L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

[emma75]

ja chodzę w swoich stanikach sprzed ciąży (70B), i push-upach i koronkach, cały czas pasują tyle że miseczki są mocno pełne. ale nadal są ok tak naprawdę.
za to zauważyłam powiększenie talii, wreszcie jakiś ślad ciąży- bo objawów jakichkolwiek w pierwszym trymestrze brak, brzucha brak, cycki praktycznie jak były- no trudno uwierzyć w tę ciążę :-)

 

[Ewitka]

Ja też chodzę cały czas w takim samym rozmiarze biustonosza. Na co dzień mam taki ulubiony typ Triumpha Classic Luxe W - jest naprawdę super wygodny, świetnie trzyma (ja noszę 75D) i jak na tę markę niedrogi (poniżej 50zł). A dla dziewczyn, którym rosna cały czas piersi są takie biustonosze dla kobiet w ciąży, które "rosną" razem z piersiami, ale one zazwyczaj kiepsko trzymają biust.

Bardzo się dziwi, ze z 75 przeskakujecie na tak duży obwód 85 a nawet 90 (koleżanka z majówek). Przecież zaraz pod biustem ciałka nam nie przybywa. Ja całą ciążę przechodzilam w 75D i bynajmniej nie była w 9-tym miesiącu na mnie za ciasna.

 

[margoz]

witajcie babeczki
dzisiaj wyruszam na zakupy, muszę w końcu coś kupić, bo zimno się zrobiło, a ja w nic się nie mieszczę z tym moim brzucholem
a i stanik też, bo miseczki za małe, piersi rosną w zastraszającym tempie, jak tak będzie do końca ciąży, to balony będę nosić hehehe

 

[polis1010]

Oj mi tez by sie przydaly zakupy.Na szczescie przyszly tydzien szykuje sie luzniejszy wiec moze sie uda. A z tymi cycami to normalnie szok.Moje wygladaja jakbym miala silikony i w dodatku strasznie sciemnialy mi brodawki. Wygladaja strasznie smiesznie-przynajmniej dla mnie bo maz nie narzeka

 

[*Sonia*]

ahh zazdroszczę Wam tych baloników, bo u mnie tak skromnie, sa pełniejsze, ale do silikonu jeszcze im daleko ;-)

a co do ubrań, to wszystkie pasuja, no oprócz takich leginsów kremowych z Zary... ubrałam je wczoraj i zobaczyłam, ze wygladam w nich jak Jennifer Lopez, wszystkie kilogramy poszły mi w uda i pupę

 

[polis1010]

Oj a ja bym tak chciala jak Pani Lopez tylko moze nie tyle pupa co cala reszta

 

[*Sonia*]

polis ale masz na myśli, ze chciałabyś tak jak pani Lopez wystylizowana, umalowana, z doczepionymi rzesami, włosami, czy taka poranna zwykła ?

 

[poziomkowa]

Ja też chodzę cały czas w takim samym rozmiarze biustonosza. Na co dzień mam taki ulubiony typ Triumpha Classic Luxe W - jest naprawdę super wygodny, świetnie trzyma (ja noszę 75D) i jak na tę markę niedrogi (poniżej 50zł). A dla dziewczyn, którym rosna cały czas piersi są takie biustonosze dla kobiet w ciąży, które "rosną" razem z piersiami, ale one zazwyczaj kiepsko trzymają biust.

Bardzo się dziwi, ze z 75 przeskakujecie na tak duży obwód 85 a nawet 90 (koleżanka z majówek). Przecież zaraz pod biustem ciałka nam nie przybywa. Ja całą ciążę przechodzilam w 75D i bynajmniej nie była w 9-tym miesiącu na mnie za ciasna.

wiesz co moja znajoma tez tak miala, że kupiła sobie po ciąży obwód wiekszy, bo niby jej wygodniej było, nie wiem, to jest jej teoria, dla mnie biustonosz ma podnosic obwodem a nie ramiączkami biust, zresztą naprawde widać różnice kiedy ma sie dobrze dopasowany biustonosz a kiedy nie

swoją drogą zajrzę z ciekawości dzisiaj do triumpha

Oj mi tez by sie przydaly zakupy.Na szczescie przyszly tydzien szykuje sie luzniejszy wiec moze sie uda. A z tymi cycami to normalnie szok.Moje wygladaja jakbym miala silikony i w dodatku strasznie sciemnialy mi brodawki. Wygladaja strasznie smiesznie-przynajmniej dla mnie bo maz nie narzeka

polis tez mam to samo z brodawkami, nawet mi TŻ ostatanio powiedział, że ściemniały i generalnie jest zachwyconyyy swoją drogą zdziwił się ostatanio bo kiedyś moją pierś dał rade zmieścić w swojej dłoni ( ma dość spore dłonie) no a teraz...nie ma opcji to go chyba najbardziej uszczęśliwia

ahh zazdroszczę Wam tych baloników, bo u mnie tak skromnie, sa pełniejsze, ale do silikonu jeszcze im daleko ;-)

a co do ubrań, to wszystkie pasuja, no oprócz takich leginsów kremowych z Zary... ubrałam je wczoraj i zobaczyłam, ze wygladam w nich jak Jennifer Lopez, wszystkie kilogramy poszły mi w uda i pupę

sonia mam to samoooo ;( wogóle nie wiem czy to moje jakieś widzimisię, ale mam wrażenie że od momentu od którego smaruje się tymi kremami na rostepy i oliwką to zrobił mi się cellulit na udach ;(


dziewczynki udanego weekendu życzę, lece na zakupy, może uda mi sie cos cieplejszego dorwać i jakieś spodnie dzinsowe końcu wyhaczyć

 

[*Sonia*]

poziomkowa to raczej nie od kremów, ja jestem bardziej galaretowata i cellulitowa z braku ruchu, na poczatku ciazy duzo odpoczywałam, leniuchowałam, poza tym cellulit robi nam się przede wszystkim od duzej ilości progresteronu

 

[figa777]

U mnie też się cellulit pojawił, choć nigdy go nie miałam Co do biustu to mojemu mężowi już dawno przestał mieścić się w dłoniach, ale nie narzeka
Chyba pójdę waszym śladem i też wybiorę się na jakieś zakupy, bo nie mam nic cieplejszego a zrobiło się ostatnio jakoś tak chłodno i deszczowo...
Udanych zakupów dziewuszki