bobomama24
Mama Izy i Martynki
u nas buro i ponuro siedzimy w domu
reklama
nasia
Fanka BB :)
U nas te skoki się nie zgadzają. Zresztą jakoś sceptycznie do tego wykresu podchodzę.Choć jak nocki się nie unormują, to może zacznę wierzyć.
GosiaLew
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2009
- Postów
- 8 900
od środy ma być już ciepło a nawet upalnie do końca maja.
Ale deszcz też jest potrzebny, bo już naprawdę sucho było. A ta pogoda co teraz jest to typowa pogoda wiosenna, nie wymagajmy żeby lato było w maju.
Ja to lubię taką pogodę 
mój dzieć też zdecydowanie preferuje chłodek, nawet deszcz niż upały
U nas skoki się też nie zgadzają, bo u nas był skok właściwie przez cały drugi miesiąc życia i kawałek trzeciego... chyba, że nam się coś miejscami pozamieniało i ten długi już za nami
mój dzieć też zdecydowanie preferuje chłodek, nawet deszcz niż upały U nas skoki się też nie zgadzają, bo u nas był skok właściwie przez cały drugi miesiąc życia i kawałek trzeciego... chyba, że nam się coś miejscami pozamieniało i ten długi już za nami
Ostatnia edycja:
ja też wolę jak jest chłodniej niż upał, ale bardziej mi chodziło o ten wiatr z każdej strony.. bo mi wiało w gondolę więc się musieliśmy do domku schować ;-/ upałów natomiast nie lubię, bo Filipek wtedy bardziej marudny jest..
bobomama24
Mama Izy i Martynki
witamy wieczornie
u nas chyba skok 12 tygodnia sie zaczyna bo mala drze sie glosniej niz wczesniej nie je i nie spi za dobrze normalnie dopiero teraz zauwazam skoki aprzy starszej jakos nam ucieklo to
u nas chyba skok 12 tygodnia sie zaczyna bo mala drze sie glosniej niz wczesniej nie je i nie spi za dobrze normalnie dopiero teraz zauwazam skoki aprzy starszej jakos nam ucieklo to
Ostatnia edycja:
A My nie lubimy tylko deszczu... Niezależnie jednak od pogody wychodzimy na dłuugie spacerki i to często 2 razy dziennie Ogólnie to chyba już pisałam że przesiedliśmy się do spacerówki więc mały teraz chętniej na spacery chce i co najlepsze to cieszy sie nimi Jak tylko wsadzam Go do wózka to od razu uśmeich na twarzy i nawet jak pada deszcz to nie przeszkadza mu folia - w gondolce jak tylko budka była przysłonięta to zaraz był płacz. Teraz maluch na spacerze raczej nie usypia tylko ogląda wszystko dookoła... Ostatnio zaczoł zwracać nawet uwagę na duże psy - patrzy na nie ze zdziwieniem. Później wracamy do domku (czasem nawet po 3 godzinach) i mały dopiero idzie w kime a ja wtedy mam czasu a czasu... bo po takim spacerku to minimum 2 godzinki śpi
Oczywiście oparcie w spacerówce rozłożone jest na płasko więc mały sobie po prostu leży, no czasami lekko mu uniose na kilkanaście minut - wtedy ma pozycje podobną do tej w leączku.
Ogólnie to chyba już pisałam że przesiedliśmy się do spacerówki więc mały teraz chętniej na spacery chce i co najlepsze to cieszy sie nimi Jak tylko wsadzam Go do wózka to od razu uśmeich na twarzy i nawet jak pada deszcz to nie przeszkadza mu folia - w gondolce jak tylko budka była przysłonięta to zaraz był płacz. Teraz maluch na spacerze raczej nie usypia tylko ogląda wszystko dookoła... Ostatnio zaczoł zwracać nawet uwagę na duże psy - patrzy na nie ze zdziwieniem. Później wracamy do domku (czasem nawet po 3 godzinach) i mały dopiero idzie w kime a ja wtedy mam czasu a czasu... bo po takim spacerku to minimum 2 godzinki śpi Oczywiście oparcie w spacerówce rozłożone jest na płasko więc mały sobie po prostu leży, no czasami lekko mu uniose na kilkanaście minut - wtedy ma pozycje podobną do tej w leączku.
reklama
Ela81
Zaangażowana w BB
Witam sie dziewczynki po bardzo długiej przerwie ale niestety ok 3 tyg temu padł nam komp poprostu pewnego dnia nie odpalił noi niestety jak narazie nie udało sie go reanimowac i zostalismy zmuszeni zakupic nowy ehhh i kasa poszła
Ja do pracy wracam dopiero 04 stycznia ale jak juz pomysle o powrocie to płakac mi sie chce bo nie lubie tej pracy:-(
My równiez mamy mały problem z usypianiem Nikusia bo albo tylko na rekach uśnie albo we wózku
w dzien nie spi w łozeczku bo mam je na górze i wole go miec jednak koło siebie a poza tym on w dzien ma drzemki ok 30 min wiec zaraz wstaje. Ale o 19 jak juz zasnie to odkładam go odrazu do łozeczka i śpi w nim juz do rana wiec nie jest chyba az tak źle:-)
Ja do pracy wracam dopiero 04 stycznia ale jak juz pomysle o powrocie to płakac mi sie chce bo nie lubie tej pracy:-(
My równiez mamy mały problem z usypianiem Nikusia bo albo tylko na rekach uśnie albo we wózku
w dzien nie spi w łozeczku bo mam je na górze i wole go miec jednak koło siebie a poza tym on w dzien ma drzemki ok 30 min wiec zaraz wstaje. Ale o 19 jak juz zasnie to odkładam go odrazu do łozeczka i śpi w nim juz do rana wiec nie jest chyba az tak źle:-)