witamy
właśnie wysłałam tatusia żeby córcię z kupy przebrał )) podobno meeeega kupa jest hehehe
ja też nie wyobrażam sobie powrotu do pracy szczerze powiedziawszy, a cały dzień nie będę widzieć małej, dopiero o 6 wieczorem :/// jak ja to przeżyję
właśnie wysłałam tatusia żeby córcię z kupy przebrał )) podobno meeeega kupa jest hehehe
ja też nie wyobrażam sobie powrotu do pracy szczerze powiedziawszy, a cały dzień nie będę widzieć małej, dopiero o 6 wieczorem :/// jak ja to przeżyję