reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

reklama
a jak tam z tymi skokami jest czy aby nie czas jakos teraz?

Hmm, może racja... my w piątek skończyliśmy 12tyg, ale jako, że Gabcio urodził się 10 dni przed terminem OM, to może nawet i się zgadza... jest bardziej wyciszony, skoncentrowany na oglądaniu zabawek no i to marne jedzenie... chociaż moja koleżanka miała taką jazdę z córą, że skok rozwojowy to ona miała właściwie od 3tyg przez ładnych kilkanaście następnych tygodni... :szok: więc nie do końca jestem przekonana...
 
witam niedzielnie
nocka nawet dobrze przespana, pobudka o 2 i 5 i teraz jeszcze synek dosypia

my dalej w gondoli i jak narazie mały większość spacerów grzecznie przesypia, a wczoraj na zakupach to głównie sobie leżał:)

no i my mamy już 3 miesiąc, ale to leci hihi

miłego słonecznego dnia lutówki.
 
witam i ja niedzielnie

clauditko no nasze bobasy z tego samego dnia widzę ;) no a Rzeszów to moje miasto studenckie :)

.
własnie dziś zauważyłam że z tego samego:) a odwiedzasz czasem Rzeszów?


fakt dziś pogoda tylko dobija, miałam iść na spacer ale jak widze te czarne chmury na niebie to nic mi się niechce..
 
[QUOTE
Myślę coraz częściej o spacerówce. Ale nie wiem czy to dobry pomysł, oczywiście pozycja półleżąca - co myślicie??[/QUOTE]
my od 2 tyg jezdzimy wspacerowce,oczywiscie na plasko,Igorek woli bo wiece widzi i nie jest mu tak goraco jak w gondol.
 
Witamy sie i my :) Pogoda paskudna, zimno i leje, moje dziecko od wczoraj nie robilo kupy wiec jak dzis zrobilo raz za razem to musialam ja wykapac :/ Co wiecej wydaje mi sie ze bardzo malo je, chyba cos jej jest zreszta mnie tez od 4 dni rano boli cos zoladek i zgage mam :(
Wybieramy sie do znajomych, mala usnela, ze znem tez ma jakis problem normalnie szybko usypia w ciagu dnia, a jak tata jest to szaleje...
tab as probowalas malego odlozyc po karmieniu do lozeczka?? Bo ja tez spalam z mala bo myslalam ze bedzie marudzic i dlugo zasypiac jak odloze, ale kiedys sprobowalam i okazuje sie ze mala natychmiast zasypia, biore ja do siebie dopiero jak juz jest jasno tak kolo 5 bo wtedy budzi sie juz co godzinke, ale po pierwszym karmieniu w nocy zawsze odkladam.
MIlego dnia!
 
reklama
Witamy sie i my :) Pogoda paskudna, zimno i leje, moje dziecko od wczoraj nie robilo kupy wiec jak dzis zrobilo raz za razem to musialam ja wykapac :/ Co wiecej wydaje mi sie ze bardzo malo je, chyba cos jej jest zreszta mnie tez od 4 dni rano boli cos zoladek i zgage mam :(
Wybieramy sie do znajomych, mala usnela, ze znem tez ma jakis problem normalnie szybko usypia w ciagu dnia, a jak tata jest to szaleje...
tab as probowalas malego odlozyc po karmieniu do lozeczka?? Bo ja tez spalam z mala bo myslalam ze bedzie marudzic i dlugo zasypiac jak odloze, ale kiedys sprobowalam i okazuje sie ze mala natychmiast zasypia, biore ja do siebie dopiero jak juz jest jasno tak kolo 5 bo wtedy budzi sie juz co godzinke, ale po pierwszym karmieniu w nocy zawsze odkladam.
MIlego dnia!

Nie próbowałam odkładać, bo na razie planowo śpimy razem. Z tym, że w nocy to ja już ostatnio nawet nie wiem, że go karmiłam, bo robię to przez sen. Po prostu jak on zaczyna się kręcić to wyjmuję cycka, on sobie je przez sen, a ja śpię :) Zresztą i tak długo z nim nie śpię, bo kładę się ostatnio przeważnie około 1.00, a o 6.00 mam pobudkę ;)
 
Do góry