reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

reklama
Scarletko a to Twoja pierwsza wizyta?
Co chwile sprawdzam czy bola mnie piersi, jakby zobaczyl to moj Dawid stwierdzilby ze cos nie tak ze mna :)
Czyli co dziewczynki? 15 czerwca swietujemy :) :) :)
 
no to ja nie zwariowałam. robię tak samo, biegam do w-c czy trzeba czy nie trzeba sprawdzić czy jest ok i macam się po cyckach czy aby bolą:szok: mam właśnie z tym bólem piersi złe wspomnienia, bo test pokazywał mi 2 krechy, a po jakimś czasie piersi zupełnie przestawały boleć i zaraz przychodziło krwawienie i było po ciąży. dlatego teraz póki bolą jestem spokojna.
a 15 widzę, że w dużej grupie będziemy świętować!:-D
 
no wlasnie a z tymi piersiami mam różnie... Bolą bardzo nierównomiernie w ciągu całego dnia... Raz muszę naprawde mocno naciskać, by zabolalo, a za kilka godzin nie moge wstać z łóżka, bo są bardzo napęczniałe i bolą... Tez tak macie?

Scarletko a jezeli moge zapytac... Co bylo przyczyna starty poprzedniej ciąży?
 
Czesc dziewczyny.Ja dopiero zagladam bo jakos czasu nie mialam.Rano po sniadaniu poszlam z kolezanka i dziewczynkami do rosmanna .Musialam malej kupic krem do opalania tzn jak na slonce wychodzi aby jej nie spalilo_Oraz kupilam przeciwko komarom do smarowania jak masz i do psikania.Bo masakra z tymi koamrami.Oliwka cala biedna pogryziona :-(. Mialam dzis telefon od Mirka (z nim jestem w ciazy)Nie chce mnie znac .Tak w skrocie.Dla niego jesli ja nie chce skorzystac z aborcji to dla niego nie ma tematu i mam sobie radzic sama.Ja mu alimentow i tak nie odpuszcze.Gadalam tez z mama ona tez chce abym usunela.Ja zaczelam sie bardzo powaznie zastanawiac nad DOMEM SAMOTNEJ MATKI juz nawet zaczelam dzwonic do niektorych .Ja litosci od matki i laski ze ona zaplaci rachunki nie potrzebuje.Jeszcze za wnuczka zaplacze.Niech sie wszyscy pocaluja.G (moj maz jeszcze )kaze mi caly czas czekac na kase.Az ryczec mi sie chce .Wszystko naraz sie zwala na mnie :-(. Ok najwazniejsza jest Oliwka i fasolinka moja kochana :-)
 
hehe, a myślałam, że to tylko ja tak mam, że sprawdzam co chwilę piersi ;)


Dorota, trzymaj się. Może ten dom samotnej matki to nie będzie tak złe rozwiązanie, przynajmniej na jakiś czas. Powodzenia
 
no wlasnie a z tymi piersiami mam różnie... Bolą bardzo nierównomiernie w ciągu całego dnia... Raz muszę naprawde mocno naciskać, by zabolalo, a za kilka godzin nie moge wstać z łóżka, bo są bardzo napęczniałe i bolą... Tez tak macie?

Scarletko a jezeli moge zapytac... Co bylo przyczyna starty poprzedniej ciąży?

no właśnie tego nikt mi nie był w stanie wyjaśnić. robiłam badania, wychodziły dobre, jedynie to miałam za wysoką prolaktynę, ale na nią przepisał mi duphaston, a to i tak nic nie dało. dopiero w tym cyklu nowy ginek zmienił mi duphaston na dopochwową luteinę i przepisał bromgeron, wyjechaliśmy na wakacje, zapomnieliśmy i się udało.

dorotko bądź dzielna kochana i zdecyduj tak żeby to wam było jak najlepiej. nie chodzi mi tutaj o warunki mieszkaniowe,finansowe, bo ważny jest również spokój ducha. Mam nadzieję, że jeszcze ci się wszystko ułoży.
 
Ostatnia edycja:
Scarletko u nas w poprzedniej ciąży wszystko bylo idealne o 13 tyg. Poszlismy na kolejna wizyte, tym razem na usg genetyczne i ginka z dziwnym glosem oznajmila nam ze jest dzidzius ma obrzęk... Trzy dni pozniej juz nie zyl... Nie znamy przyczyny niestety, prawdopodobnie geny nieprawidlowo sie połączyly albo to konsekwencja przeziebienia, ktore przechodzilam wczesniej...
Dlatego teraz tak panikuje... Pocieszam sie jednym - kazda ciąża jest inna...

Dorotko musisz byc silna, przede wszystkim dla swoich dzieci...
 
angelika to straszne tak długo byc w ciąży i ją stracić:-( moje wszystkie ciąże kończyły się przed ukończeniem 6 tyg
 
reklama
Tak, tym bardziej, że nic tego nie zapowiadalo...To byl ogromny szok dla nas... Ale wierzę głęboko, że tym razem będzie inaczej :)
 
Do góry