reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Polis ja 2 razy w ciazy bylam w Glasgow , a to ok 4 i pol godziny jazdy pociagiem, czasem 5 zalezy jaka trasa jade i tez z kibelka nie korzystam :-) troche to dziwne bo w domku dosc czesto

Dzis mialam wizyte z midwife, pisalam jakis czas temu ze kolo zoladka mialam uczucie siniaka...raz nawet widzialam jak dzidzia kopnela w tym miejscu stopka, dzis potwierdzila ze tam gdzie mnie bolalo dziecko ma stopke a lezy glowka do dolu :-) choc pewnie jeszcze nie raz sie przewinie ;-)
Pytalam tez o spanie, bo mi najlepiej sie spi na plecach. Tez czytalam ze najelpiej spac na lewym boku, ona twierdzi ze nie powinnismy tak na to patrzec bo dzidzia sie ciagle przewraca i jak bedzie chciala to ulozy sie prawidlowo do porodu ale to dopiero ok 36 tygodnia jest wazne. Na plecach moge spac tylko powinnam miec cos pod glowa zeby byla wyzej (czyli poduszka ) chodzi wlasnie o ta tetnice ktora uciska jak lezymy plasko na plecach i wtedy mozna miec trudnosci z oddychaniem , omdlenia czy dusznosci.

Mnie ostatnio bolala glowa i pielegniarka polecila mi chyba paracetamol ...choc ja wole nic nie brac, do tej pory nie wzielam zadnej tabletki :-) wole troche sie pomeczyc (nie jest to takie uciazliwe)
 
reklama
Witam się wieczorkiem
Oj wszyscy narzekają, ja w sumie szybko się męczę i tak około 16 już padam, kręgosłup boli.
Za mną kolejny dzień wybierania tym razem mebli do kuchni, płytki do dwóch łazienek już leżą w domu, a resztę właśnie zamówiłam. Także zbliżam się powoli do końca takich zakupów. Prysznic wybrany, wanna chyba też, zostają mi tylko zlewy i WC. Jak już przez to przebrnę to w końcu odpocznę psychicznie.
Dla małego zrobiłam pierwsze zakupy internetowe, pierdoły typu, butelka, wanienka, nożyczki itp. i czekam na kuriera. Wózek i łóżeczko też wybraliśmy z mężem chcę w grudniu zamówić jeszcze po starym wacie.
 
a ja dzisiaj z moim pierworodnym po lekarzach ganiałam - niestety jest alergikiem i w sumie miał dzis zacząć odczulanie, ale okazało sie że nie jest zdrowy - dopiero co miał zapalenie zatok, a teraz jescze doszły mu jakieś dziwne objawy ze strony klati piersiowej i najpierw trzeba to wyjaśnić - byliśmy więc na ekg i faktycznie czeka nas wizyta i kariologa i dodatkowo echo serca....najgorsze , że u tych lekarzy trzba swoje odczekać, a mi ntakie długie siedzenie nie służy - i skończyło się na jednym bólu podbrzusza - aż musiałam po no-spe sięgnąć - i tak nie przeszło...do tego cos mi się z żołądkiem dzieje - boli jak diabli, a dzidzia na pewno tam jeszcze nie uciska - podejrzewam ,że to przez dietę , bo sobie ostatnio pofolgowałam , a z racji na przeszłość nie powinnam...ojjojoj....niby nie chcę narzekać, ale jak tu nie marudzić :((((
 
a moja mała urządziła se w nocy dyskotekę hehehe i odbiła sobie ostatnie dni, kiedy była spokojna
w jakiej pozycji bym się nie ułożyła, to wariowała
a ja o piątej już wyspana byłam
vikiigus, mam nadzieję, że z synem wszystko się wyjaśni i będzie ok.
 
Witajcie dziewczynki: A mnie dopadła choroba mam zatoki,gardło i męcze się z katarem.Co zrobić to przez pogode niebezpiczny czas rano zimno a potem sie rozbieramy bo ciepło.Mały kopie coraz silniej i robi mi rewolucje w brzuchu tak jak tobie Margoz.
A to na poprawienie nastroju dla was dziewczynki:

Jedna koleżanka zali się drugiej:
- Mój Kazik jest jakiś ostatnio oziębły w sprawach seksu.
- Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów - radzi druga - Ja swojemu tak zrobiłam to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie jak jakiś brutal, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku.
Minęły dwa dni:
- Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów.
- Coś ty? Nie zadziałało?
- Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, zeżarł całą kiełbasę z lodówki, a jak mu
zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej suki, Kowalskiej, z trzeciego pietra.

