reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

witam, dawno nie pisałam, ostatnio ciągle na dworku siedzimy a jak w domku to ogarniam pomału rzeczy do przeprowadzki, na razie wysprzedaję ubranka po małym i inne takie nam nie potrzebne. Pogoda u nas piękna, dziś była burza ale znów słonko i cieplutko, jak pomyślę o tej angielskiej pogodzie to aż mi się odechciewa ;-/ a planowany termin przeprowadzki to tak koniec lipca mąż ma lecieć a ja z Filipem jak już tam poogarnia wstępne sprawki więc myślę że my dolecimy tak koniec sierpnia. Czeka nas jeszcze wyrobienie paszportów dla nas i dla małego, ja chcę zmienić nazwisko z dwuczłonowego na nazwisko męża (mam nadzieję, że nie będą robić mi z tym problemów)

u nas ogólnie ok, Filipek ma czasem marudkę ale ogólnie kochany bardzo, rozbrykany i roześmiany. ale ostatnio z apetytem nie bardzo, pewnie przez upały.

Polis wiem co czułaś ja nienawidzę jak ktoś się spóźnia, czasem owszem, zdarzają się wypadki losowe, ale w takich sytuacjach trzeba dzwonić i uprzedzać ;-/ opiekowałam się kiedyś taką małą dziewczynką i jej mama notorycznie się spóźniała nie dzwoniąc przez co nasza współpraca się skończyła, bo miałam też inne zobowiązania których nie mogłam się trzymać przez te spóźniania ;-/
Majusia piękny brzuszek :)
a jak tam ciąża u Bobomamy, napisała coś ostatnio o poparzeniu Izuni i cisza od tamtej pory? ciekawa jestem jak tam u nich..
 
reklama
witam i ja
nie mam ostatnio czasu, bo w niedzielę komunia syna, a i w pracy nie za ciekawie, dyrektor nam się zmienił na gorszego, godziny pracy też zmieniają nam , bedę teraz codziennie siedzieć do 18 :/// wrócę do domu po to tylko żeby wykąpać małą, bo juz za wiele czasu nam nie zostanie, beznadzieja, muszę się rozejrzeć za jakąś inną robotą, bo wykończy mnie psychicznie...
mała rozrabiara jest, wszędzie jej pełno, ostatnio chodzimy na ślizgawkę, bo mała sobie upodobała właśnie "ziuuu" i tylko by sie ślizgała :)
buziaczki dla wszystkich mam i dzieciaczków, także tych nienarodzonych jeszcze :)
 
witam pozdrawiam wszystkie mamausie:-)
Jeszcze jestem w szoku 15min temu zrobiłam test ciązowy, mam pod sercem kolejnego skarbeczka:-D
majusia piękny brzusio,,
 
Margoz a jak tam z kciukiem Lenki, ile ona ząbków ma? pytam, bo pisałaś nie raz o tym, że Lenka kciuka ssie. Filip też zasysa palucha i już widzę krzywe ząbki dole 2-jki :( a jak z "prostotą" Lenkowych ząbków?

Majuska gratulacje i czekamy na info :)
 
Ostatnia edycja:
anusiak, Lena ma 6 zabków już od kilku m-cy i nowych nie widać, na razie są proste, kciuka nadal ssie, ale staram się zastępować go smoczkiem, juz się przyzwyczaiła, wolę żeby smoczka ssała niż kciuka, choć przyzwyczajanie do smoczka w tym wieku trochę nie bardzo
 
majuska gratulacje kochana !!!

Nam dzis malz zostawil samochod i ruszamy w miasto bo z nudow Lenka juz jest niemozliwa-3 tydzien leje i nie ma co robic.


