my dzis bylysmy na pobraniu krwi- widze przewija sie temat anemii- my wlasnie z tego powodu i dodatkowo ostatnio viki miala nieprawidlowy rozmaz - jutro wyniki - ciekawe co wyjdzie?
na fajna babke trafilam - bo viki spała a ona byla tak miła ze pobrala jej krew na spiocha - raz tylko oczka otworzyła ale zaraz zasnela z powrotem - tak sobie pomyslalam ze tak powinni szczepienia robic
- jak viki miala ten epizod w szpitalu - to tez w nocy jak miala na spiąco podany antybiotyk to nic nie odczuła - a w dzien jak jej delbetę zaaplikowała to tak się rozpłakała bidulka...
wystawiam tez na allegro za małe ciuszki - trzeba uzbierać na nowe kiece hihih...udało mi sie juz sprzedac jedną kiecę - ralpha laurena - ale była tak nieciekawa ze viki ani razu nie miala jej ubranej, spiworek i te kurteczke do chrztu...na szczescie odbiór bedzie po chrzcie
))
tak sobie lale przegladałam celem zakupu dla lepszej prezentacji a pozniej dla niuni i natknełam sie na tzw. reborny - niesamowite - pelno tego na allegro,ale drogie ze hej - a tu link do producenta
binczewska.pl - LALKI
co wy o tym myslicie?
ps. olcia - viki tez pozno spac chodzi- czasem dopiero po 23!
a w temacie chust- ja mam girasola - coprawda cienkiego - ale przeciez lato przed nami- i w porównaniu do nati jest zdecydowanie b.miekki a przez to milutki
))
ligotka - mnie w weekend tez wzielo wieczorkiem na promile i zazyczylam sobiegrzane piwko - bralo mnie przeziebienie wiec było jak znalazł- po wypiciu pół szklaneczki - podeszłam do męża - wcisnęłam mu córcię - i mówe - no niestety tatuśku - mama jest pijana - heheh