reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

L u t y 2 0 1 1 - nasz wątek codzienny

reklama
hej

wczoraj Zu od 14 do 21 nie spała,nawet na spacerku było nieciekawie,od 18 zaczeła mega krzyczeć.TO BYLA KOLKA:-(po 20 przypomnialam sobię o suszarce(dzięki Becio) i powoli pomogło,chyba.
Mąż w trasie,jest mi mega trudno jak jestem sama z trójką.
dziś od rana słońce,w planach także dłuuuugi spacer.
miłego dzionka
 
Ostatnia edycja:
hej

wczoraj Zu od 14 do 21 nie spała,nawet na spacerku było nieciekawie,od 18 zaczeła mega krzyczeć.TO BYLA KOLKA:-(po 20 przypomnialam sobię o suszarce(dzięki Becio) i powoli pomogło,chyba.
Mąż w trasie,jest mi mega trudno jak jestem sama z trójką.
dziś od rana słońce,w planach także dłuuuugi spacer.
miłego dzionka
Ewusia31 współczuje Tobie i Zuzi tych kolek...mój dopiero ma lekkie bóle brzucha ale jest to do opanowania...a suszarka to naprawdę pomocna rzecz:tak:. Wyobrażam sobie jak musi Ci być samej ciężko, ja na myśl że mój mąż wyjeżdża w kwietniu na tydzień jestem przerażona :szok:. A nie ma kto Ci pomóc przy dzieciach?
 
wiecie co, jakis kryzys mnie dopadł, nie dość że czuję się okropnie grubaśna, to jeszcze dzisiaj syn został w domu bo go głowa i brzuch bolały i oboje z małą są tak nieznośni, że z chęcią bym się rozczworzyła, jedna do jednego, druga ja do drugiego, trzecia by poprasowała, a czwarta może by się w końcu ubrała hehehe
 
z dwoma bąblami nie ma łatwo..a jeszcze jak jeden to łobuz...
na szczęście Milusia to śpioch...ale za to w nocy juz teraz budzi sie na karmienie,
co mnie właściwie cieszy bo nie muszę sie martwic o za duże przerwy i laktacje
tylko ze mniej śpię a Dorian wstaje juz przed 7..
 
wiecie co, jakis kryzys mnie dopadł, nie dość że czuję się okropnie grubaśna, to jeszcze dzisiaj syn został w domu bo go głowa i brzuch bolały i oboje z małą są tak nieznośni, że z chęcią bym się rozczworzyła, jedna do jednego, druga ja do drugiego, trzecia by poprasowała, a czwarta może by się w końcu ubrała hehehe
margoz,podziwiam Cię, bo ja to sobie nie radzę z jednym maluszkiem i obowiązkami, dobrze,że mama lub teściowa się pojawiają u mnie to zawsze coś można zrobić.

z dwoma bąblami nie ma łatwo..a jeszcze jak jeden to łobuz...
na szczęście Milusia to śpioch...ale za to w nocy juz teraz budzi sie na karmienie,
co mnie właściwie cieszy bo nie muszę sie martwic o za duże przerwy i laktacje
tylko ze mniej śpię a Dorian wstaje juz przed 7..
nixie, jak ja bym chciała aby mój był śpioszkiem....nie dość że w nocy mało śpi to i w dzień nie jest łatwo.
Skorzystałam z tego,że jest teściowa, posprzątałam, wyprasowałam ciuszki małego i teraz idę się zdrzemnąć chwilkę ufff
 
Witam się i ja.
Przeczytałam wczoraj wieczorem pamiętnik mamy Laury i nie mogłam kompletnie spać. Strasznie się przejęłam.
U nas w miarę dobrze, ale lepiej nie zapeszać. Teraz Igor ma swoja 10 minutową drzemkę (dłużej w dzień nie śpi, chyba że na spacerze). Nina w przedszkolu. Wczoraj poszła po prawie 2u miesięcznej przerwie. Było dobrze ale dziś już ryk. Pewnie siedzi tam w kącie i płacze. Nie lubi w tym roku przedszkola.
Pozdrawiam wiosennie i lecę coś robić szybko.
 
vikingus ja po 24 bede w bydgoszczy jak masz ochote to moze jakas kawa czy soczek gdzies na miescie

koniecznie daj znac - tel w grupie zamknietej a jak chcesz na pw ci wyslę :) na pewno znjadziemy jakies miejsce dla karmiących mam :)))

a ty na dluzej bedziesz ? i w jakich okolicach?
 
Ostatnia edycja:
tylko 10 min?:szok: no to nie masz łatwo, ..tak jak ja z Doriankiem..
ale jak moja rodzinka albo teściowa wezmą Dorianka to ja nie mam co z czasem robić..
chociaż mogłabym pospać to wole posprzątać, ugotować i sie lenić przed kompem ...
albo zamiast odpoczywać to robie gimnastykę...
chociaż to wbrew pozorom dodaje mi energii a nie jej pozbawia..:-)
 
reklama
Witam

Mój mały to robi sobie też często krótkie drzemki, czasem 20 minutowe, czasem dłuższe ale ostatnio to nie pamiętam kiedy spał w dzień więcej niż godzinę jednorazowo. Chyba, że na spacerze.
Za to w nocy już załapał, że to noc, po kąpieli i cycaniu potrafi zasnąć na 3-4h, potem na 3h i potem koło 6 się budzi, czasem jeszcze pośpi, ale czasem trzeba wstać i pada o 8 i śpi do 9 a potem to różnie. W nocy już się nie rozbudza tylko je na śpiąco i jak skończy to łatwo go przenieść z powrotem do łóżeczka, chyba, że ja też usnę to śpimy razem.
Jeszcze dziś nie byłam na spacerze, ale mały usnął wiec skorzystałam i choć troszkę posprzątałam.

I ja szczerze Was podziwiam mamuśki co macie dwójkę lub więcej dzieci, szczególnie tak jak Ty Nixie masz. To masz naprawdę szczęście, że córcia sypia w dzień ładnie.
 
Do góry