reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

Cześć dziewczyny.
Mam pytanie do mam karmiących: Czy wasze maluszki też robią tak rzadko kupkę ? Moja Ola robi kupkę raz na tydzień i nie jest to kupka a KUPA !!!
Nie mieści się w pieluszce ale kolor i konsystencja są jak najbardziej dobre. Czy u którejś z Was też tak jest ?
Fakt że ja sama nie mam zbyt dobrej przemiany materii bo po trafię się załatwić raz na 3-4 dni, ale czy ona może mieć tak po mnie ??


Aha i mam prośbę do mam które pielu****ą swoje pociechy.
Proszę Was wstawcie zdjęcie w jaki sposób zakładacie pieluszkę bo mi lekarz nie pokazał i sama nie wiem czy robię to prawidłowo. Pielu****ę na dwie pieluszki. Składam je w prostokąt i w długości wkładam jeden koniec pod pupę (aż pod plecki) a drugi do przodu na brzuszek i zapinam w body. Czy tak jest prawidłowo ?

Nie martw się, dzieci karmione piersią mogą robić kupę raz na tydzień. Ja tak miałam ze starszym synkiem, a unormowało się dopiero jak wprowadziłam pokarmy stałe :-) Córeczka mojej koleżanki robiła nawet jedną kupę na dwa tygodnie :szok:
Co do pieluchowania, ja tak właśnie zakładałam pieluszkę u starszego synka.

Musze Wam powiedzieć, że moje młodsze dziecko wynagradza mi chyba całe zmęczenie i stres jakiego doświadczałam ze starszym. Cyca jada co trzy godziny (czasem co dwie), sam zasypia w łóżeczku, nie ma kolek i co najważniejsze potrafi juz przespać w nocy 8 godzin. Dzięki temu ogarniam się jakoś z maluchem i ruchliwym dwulatkiem w domu :-)
A jutro czeka nas szczepienie-5w1 i rotawirusy, a dodatkowo sczepimy starszaka na ospę-czuję, ze będzie sajgon...
 
reklama
Mysia, bardzo ładna i elegancka ta sala, fajnie, że ci sie udało.
Ligotka malutka ma się w miarę dobrze, puszcza tylko smierdzące bąki, za to synuś z powrotem wymiotuje. Wczoraj w nocy zwymiotował, dzisiaj obudził się z wilczym apetytem, myslałam, że już mu przeszło, a teraz właśnie obudził się i go nudzi.
Musze Wam powiedzieć, że moje młodsze dziecko wynagradza mi chyba całe zmęczenie i stres jakiego doświadczałam ze starszym. Cyca jada co trzy godziny (czasem co dwie), sam zasypia w łóżeczku, nie ma kolek i co najważniejsze potrafi juz przespać w nocy 8 godzin. Dzięki temu ogarniam się jakoś z maluchem i ruchliwym dwulatkiem w domu :-)
Vive, ja mam podobnie, może to nagroda za ten stres związany z jej wadą, lękami co będzie w przyszlości, no i kolki synka, bo praktycznie od urodzenia synuś jest bardziej absorbujący od niej. Córcia od jakiegos czasu kupki robi tylko w dzień, więc nawet w nocy nie zmieniam pampersa, tylko zabieram ją do cyca i zasypiam. Za to wczoraj w nocy krązyłam między dwoma pokojami, bo synek chciał koniecznie spać ze mną, a o 5 córcia się o mnie upomniala.
A co do ubranek, u nas nadal 56-62, tzn bodziaki na 56 a pajace raczej 62. W 68 by utonęła, chyba, że jakaś mała rozmiarówka.
Dicoflor my też bierzemy, szczególnie teraz, lekarka zaleciła pół saszetki albo tabletki.
A co do chrztu, to co to za ksiądz, że każe rodzicom trzymać cały czas dziecko na kolanach? My trzymaliśmy, ale dlatego, że chcieliśmy a nie, że ktoś nam kazał.
 
przewijalam i karmiłam o 3 i już nie zasnelam,buszuję po allegro:)kupiłam staniki dresy:)nie ma jak nocne zakupy:)
wczoraj do 20 jeszcze spacerwaliśmy,super.Mam nadzieję że dziś pogoda dopisze,zapowiada się fajnie.

