reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Dziendobry!

Dziewczyny z wyproznianiem sa dzieki witaminom a dokaldnie zelazo. Witamin dla kobiet w ciazy maja go bardzo duzo bo go duzo potrzebujemy ale dzieki wlasnie temu niestety ciezko sa problemy, ja tez je mam jak sie zapuszcze i nie jem duzo blonnika. Takze ciemny pieczywo, avokado, platki, owsianka, brokouly, grochy, maliny, banany, kapusta itd itd itd Musimy sie pilnowac by kazdy posilek mial duzo blonnika.

Jesli chodzi o test glukozy to znam dziewczyne co poszla w 21 tyg i bylo super pozniej zrobila w 25 i wyszla cukrzyca ciazowa. Przed 24 tyg to za wczesnie, bardzo malo przypadkow cukrzycy ciazowej wychodzi przed tym tyg. Ja ide 29 napazdziernika, to jest bardzo wazne badanie i nie koniecznie musi byc cukrzyca w genach by ja dostac.

Jesli chodzi o nas to u nas super, czas leci jak szalony!!!! Praca dom i mase roznych inny obowiazkow i nie ma czasu myslec o bolach itp, takze powiem szczerze ze nic mnie nie boli i nic mi nie dolega, jak narazie odpukac by tak pozostalo. Ta ciaza jest naprawde wspaniala.
 
reklama
dziękuję Wam dziewczyny za rady - to forum jest naprawdę cudowne dzięki ludziom którzy na nie wchodzą :) :-D

Faktycznie może i mało jest błonnika w mojej diecie. Ponadto uwielbiam ostatnimi czasy kanapeczki z nutellą a wiadomo że nie powinnam. Wieczorami lubię zrobić sobie kaszę manną na mleczku - bo uwielbiam mleko i staram się go pić zawsze kiedy mam na nie ochotę - bywa i tak że rano zjem miskę płatów kukurydzianych na mleku, w pracy ze 2 słabe kawki z mleczkiem oczywiści (pół na pół) no i wieczorem jak mam fazę to ta kasza... Kasza pewnie też nie pomaga w wypróżnieniu... ale jak kiedyś byłam mała i nie lubiłam kaszy tak teraz mogę ją jeść w dowolnych ilościach.
Chyba muszę zacząć jeść więcej jabłek... a dziś mówiłam się z koleżanką na pizzę na 17:30 :) więc nici z dietki :) pocieszam się tym że wczoraj wypróżniłam się dość dobrze więc dziś będzie pizza :cool2:
 
Anja to cudownie, ze świetnie się czujesz !

ja tez biegam, latam, ciagle coś robię, lekarz powiedział, ze mam napięty brzuch, a powinien być luźny, więc mam odpoczywać i się nie przemęczać, a do tego łykać nospę, ale mi się wydaje, ze mój brzuch nie jest napięty tylko jest po prostu jędrny, bo nie mam na nim tłuszczu ;-) do tego jak porównuję z niektórymi dziewczynami z naszego forum, to mój brzuszek jest naprawdę malutki jak na 24 tydzień, a dziecko rośnie i jest zdrowe, widocznie tak mam

i tez uwazam, ze moja ciaza jest wspaniała, mam tyle energii i zapału, ze nie mogę wysiedzieć w łózku, czy na kanapie :-)
dlatego mało udzielam się na forum, bo w sumie nie mam co opowiadać, łapię się czasem na tym, ze jak mam wiele zajęć to zapominam o tym, ze jestem w ciazy, bo tak dobrze się czuję ;-);-)

co do wypróznien to jeszcze oprócz witamin przyczyna problemów sa hormony, teraz o wiele więcej produkujemy progresteronu, który spowalnia przemianę materii
 
cześć dziewczyny :)

