reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Karolina, a myślałaś może o tym, żeby wybrać się do psychologa? Brat mojej mamy zmarł nagle jak jego żona miała 30 lat i została sama z dwójką małych dzieci. Powiedziała, że pani psycholog bardzo jej pomogła w tych chwilach, bo sama nie dałaby rady tego udźwignąć, a rozmowa z obcą osobą to coś innego, niż z rodziną. Może uznasz to za takie tam sobie gadanie, ale może warto spróbować?.. Wiadomo, że nie zlikwiduje to bólu, który jest, ale może sprawi, że będzie łatwiej go znieść.
 
reklama
Prawdziwa lutówka jeśli chodzi o płeć dzieciątka to będzie pierwsza, bo na razie mamy dwóch chłopaków!

Karolina nawet nie wiem jak cię wesprzeć, jak ci pomóc, bo jest ci na pewno bardzo ciężko, wie tylko ten, kto to przeżył. Może rzeczywiście pomoc jakiegoś psychologa byłaby dobrym rozwiązaniem. Trzymaj się cieplutko i pamietaj ze jesteś potrzebna dwóm wspaniałym szkrabom, a czas w końcu uleczy rany, nauczy cię jak żyć na nowo, inaczej, ale ze wspaniałymi, tymi najpiękniejszymi wspomnieniami waszego wspólnego życia.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny jadę zaraz na IP bo mam skurcze regularne co 3 minuty i boli jak nie wiem... Zaczęło się teraz nagle:/ zobaczymy pewnie fałszywy alarm ale lepiej sprawdzić. trzymajcie się dam znać co i jak.
 
Rutkosia jak regularna co 3 minuty to nie ma na co czekać jedź a my tu kciuki zaciskamy :) będzie dobrze Kochana :*
Vikiigus i za Ciebie oczywiście tez trzymam co by poszło szybko i sprawnie... :*

Karolina tak strasznie mi przykro...
 
no kurcze to sie sypnęło... to ja chyba powinnam też torbe spakować bo to nigdy nic nie wiadomo... sama już nie wiem... jutro mam wizyte w szpitalu to może jutro jak wróce ze szpitala to sie tym zajme...
 
reklama
Trzymam kciuki dziewczyny :) Ciekawe która pierwsza :)

Ja dziś torbę spakowałam wreszcie, bo wczoraj nie było na zajęciach w szkole rodzenia koleżanki, z którą zastanawiałyśmy się czy spotkamy się na porodówce i okazało się, że w poniedziałek już urodziła.
 
Do góry