Miłego dzionka
 
u nas marudnie nadal, niewiem czy to ten skok rozwojowy, ale tak długo by trwał? bo mały marudzi już dwa tygodnie, wczoraj już myślałam że może mam mało pokarmu, dałam butle i wypił 90ml ale i tak zaczął płakać, próbuje go czymś zainteresować, leży w łóżeczku ogląda swoją karuzele z kaczuszkami ale to jest 20 min i płacz, no to do kołyski, 20 min i znów płacz, to na ręce i tak w kółko...przynajmniej w nocy śpi super bo po 7-8 godzin.
wczoraj mieliśmy mega lenia i nigdzie się z domu nie ruszaliśmy, ale dziś ładnie się zapowiada więc za niedługo pędzimy do miasta.
miłego dnia
 
W poniedzialek bylismy u lekarza i okazalo sie ze tyberiusz ma zapalenie oskrzeli dostał antybotyk zinat na szczescie ladnie go zazywa i sropek na kaszel. On też ma ten skok nonstop przy cycu. Musielismy przeniesc wizyte u kardiologa z powodu choroby. Nie dość ze ma kolki to jeszcze to zapalenie oskrzeli grrr ale te kolki moze juz nie dlugo potrwaja...:)
 
Witam porannie, chyba pierwszy raz piszę z rana:-)

Dziewczyny jak często karmicie Wasze maluszki?? I jak długo jedzą?

Mój Igor je co godzinę, ssie jakieś 5, 7 minut. Dwa razy dziennie dostaje butelkę, tak koło południa i po kąpieli i wypija ok 60, 70 ml. W noc różnie. Po kąpieli śpi 3, 4 godz, a później już co 2 ,1 godzinę się budzi. Pocyca chwilę i tyle. Już sama nie wiem, może coś źle robię bo przecież przerwy w niejedzeniu powinny się wydłużać a u nas nic.
 
nasia ja mam dokładnie tak samo, na początku śpi 3,4 godziny a potem dwie godziny i dwa razy po jednej... na spacerze może spać nawet cztery godziny więc jak chce to potrafi... myślę, że to raczej podłoże psychologiczne, a je również około 5 minut, ale bardzo mocno ssie, w ciągu dnia czasem dłużej, pediatra powiedziała, że jak ssie 5 minut to znaczy, że umie ssać i tyle, a to, że wstaje co godzinę, to normalne i jest po prostu żarłokiem i lubi się przytulać do ciała mamy, ja też myślę, że może sama go tak wyuczyłam na samym początku jak nie byłam cierpliwa co do karmienia piersią i chciałam już milion innych rzeczy robić, ale nie dokarmiam go butelką, a Ty dlaczego dokarmiasz?
 
Witam wszystkie mamusie
biggrin.gif


Myśmy wczoraj zaliczyły długi spacerek a po spacerku jeszcze dłuższą drzemkę, mała spała ciągiem ponad 4 godziny...
Dzisiaj już nie jest tak miło, o 6 rano obudziły ją bączki i kupa- taka była duża że aż nie zmieściła się w pieluszce. Od tego czasu marudzi a ja nie mogę nic zrobić...

Pogodna u nas pochmurna, chyba zrezygnuję ze spaceru albo wyjdę tylko do sklepu bo zanosi się na deszcz...
 
reklama
nasia jakbym o swojej corci czytala
Ona tez je cyca po 6-8 minut i pozniej albo zasypia albo zaczyna ciagnac za cyca. Karmie ja w nocy co jakies 2,5-3 godz a w dzien jak nie spi to nawet czesciej. Tez czekam kiedy zacznie sie najadac. Mysle ze problemem jest to ze ona tak krotko ssie i przez to nie napelnia sobie zoladka na tyle zeby dluzej pospac.

U nas druga noc walki, mala marudzila, nie chciala spac a jak juz zasnela to za godzine sie wybudzala. Na rekach to by pewnie spala ale jak ja odkladalam do lozeczka to ona oczyotwarte i sie rozgladala. Mam nadzieje ze to skok. Zobaczymy co bedzie dzisiaj w nocy.
 
Do góry