reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

reklama
viikiigus jak to czop to rzeczywiscie jeszcze troszke..... A ja jeszcze nie moge! Bo zostalo mi 3 pralki, tzn posciel, rozek, i jedna pralka ciuszkow, a nie wyrabiam bo mam tylko jedna suszarke! No i dzis musze zrobic pranie dla nas bo mi sie 4 pralki nazbieraly :/ wiec pewnie tamto rusze w przyszlym tygodniu!
 
Ja dziś drugą noc z rzędu spałam 10 godzin z jedną przerwą na siku :) Chyba rekordy pobijam. Poza tym znowu całą noc się dzieckiem zajmowałam, bo mi się śniło, że już jest na świecie :)
Rano do mnie z pracy zadzwonili, bo prosiłam, żeby sprawdzili czy szczepionka Engerix jest w sprzedaży i okazało się, że ktoś puścił jakąś plotę, że źle się czuję, puchnę itd. Od razu zdementowałam, bo jak na dziewiąty miesiąc ciąży to przecież czuję się rewelacyjnie (w pracy pewnie miałabym problem z wysiedzeniem, ale w domu własnym tempem daję ze wszystkim radę) :) Ploty pewnie wzięły się stąd, że w piątek nie zawiozłam osobiście zwolnienia, bo było strasznie ślisko (a ja poruszam się komunikacją miejską i muszę łazić śliskimi chodnikami) i tylko je przekazałam do oddania.

Miłego dnia życzę :)
 
Ale mam nerwa.
Nie potrafię zdemontować budki w wózku. A chciałam poprać różne elementy. Niestety z założoną budką nic nie zrobię. Mąż mnie instruował przez telefon, a ja za diabła nie potrafię. Wyczytałam, że w ciąży mogą kurczyć się komórki mózgowe (po porodzie wracają do normy) i chyba mi się maksymalnie pokurczyły, bo mąż twierdzi, że wystarczy coś tam lekko wcisnąć, a nie nie umiem wrrrrr.
Nie będę prać.

Dziś wizyta. To chyba też ma wpływ na moją marną koncentrację. Stres jak zwykle kolosalny.

Mi w nocy drętwieją ręce. Bardziej prawa. Ale odkąd nie noszę obrączki w dzień, to jest chyba lepiej. Już mnie trochę uciskała i coś czuję, że to też mogło mieć wpływ.
 
Hej dziewczyny ja dzisiaj od 6 rano nie śpię bo przebudziłam się jak małż do pracy wstawał i niewyspana mega jestem a oprócz tego nie w humorze bo źle się dzisiaj czuję jak nie wiem co. Ząb dokucza wezeł chłonny boli bo powiększony jest dłonie mi popuchły i bolą jak pierun, stopy rwą masakrycznie, brzuch pobolewa i co jakiś czas się stawia a kręgosłup to wogóle dramat jakiś jest...Małż mi robi masaże 2 razy na dzień i dupa z tego tylko jest:-( Wczoraj wieczorem skurcze miałam i mocne kłucia w pochwie a do tego mój synuś kopał mnie po żebrach także też ciekawie było:oo2:
Sorki że tak Wam zrzędzę:zawstydzona/y:
 
i ja sie witam wtorkowo :)
u mnie wszystko normalnie... wiec nie ma o czym pisać... noc taka sobie ale ja już nie licze, że sie maksymalnie wyśpie...
 
Rutkosia i bardzo dobrze ze piszesz bo tu wiekszosc ma to samo wiec mozna sie pocieszyc, ja jak wczoraj o tym Twoim zebie przeczytalam to mnie cos znow moj zaczal tlic, na szczescie przeszlo!!! A od rana tez czuje sie nie najlepiej :(
 
Witam się i ja. Jakieś przeziębionko mnie chwycilo, oczy szczypią niesamowicie przez to nie mogę usiedzieć długo przed komputerem...
Weszłam na bb żeby się was spytać czy wiecie co może znaczyć takie kłócie w pochwie, dosłownie jakby ktoś mi szpilki wbijał i to prawie non stop od wczoraj...Wiem że byl temat poruszany kilka dni temu, ale nie mam sily przeglądać...Mam się niepokioć?

Rutkosia własnie widzę że przed chwilką pisałaś o tym kłociu...Wiesz co to znaczy?
 
reklama
Do góry