Ja rzadko mam problem z zaparciami ale jeżeli już to jem suszone śliwki (znienawidzone przez niektóre z was :) ) ale naprawdę mi pomagają, pomaga też zjedzenie jabłka albo grejfruta.
A widze, że pojawił się tez temat zgagi. Też raczej nie miewam, rzadko i lekko ale wczoraj byłam na basenie i dwie dziewczyny (w ciązy)strasznie na nią narzekały, mówiły też, że piją wodę po ogórkach kiszonych, też ponoć pomaga. Wieczorem miałam taką ochotę na coś z McDonalda i mąż przywiózł mi Wieśmaca, mhhhh pycha był (wiem świństwo ale raz na jakiś czas- a co tam!!!). W nocy się obudziłam i poczułam zgagę, Wieśmac sidział mi w przełyku, bleee, już chciałam wstawać pić tą wodę od ogórków ale położyłam sobie poduszkę wyżej, zmieniłam pozycję na boczną i było ok. Tylko tak jak piszę, mi zgaga raczej nie dokucza więc może to akurat pomogło.
Za to codziennie rano jak wstanę to musze jeść szybko śniadanie bo nawet jak się nachylę po coś to robi mi się niedobrze, grr przypominają mi się czasy początku ciąży. Boję się, że te mdłości znowu wrócą, w końcu za chwilkę dziecko zacznie napierać na żółądek.
A kopniaki mojego dzieciątka są coraz bardziej intensywne, bawi mnie patrzenie na brzuch kiedy tak faluje i się wypukla co chwile w innym miejscu:))
 
u mnie niestety też się pojawiły problemy z zaparciami, to musi być efekt ciązy po prostu, bo żadnych witamin nie biorę, dietę mam b.bogatą w błonnik (od zawsze, tak lubię), jem kg jabłek dziennie bo mam na nie straszną chęć, a problemy i tak są :-(

ja mam problemy ze skurczami BH, są coraz mocniejsze i dłuższe, mam z 5-6 dziennie, jak mnie złapie to nie jestem w stanie zrobić kroku. idę w pon do szpitala na sprawdzenie bo położna uznała że normalne to nie jest.
 
ja zaparć też nie mam, odwiedzam miejsce przybytku nawet i dwa razy dziennie
ale zgaga od paru dni mnie zaczęła męczyć, czuję, że dzisiaj też mi da popalić, bo nie mogłam się oprzeć kiełbasce smażonej z cebulką..mmmmmmm, pychotka :)
emma, też myślę, że aż tak silne skurcze nie są normalne, musisz sprawdzić koniecznie
 
A mnie 3 godziny temu dopadła zgaga i tak mnie trzyma z przerwami:dry: Do tej pory miałam z 2-3 zgagi na początku ciąży i jak dziś pisałyście o zgadze, to się cieszyłam, że nie mam... a tu proszę:dry: No, ale trudno, w końcu przejdzie:-p
Ja zaparcia miałam około miesiąca temu i pomogły suszone śliwki, których nie lubię...ale cóż, są skuteczne;-)
 
Cześć dziewczyny,
Sonia dzieki za namiary na stronkę i rejestrację ale...nie ma tam Krakowa!aż nie mogę uwierzyć???szkoda, a do Katowic przecież nie pojadę
co do zaparć to pojawiły się u mnie ok.19-20 tyg, jem śliwki suszone i czasem pomagaja czasem nie, oprócz tego musli + otręby śliwkowe, mieszam je najchętniej z natralnym jogurtem lub mlekiem, chyba zaraz zjem taką porcyjkę!
A mam pytanie, macie problemy z dziąsłami? u mnie bardzo sie wrażliwe zrobiły i krew leje sie ciurkiem przy myciu chociaż stosuję specjalne pasty, żele, płukanki.
Buziaki.
 
reklama
Czesc Dziewczynki, nie miałam czasu dziś zajrzeć do Was w ciągu dnia i tyle naskrobałyście ze czytałam chyba z godzinke ;)
Byłam dziś u mamy i dziadka w szpitalu, kurcze dostałam 3 obiady u mamy dosłownie, a jeszcze babcia chciała we mnie wcisnąc 4 :((( a ja tak serio nie zauwazylam u siebie zwiekszonego apetytu i nie czuje potrzeby przejadania sie, ale wiecie jak to jest starsi wiedza lepiej....
A propo zgagi zlapala mnie jakos 2 - 3 razy i pomoglo gazowane, z zaparciami mam czasem problem ale nie tak duzy zebym czula ze jest uciazliwy za to od kilku dni biegam jak oszalala siku, chyba moja dzidzia siedzi mi na pecherzu, az sie przestraszylam ze moze mam jakies bakterie i dorobilam sie zapalenia pecherza, ale to raczej dzidzia.
Jutro wybieramy sie na wesele wiec weekendzik bedzie zajety.
Poza tym Sonia dzieki za linka juz sie zarejestrowalam wybieram sie 7 grudnia do Katowic ;)
No i również cieszę sie ze tu zagladam bo jakoś zawsze mi sie nastrój poprawia ;) Buzki wielkie milego weekendu!
 
Do góry