mam do was takie pytanie -w szczególności do mam, które od początku karmią mm lub tylko troszkę karmiły swoim mlekiem. Czy gdybyście miały taką możliwość, to czy podałybyście swoim dzieciom mleko innej kobiety? Wiedząc, że ona odżywia się zdrowo, nie je rzeczy alergizujących i wiedząc, że jej dziecko nigdy nie skarżyło się na ból brzuszka? Czy to tylko mleko własnej matki jest tym najlepszym?
ja karmie własnym ale nawet gdybym byla na mm nie zdecydowałabym sie na mleko obcej kobiety. Nie potrafie ci logicznie wytlumaczyc dlaczego. Moze to troche samolubne ale to tak jakby mi ktos dziecko odbierał. Chyba z ludzkiej zazdrosci. Moze to głupio brzmi, ale to pierwsze o czym pomyslałam.
margoz jak tak piszesz, że twoja córeczka tak slicznie spi to pewnie dlatego, że ty w ciazy tak kiepsko spałaś. Dlatego mała ci wynagradza ten czas.
Suseł sto lat!
No i przyszla mega burza i deszcz i mąż został w domu. A juz sie nawet cieszylam ze wybywa.