witam, dawno nie pisałam, ostatnio ciągle na dworku siedzimy a jak w domku to ogarniam pomału rzeczy do przeprowadzki, na razie wysprzedaję ubranka po małym i inne takie nam nie potrzebne. Pogoda u nas piękna, dziś była burza ale znów słonko i cieplutko, jak pomyślę o tej angielskiej pogodzie to aż mi się odechciewa ;-/ a planowany termin przeprowadzki to tak koniec lipca mąż ma lecieć a ja z Filipem jak już tam poogarnia wstępne sprawki więc myślę że my dolecimy tak koniec sierpnia. Czeka nas jeszcze wyrobienie paszportów dla nas i dla małego, ja chcę zmienić nazwisko z dwuczłonowego na nazwisko męża (mam nadzieję, że nie będą robić mi z tym problemów)
u nas ogólnie ok, Filipek ma czasem marudkę ale ogólnie kochany bardzo, rozbrykany i roześmiany. ale ostatnio z apetytem nie bardzo, pewnie przez upały.
Polis wiem co czułaś ja nienawidzę jak ktoś się spóźnia, czasem owszem, zdarzają się wypadki losowe, ale w takich sytuacjach trzeba dzwonić i uprzedzać ;-/ opiekowałam się kiedyś taką małą dziewczynką i jej mama notorycznie się spóźniała nie dzwoniąc przez co nasza współpraca się skończyła, bo miałam też inne zobowiązania których nie mogłam się trzymać przez te spóźniania ;-/
Majusia piękny brzuszek![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
a jak tam ciąża u Bobomamy, napisała coś ostatnio o poparzeniu Izuni i cisza od tamtej pory? ciekawa jestem jak tam u nich..
u nas ogólnie ok, Filipek ma czasem marudkę ale ogólnie kochany bardzo, rozbrykany i roześmiany. ale ostatnio z apetytem nie bardzo, pewnie przez upały.
Polis wiem co czułaś ja nienawidzę jak ktoś się spóźnia, czasem owszem, zdarzają się wypadki losowe, ale w takich sytuacjach trzeba dzwonić i uprzedzać ;-/ opiekowałam się kiedyś taką małą dziewczynką i jej mama notorycznie się spóźniała nie dzwoniąc przez co nasza współpraca się skończyła, bo miałam też inne zobowiązania których nie mogłam się trzymać przez te spóźniania ;-/
Majusia piękny brzuszek
a jak tam ciąża u Bobomamy, napisała coś ostatnio o poparzeniu Izuni i cisza od tamtej pory? ciekawa jestem jak tam u nich..