reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Witam:-) Ja dziś nie mogę spać, pewnie pozostałość po nockach:zawstydzona/y: Zdenerwowałam się wczoraj w pracy, bo moja szefowa powiedziała, że ciąża to nie choroba i pracownik powinien dawać z siebie tyle co normalnie:angry: a odniosło się to do mojej prośby o przynajmniej częściowe zwolnienie mnie z nocek... szkoda słów... Oczywiście moja szefowa dzieci nie ma:dry: No nic, na pewno się nie poddam i bedę walczyć o swoje.
Co do ruchów dzidzi, to mi się wydaje, że też odczuwam, szczególnie właśnie po jedzeniu, takie motylki.:-p
 
reklama
Witam:-) Ja dziś nie mogę spać, pewnie pozostałość po nockach:zawstydzona/y: Zdenerwowałam się wczoraj w pracy, bo moja szefowa powiedziała, że ciąża to nie choroba i pracownik powinien dawać z siebie tyle co normalnie:angry: a odniosło się to do mojej prośby o przynajmniej częściowe zwolnienie mnie z nocek... szkoda słów... Oczywiście moja szefowa dzieci nie ma:dry: No nic, na pewno się nie poddam i bedę walczyć o swoje.
Co do ruchów dzidzi, to mi się wydaje, że też odczuwam, szczególnie właśnie po jedzeniu, takie motylki.:-p
z tego co wiem, to kobieta w ciąży jest pod ochroną i nie może pracować w nocy albo musi wyrazić na to pisemną zgodę, nie pamiętam dokładnie, ale sprawdź to koniecznie w kodeksie pracy i niech Ci nikt tu łaski nie robi za to!

Dziewczyny gratuluję czucia ruchów!!!! JA póki co, nie czuję ruchów...jedyne co mi się rusza to jelita :)
 
jeżynko, ta Twoja szefowa to nie człowiek chyba, zero empatii, ale tak to jest jak się czegoś nie doświadczyło na własnej skórze
ale walcz, walcz o swoje, albo idź trochę odpocząć na zwolnienie, jeśli możesz, bo nie wiem jaka sytuacja tam u was panuje...najważniejsza jest dzidzia

ja dzisiaj dalej mam małe plamienia, ale staram się nie denerwować, skoro nie ma żywej krwi, tylko różne kolory brązów, to nie panikuję
i znowu wymioty wróciły :(
miłego dnia wam życzę :)
 
Czesc dziewczynki!!!
Codziennie was czytam, ale nie zawsze mam sile cos napisac...U mnie przeprowadzka pełną gębą :-) Do niedzieli chcemy juz mieszkac w nowym mieszkanku :-) wiec ciagle na wysokich obrotach... ale czuje sie dobrze, brzuch mnie nie boli tylko cos w pachwinie( nie wiem czy scięgna czy co??) pewnie dzidzius robi sobie wygodną miejscówkę :-) Wczoraj ponad godzine gadalam z moim kochanym kuzynem( wyjechal na wakacje do Holandii do pracy), w sumie dopiero drugi raz od lipca, codziennie pracuje i nie bardzo ma czas na pogaduchy :-( a oprocz meza jest najwazniejsza osoba w moim zyciu.... tak wiele sie ostatnio stalo a ja nie moge z nim pogadac.... no coz.... zaniedlugo wraca wiec sie nagadamy, narazie poprawil mi humor i jest super ..

margoz a te mdlosci to nie przypadkiem z nerwow??
 
Wiecie co sie stalo??
Mam caly biustonosz mokry..... w tamtej ciazy siara pojawila sie okolo 20 tygodnia, pamietam bo strasznie bolal mnie brzuch, wzielam NoSpe i jak rano wstalam to mialam plamy na pizamie, maz sie smial ze tak mnie NoSpa rozkurczyla ze mleko sie wylalo :-):-)
Teraz 14 tydzien ciazy i juz??
 
Czesc Dziewczynki :)

Czytam Was ale niestety weny do pisania brak... :( U nas chyba wszystko ok... Czuje sie ok, mdlosci minely i niestety to mnie martwi :) Brzuszek tez bardzo wolno rosnie... A usg dopiero za 2,5 tyg :( Mam nadzieje, ze ten brak objawów to syndrom drugiego trymestru :)
 
No jasne ze tak... mowi sie ze II trymestr to najlepszy moment ciazy...mdlosci i inne dolegliwosci znikaja....nie martw sie :-)
Ja tez procz mokrego stanika nie mam zadnych objawow....
 
reklama
Czesc Dziewczynki :)

Czytam Was ale niestety weny do pisania brak... :( U nas chyba wszystko ok... Czuje sie ok, mdlosci minely i niestety to mnie martwi :) Brzuszek tez bardzo wolno rosnie... A usg dopiero za 2,5 tyg :( Mam nadzieje, ze ten brak objawów to syndrom drugiego trymestru :)

nie martw się że mdłości minęły :) ciesz się dobrym samopoczuciem, ja jak na razie miałam jeden jedyny dzień bez wymiotów, to aż pod sufit skakałam hehe
 
Do góry