reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

jeszcze mam pytanie:
Wazylam sie wczoraj z Mają i wyszło, że ona waży 8kg. Miesiac temu na szczepieniu miała 7900g. Czy jezeli przez miesiac przybrala tylko 100g (co prawda wazona na innych wagach) to znaczy, że mało przybiera?
Mleko wypija 180ml x 3 w ciagu dnia. Je tez kaszke, owoc i obiad chociaz tego nie chetnie, ale z reguly pol porcji zje. Wiec chyba nie je za mało.
 
reklama
Moje dziecko przez ostatni miesiąc przybrało 140g (waży 8240), też się zastanawiałam czy to mało. Lekarka powiedziała mi, że teraz dzieci już wolniej przybierają. Tak na chłopski rozum to on teraz traci dużo więcej kcal przemieszczając się po całym domu :)
 
Tab popatrz czyżby Kuba przegonił Krzysia (my 8300) a kiedy ważony był? Tylko Isiu to też bardziej mobilny więc pewnie więcej spala :-)

DorissŁ a chciałabys żeby dzieci tak szybko przybierały cały czas? Potem dzieci wolniej przybierają, tylko w pierwszym okresie życia tak jest.
 
Ostatnia edycja:
Ewitko ja mam 2 dzieci i doswiadczenie podobne do Twoich - i kazda z moich księżniczek jest inna ;) czasem musze Maje przytulić i zaśnie na rękach bo tego potrzebuje i dla mnie to nie jest wielki problem jest jeszcze malutka i nie potrafi sobie poradzić ze swoimi emocjami, może coś ją rozdrażniło i chce być blisko mamy no i na do tego prawo ale częściej zasypia w łóżku, po kąpieli zawsze zasypia u siebie w łóżeczku i tak jak piszesz, ważne by wyczuć chwile kiedy chce spać bo wówczas zasnie bez problemu... Z Ala przechodziłam różne etapy, na poczatku spała sama w łóżeczku, później (miała 3 miesiące) wyszły jej pierwsze 2 zabki to bardzo marudna była i lulałam ją bo nie mogała sobie poradzić z bólem dziąsełek a syropy i żele nie skutkowały, wiec by spała lulałam ją na rekach, później była już za cięzka a ja nie miałam siły na metode 3 5 7 bo nie mogłam znieść jej płaczu, wiec kładlam sie obok niej i zayspiała ze mną i to trwało do 2 lat Ali. Później przed moim porodem, gdy przyjechała moja mama zaczęła Ale przekonywać, że już jest taka dużą dziewczynką i smoka już wyrzuciła sama no i że ma swoje dorosłe łóżeczko wiec musi sama spać a Mamusia i tatuś są w drugim pokoju, wiec Ala chciala być samodzielna i zaczęła zasypiać sama w SWOIM POKOJU ja tylko szłam dac jej buziaka, przytulić, okryć kołderką i ona zasypiała sama, wiec dziecko w pewnym momencie dorosnie do pewnych spraw i naprawde zrozumie i bedzie chciało nam pokazać jakie jest już duże :) a ja jeszcze Ala za to chwaliłam, ze juz taka dorosla jest dziewczynka moja i mowilam jej, że jestem z niejn dumna a ona sie cieszyła i teraz jak ją kładziemy spac wieczorem to ona sama mówi, że mam ją przylulić i iść sobie bo ona będzi spać... na scianie ma lampke i jak wychodze ona mów, że sama światlo sobie zgasi, wiec ja wychodze ona spi, raz światło zostawi, raz zgasi :) Więc mauśki nawet te które tak jak ja pierwsze dziecko, lulają teraz swoje Skarby nie koniecznie nawet z własnego wyboru, ale ze słabości psychicznej - nie zalamujcie sie, jeszcze to wszystko sie zmieni i Maluchy będą same spać :) Teraz póki to jeszcze bobaski nie brońmy im bliskości jeśli im jej potrzeba :) będą miały 6-7 lat to nie będą chieli buziaków ani przytulanek i usłyszymy "weź sie mama" wiec korzystajmy ;)
No i tak dla pocieszenia powiem tylko, że z drugim dzieckiem człowiek jest juz inny ;) kocha tak samo mocno jak pierwsze, ale w wielu sprawach jest madrzejszy i ma zdrowsze podejście ;)

