-). Czekam na wieści!!!
 
Witam się i ja:biggrin2:

byłam wczoraj na ostatniej wizycie u mojego gina, szczegóły w odpowiednim wątku. A w skrócie- rozwarcie na jeden palec, skurczy brak, usg w porządku, raczej spokojnie doczekam do cc 10 lutego. Mój gin życzył mi na koniec powodzenia, prosił o smsa jak już będę po i zapraszał na wizytę po 6 tygodniach od porodu:biggrin2: zrobiło mi się bardzo miło.

Te wczorajsze badania zmęczyły mnie bardzo i spało mi się super ale tylko do 5.30... kiedy mężowi rozładowała się komórka i głośno nas o tym poinformowała... No i już później nie zasnęłam.

Rano zdążyłam już oddać krew na ostatnie badania, wieczorkiem idziemy na ostatnią wyjściową kolację przed rozwiązaniem. I może jeszcze namówię M na małe figlowanie:-D
 
Jeszcze ad tego co pisalam wczesniej, zapomnialam dodac ze nie mam ochoty na spotkania towarzyskie, pogaduchy przez telefon... Na wychodzenie z domu... Po prostu najchetniej zamknelabym sie na trzy spusty w domku i spala....

Wiadomosc od Rutkosi i margoz w odpowiednim watku! Czekamy na powrot margoz i dobre wiesci od Rutkosi! Ad Ewitki... czy sa wlasnie jakies wiesci o jej dzidziusiu bo tez dzis jakos od rana o nich mysle...

Zmusilam sie i pojechalam do pracy, ale nic sie nie dowiedzialam ad macierzynskiego... poza tym zrobilismy z mezem zakupy, po drodze pobolewal mnie brzuszek, czasem twardnial ale to raczej od chodzenia. Ogolnie po wczorajszych skurczach sladu nie widac. Ale jak Wam juz pisalam mnie sie odechcialo, jakas blokade mam, strach.. i mysle ze moze to dobrze, jak siedzi to niech siedzi ;)

Zycze Wam wszystkim milego dnia i dobrego samopoczucia!
 
tak pomyslałam,śpieszymy sie na porodówkę a jeszcze nie wszystkie styczniowki rozdwojone:)

Tak naprawdę to do połowy marca pewnie bedziemy się rozdwajac i bedzie to w terminie mamusiom z końca miesiaca:)
 
reklama
a ja mam ochote dzisiaj isc do kina na jakąś komedię najlepiej na to "jak zostać królem" może wytrzęsę śmiechem tego mojego uparciucha
 
Do góry