reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

hej. Filmik i fajny i straszny zarazem ;) Mój wiercipołć bardzo sie dawał we znaki i też się mocno przesuwał w brzuchu, ale nie pływał jak wielka ryba w akwarium :) Za mało miejsca przecież miał.
Roztargnienie jest typowe w ciąży - podobnie zmniejszona zręczność. Ja cierpię na to pierwsze głównie. Dużo rzeczy zapominam np.
A że siary jeszcze nie mam to się cieszę :) Nie lubie tych mokrych bluzek... Za to wierzę, że i tak się pojawi. Wtedy miałam ogromne ilości mleka, więc pewnie teraz nie będzie dużo inaczej.
Niech chore lutówki zdrowieją szybciutko.
 
reklama
Jestem po wizycie. Krótko było i na temat. Oskrzela jeszcze nie zaatakowane ale lekarz powiedział że to kwestia czasu i teraz konieczny jest antybiotyk.
Przepisał mi Rovamycine 2x1 co 12 godzin i Mucosolwan na odkrztuszanie. Zadzwoniłam do mojego gina żeby się skonsultować i powiedział że antybiotyk muszę brać do końca (czyli 10 dni) a mucosolvan jak stwierdzę że już jest ok to mam zaprzestać jego branie - więc to raczej nic dobrego w ciąży. Trochę się boję o maleństwo ale naprawdę nie czuję się najlepiej więc chyba muszę to brać. Dodatkowo poprosiłam w aptece wodę morską do noska bo suchy a katar straszny mam.

Zima ruszyła na ostro i to od samego początku. Szok ! Moja sunia nie lubi zimna, jej dzisiejsze dwa popołudniowe spacery trwały może w sumie 5 min. bo jej zimno było i tylko kupka i siku na szybko i do domku z powrotem :)
 
no to zima się rozhulała:-)
tak jak normalnie wracam z pracy 20 min, to dziś powrotna podróż zajęła mi bagatela 1,5 godzny:-D w tym godzinę oczekiwania na przystanku na autobus do którego się zmieszczę. Jeśli aura się nie zmieni i częściej będę zmuszana do takich rozrywek, to idę na zwolnienie. Praca mi nie przeszkadza, ale oblodzone chodniki trochę mnie przerażają. I tak poruszam się już w żółwim tempie, a uczucie niepewności przed postawieniem każdego kroku humoru wcale nie poprawia. Dam szansę pogodzie w tym tygodniu, ale jeśli nic się nie zmieni to pożegnam się z pracą. I tak długo w niej wytrzymuję:tak:
W każdym razie dziś po powrocie zaserwowałam sobie moczenie stópek w ciepłej wodzie i kubek gorącej herbaty. Mam nadzieję, że nie będzie żadnych negatywnych konsekwencji mojego stania na mrozie.
Małej taka pogoda też chyba nie odpowiada, bo okrutnie mnie kopała kiedy czekałam na autobus:-)

Z pozytywów chyba powoli zaczynam panować nad moim cukrem... od trzech dni nie przekroczyłam magicznej wartości 120!!! Nieraz wynik podchodził pod granicę, ale nie wyższy nie był (hurra). Tylko waga nic nie rośnie już trzeci tydzień:-( Za tydzień wizyta u gina, jutro u diabetologa, ciekawe co mi mądrego powiedzą na ten temat.
 
Ewuśka tez jutro mam wizytę u ginka :))
Byliśmy dzisiaj z mężem na małych zakupach, kupiliśmy łożeczko, przewijak, materac. Na razie tyle a cieszę się jak dziecko :))

Dziewczyny kurujcie się. Jtaudul mi rodzinny kazał brac antybiotyk przez 3 dni a opakowanie było na 6. Przeszło zapalenie gardła na chwilę a potem wróciło, ginekolog się pukał po głowie i był zdziwiony, że lekarz tak mi zalecił. Potem leczyłam gardło kolejny tydzień. Więc lepiej brac antybiotyk w serii i być zdrowym. Trzymaj się cieplutko.

ewelinka wszystkiego najlepszego z okazji urodzin :))

a ja na wieczór mam już taki wypchany i napiety brzuch, że mam wrażenie, że zaraz mi pęknie. Nie jest twardy jak czasem piszecie ale napiete skóra, az mnie plecy po całym dniu bolą. W czwartek muszę iść na basen ale na samą myśl o tym jaki jest mróz i jaki ma być ąz się nie chce,grrrr
 
ten filmik trochę dziwny, tak jakby ten dzidziuś w jakimś worku był, ale kobitka musi mieć super uczucie :)
Ja tez nie mam chyba wiele tłuszczu na brzuchu bo był wytrenowany ale tych ruchów tak u mnie nie widać ,
bywa ze cały brzuch sie trzęsie i wyłaniają sie górki od rączek czy nóżek (kosmiczne uczucie) ale ogólnie jest taki okrągły.

jtaudul, 3-maj sie, życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia.
 
Witam wybaczcie że nie pisałam ale 23 listopada zginął mój mąż i wszystkie sprawy mnie przytłoczyły mam mnustwo spraw do załatwienia ale przychodzi wieczór i jestem sama z córką i z nudów będę pisać może nadrobiw wszystko ale nic nie obiecuje
Karolina, co się takiego stało?????
 
Ostatnia edycja:
oj , nie zauważyłam Twojego posta Karolina...
ale jak to ? ...tzn , nie musisz odpowiadać.. ale mam wielką nadzieje ze to nie tak jak zabrzmiało... :szok:
 
bardzo mi przykro Karolina :(
też mnie troszkę dziwi, ze piszesz o tym tak spokojnie, ale każdy okazuje uczucia w inny sposób... Mam nadzieję, ze jakoś się pozbierasz i wszystko się ułoży!
 
reklama
Dziewczyny a jak ma pisac pomyślcie co teraz przeżywa straszny dramat teraz w tym stanie stracic męża ,Karolina pochowała męża zginoł we wypadku samochodowym z tego co czytałam .Musimy ją teraz wspierać i dodawać jej sił a nie zadawać głupich pytań.Szczere kondolencje Karolinko trzymaj się i jak byś potrzepowała sie wyżalić pisz :-(
ticker.php
 
Ostatnia edycja:
Do góry