ticker.php

Czekamy na ciebie syneczku:)
dev046pr___.png
 
Ostatnia edycja:
alexiaa wracaj szybko do zdrowia, to twój dzidziuś też taki mały rozrabiaczek tak jak mój, czasami mam wrażenie, że ta moja dzidzia wcale nie śpi w dzień, bo cały czas mnie podkopuje. Świetny kawał, miło na wesoło zacząc dzień.
vikiigus mam nadzieję, że z synkiem wszystko będzie dobrze. Najgorsze jest tak jak piszesz to czekanie u lekarzy, ja mam wizytę z Gabi u kardiologa w połowie stycznia, trochę się załamałam jak mi powiedzieli w rejestracji, że zapisy są dopiero na styczeń, Ja wtedy będę już w 35 - 36 tygodniu, Gabi będzie miała robione Ekg pewnie strasznie przy tym bedzie płakała, tak jak płacze przy echu, lekarka nie ma za grosz podejścia do dziecka ( właśnie zastanawiam się nad zmianą lekarza ale nie wiem czy to coś zmieni w terminie wizyty bo tam gdzie mamy jechać przyjmuję tylko przez godzine dziennie i kolejki są ogromne),boje się stresu związanego z tą wizytą, mój m się smieje że w razie gdyby zaczęło się cos dziac ze mną i z dzidziusiem to bedziemy odrazu w szpitalu, żebym się nie przejmowała, a ja to jednak trochę przeżywam.
 
cześć
powiem wam że mi sie ostatnio wszystko wali widocznie było za spokojnie
--w nocy z 11 na 12 zalał nas sąsiad nas zalał bo najpierw zalał siebie alkoholem a potem zapomniał zakęcić kran więc nowy sufit do remontu ;(
-- pracowałam w zeszłym roku w dwóch szkołach w jednej na cały etat w drugiej tylko kilka godzin i umowa skonczyła mi się z sierpniu myślałam że jeśli to moja druga umowa to nie mam na co liczyć a okazało się (dopiero teraz) że mi sie kasa jak najbardziej należy i kombinuję jak to odkręcić MOŻE KTÓRAŚ JEST PRAWNIKIEM? :D
-- wczoraj na wizycie dowiedziałam się że wokół głowy mojej dzidzi jest dużo pępowiny i musze monitorować ruchy bo moze się owinąć ;( na dodatek mam upławy i dostałam Clotrimazol

ehhhh
 
... A swoją drogą to tak ostatnio sobie myślałam o tym kłuciu w dole brzucha i sobie zdałam sprawę z tego że mimo iż już raz rodziłam to nie mam bladego pojęcia czy to kłucie to skurcze czy nie, ja nie pamiętam jak bolą skurcze!!! Całe szczęście, że to wszystko tak sobie matka natura ułożyła, że jak tylko kładą dzidzie na piersi to kobieta zapomina o całym bólu porodu, bo inaczej to chyba mało która zdecydowałaby się na drugie dziecko. I wiecie co ja chyba bardziej boję się tego borowania zębów niż bólu porodu :)!!!
Jak sie zaczną TE skurcze to Ci się od razu przypomni :)
a druga sprawa - u mnie tak nie było, że położyli mi dziecko na brzuchu i od razu zapomniałam o bólu - byłam taka otępiała i taka wymęczona, że nie do końca docierało nawet to do mnie... prawie natychmiast poprosiłam męża, żeby dziecko wziął na ręce, a ja zamknęłam oczy i powoli zaczęłam się wyłączać - a zaraz potem i tak mi zafundowali narkozę, bo było dużo szycia.
Mam nadzieję, że w moim przypadku się potwierdzi, że drugi poród z reguły łatwiejszy...
 
reklama
Anulka oj przypomni mi się przypomni :) Mój poród nie był zły, ale też chciałabym żeby reguła z drugim łatwiejszym porodem w moim przypadku się sprawdziła. Ja podczas porodu stwierdziłam, że urodzę owszem drugie dziecko ale tylko i wyłącznie w znieczuleniu, ale jak położyli przy mnie małą to zapomniałam jak bardzo mnie bolało, po porodzie i po szyciu opuściło mnie całkiem zmęczenie, miałam tyle siły, że odrazu chciałam wstawać, energia mnie wprost rozpierała.
Dziewczyny a zastanawiałyście się nad znieczuleniem podczas porodu? bo ja ostatnio oglądałam jakiś program na tvn style i teraz doczytuję.
 
Do góry