Hahaha, dokładnie to samo chciałam napisać :-D Mój pierwszy synek zasypiał tylko przy cycu, a jak skończyłam go karmić piersia w wieku 11 miesięcy-zasypiał leżąc obok mnie. Na początku to było nawet miłe, ale jak miał dwa lata,to zasypianie ze mną trwało nawet do dwóch godzin. Normalnie czasami płakałam z wściekłości... Oczywiście nie miałam tez żadnych wieczorów, bo trzeba było uśpić Małego. Gdy skończył dwa latka dostał swoje nowe łóżeczko i okazało się, że je uwielbia (w tym niemowlęcym darł się niemiłosiernie-też stosowałam metodę 3-5-7). Z dnia na dzień zaczął zasypiać sam, a ja odzyskałam w końcu wieczory i na początku strasznie się nudziłam ;-) No ale dwa miesiące później urodził się Maksiu, więc za długo się nie nacieszyłam tą wolnością :-D Maks zasypia od urodzenia sam w łóżeczku, a biorę go do naszego łóżka, jak się budzi w nocy na karmienie ok. 3.

Soniu-ja też poproszę tego adiobooka-wysłałam Ci wczoraj priva :-)
 
rety ale goraco sie zrobilo na forum...

Olga ale numer z ta twoja mama:-D. Kiedys to sie takie wlasnie metody stosowalo i tez bylo. Moj maz do tej pory pamieta jak swojego brata tak kolysal w wozku ze malo mu nie wypadl. Mi jeszcze niedawno tesciowa sugerowala ze tez tak powinnam z Lenka i jak jej powiedzialam ze mala sama zasypia to sie nadziwic nie mogla bo jej synowi w jej wieku to nawet lozeczek nie mieli tylko na noc wozek do pokoju i spanie.

Jtaudul trzymam kciuki, oby sie udalo.

A swoja droga to zastanawiam sie jak te panie w zlobku usypiaja na raz tyle dzieci. Przeciez nie kazde samo zasnie. Posiedzialabym w zlobku jeden dzien tak dla obserwacji:-):-) W przedszkolu mialam praktyki wiec znam od podszewki ale przeciez zlobek to calkiem inna bajka.


Uciekam spac bo mnie prasowanie zmeczylo. Szkoda ze nikt nie wymyslil takiej pralki ktora nie mnie ciuchow.

Milej nocki dziewczynki-stosunkowo udanej jak mawial moj kolega;-)
 
WItam się i ja:)

mam noc do tyłu, mała budziła się praktycznie co 30 minut, nie wiem co to było...miałam wrażenie że trochę jej w nosie furczy więc chciałam odciągnąć ale tam nic nie było... masakra, ledwo żyję.

Sonia, co do planu dnia w żłobku to wygląda to tak:
- o 8 śniadanie (kaszka)- moja Nina go nie je bo o 7 wypija w domu mleko
- potem zabawy różne, Nina zazwyczaj robi sobie wtedy krótką drzemkę
- o 10 drugie śniadanie
- potem zabawa
- o 12- zupka
- po zupce jest ogólna drzemka dla wszystkich maluchów, myślałam że Nina nie będzie wtedy spać bo skoro śpi o 9 to pewnie nie będzie zmęczona- o dziwo śpi ładnie codziennie, czasami nawet godzinkę
- o 14 podwieczorek
- no i zabawa, zajęcia rozwojowe do czasu jak odbiorą rodzice
Ja też myślałam, że Ninie trudno się będzie przystosować, w końcu miała swoje przyzwyczajenia ale z tego co mówią Pani nie było żadnego problemu, je wtedy kiedy wszyscy, śpi tak samo:)
 
dzień dobry :)
melduję, że u nas wszystko w porządku, udało mi się dziś Filitronka oszukać wodą w nocy, wypił 100 ml wody, chciałam mu wcześniej zabrać butlę ale nie dał, potem położyłam go do łóżeczka, spał po wodzie 4 godz i obudził się znów, więc zrobiłam mu mleko i chciałam nakarmić, biorę na ręce a on.. cały mokry.. pieluchę można było wyżymać i cały bodziak przesikany.. eh więc przebieranko ale na szczęście się nie rozbudził.
wczoraj wpadłam do smyka, byłam w pobliżu więc zajrzałam i kupiłam małemu super śpiworek do łóżeczka, cudny normalnie :)

miłego dnia :*
 
reklama
witam i ja :)
U nas nic nowego póki co... Maja śpi, ala w przedszkolu, zupe mam z wczoraj dla Ali, drugie danie przygotowałam, jeszcze musze surówke zrobić, ale to później... :)
miłego dnia dla wszystkich a od popołudnia już weekend wiec pracujące mamy trzymajcie sie dzielnie :* zostało juz tylko kilka godzinek :*
 
Do góry