Od rana malz podniosl mi cisnienie bo dostal mega wysoki rachunek za telefon i jak go zapytalam za co to to mi powiedzial ze jakos tak samo sie wydzwonilo:angry: Mielismy oszczedzac bo budowa znowu rusza a to zamiast przybywac to pieniadze ubywaja.
 
anusiak dziękuje:-)
polis dziekuje:-) udanego wypadu niechy się Lenka wyszaleje ;-) na jakim etapie budowy domku jesteście bo już zapomniałam wykończeniówka??? my rówmnież przerabiamy oszczędzanie bo jeszcze tak dużo do wykończenia a ceny zwalają z nóg:szok:

margoz udanego przyjęcia w niedziele i lepszej pracy życze:tak:
mój synek śpi to mam chwilke, dziś zauważyłam kolejnego ząbka i mamy ich w sumie 5:tak: codziennie chodzimy na spacerki czasami na plac zabaw który uwielbia, i codziennie zaskakuje mnie nowymi umiejętnościami. Jeszcze dwa tygodnie leniuchowania mamy:tak:chciałam zostać dwa tygodnie dłużej jednak w obecnej sytuacji niemoge doczekać się wizyty u lekarza. Napisze wam że się nie spodziewałam takiej niespodzianki, ja już zachodziłam w głowe że będe musiała się leczyć brać hormony itp na wizyte w ostatnich miesiącach nie znalazłam czasu a to za tydzień a to za dwa a to jak wróce z urlopu itd.itp. no teraz wymówki już niema. pierwszy okres po porodzie dostałam we wrześniu i do listopada czekałam na kolejny i w tymczasie myślałam że jestem w c. jednak nie byłam ,a kolejny miał wypaść w sylwestra jednak sie nie doczekałam zaczełam zwalać na stres którego mi nie brakowało ,zorganizowanie sylwestra , nieprzespane noce konflikty rodzinne które również mnie wykańczały , pomoc w roskręceniu firmy brata ,przeprowadzka do nowego domu itp. to sprawiło że nie słuchałam mojego ciała a znaki dawało, kilka razy przeleciało mi przez myśl jestm w ciaży jednak wszystko zwalałam na stres no i roztrojona nerwowo byłam strasznie sama siebie nie poznawałam.Jeszcze niedawno mówiłam że jak to mozna nie wiedzieć że się jest w ciąży :sorry2:przecież z Gabrielkiem wiedziałam w piątym tygodniu że zostane mamą ,naprawde nie mogłam zrozumieć dziś rozumiem niemiałam żadnych mdłości dolegliwości typowo ciązowych, nawet perfumy mi nie przeszkadzają kompletnie nico a teraz najlepsze wiecie jak się dowiedziałam :poczułam ruchy dziecka:tak: wczoraj Gabrielek położył się na podłoge i udawał że śpi ja tak samo położylam się koło niego na brzuchu i wtedy dzidziuś zrobił przewrotke nie wiem jaką miałam mine chyba taką:szok: pobiegłam po test i oczywiście dwie mocne kreski;-) myśle że was nie zanudziłam ale musiałam się ,,wygadać''bo jeszcze troszke jestem w szoku, a oczywiście mąż się bardzo cieszy wogóle nie jest zaskoczony i już wczoraj i dziś rano wycałował brzuszek:tak: tak po tych moich obliczeniach to moge być już wrześniówką2012. Ciesze się niezmiernie na kolejną istotke w moim życiu.
pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
majuska ale historia-do telewizji sie nadajesz :-p Powiem ci ze caly dzien o tobie mysle dzis i tak sie z mezem smiejemy ze ja tez pewnie jestem bo ostatnio ciagle chce mi sie spac:-p


A nasza budowa w stanie surowym bez okien. W tym roku chcemy wstawic okna, zrobic tynki i poddasze. Rownamy tez teren wokol domu.
 
Ostatnia edycja:
reklama
majuska serdeczne gratulacje!!!musiałaś być w niezłym szoku jak nagle zobaczyłaś że Ci się dzidzia w brzuchu przekręca:szok:spokojnego wyczekiwania życzę.
Jejku a mój Szymek ma już 14 zębów, teraz wyszły mu chyba 4 naraz.Czy któreś z lutowych dzieci też ma już tak dużo ząbków?
Pozdrawiam!
 
Do góry