reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki u lekarza - czyli relacje z wizyt, oraz zdjęcia USG :)

Iza dzieki, ale to raczej nierealne, my tam jezdzimy z atakami ze 3x w miesiacu...mam sporo kamieni i piasku jak maly kopnie to je ruszy i kolka murowana. Ciesze sie, ze jeszcze z 10 tyg i zaczne biegac po schodach no i z 6 tyg i ogranicze magnez coby moja zyrafa sie zaczela skracac. Kamienie sie u mnie pojawily wraz z II kreskami...tzn moze i byly wczesniej, ale sie nieujawnialy.
Z tym piciem tez niewiedzialam, ale skoro teraz wiem to sie z Wami podziele tym. Moze sie ktores przyda;-) zamiast stresu:-)
 
reklama
myszka to współczuję kamieni. Ale tak jak mówisz, do porodu zleci a później już będziesz mogła się nimi zająć
 
Karenka cieszę sie że wady nie ma :-)

myszka współczuje przejść z woreczkiem, dobrze ze wszystko ok:tak:

wszystkim gratuluje udanych wizyt :tak:
 
Pheli to przy nerkowych kamieniach trzeba duzo pic, zeby je wysiusiac. Te z wora lepiej jak nie wylaza, bo moga zatkac przewody zolciowe i wtedy sie robi niebezpiecznie zolc moze sie zaczac rozlewac. Dlatego co atak latamy na ip, a moje sa przy wyjsciu...po porodzie usune woreczek, a poki co musze jakos dotrwac.
 
Pheli to przy nerkowych kamieniach trzeba duzo pic, zeby je wysiusiac. Te z wora lepiej jak nie wylaza, bo moga zatkac przewody zolciowe i wtedy sie robi niebezpiecznie zolc moze sie zaczac rozlewac. Dlatego co atak latamy na ip, a moje sa przy wyjsciu...po porodzie usune woreczek, a poki co musze jakos dotrwac.

ahhhh to takie buty ....bardzo wspolczuje bólu:/wrrr ale moze bedziesz twarda przy porodzie:-Dbo pewnie tak kolka jest bardzooooo nie przyjemna:////ja mam rwe kulszowa i czasem wymiekam....
 
Pheli rodzilam dwa razy i moje porody przypominaja ciezka sprawe w wc, a bole o wiele slabsze niz te kolkowe. Przy pierwszym chodzilam z bolami caly dzien i nie wiedzialam, polapalam sie dopiero jak skurcze lapaly mnie co 10 min;-)
Przy drugim, bole wzielam za niestrawnosc po pizzy...bo ktoby pomyslal w 29tc o bolach porodowych, ktorych to nieprzypominalo nawet.
 
Gratuluję wszystkim udanych wizyt, niestety nie wszystko jestem w stanie nadrobić.
Ale dzięki antybiotykowi wyszłam wreszcie z tego kaszlu i mam nadzieję że już mnie d porodu żadne paskudztwo nie złapie.
Jedna z cukrzycowych mam jakiś czas temu żaliła się o to jak wytrzyma bez słodkości, więc chciałam się z Wami podzielić moim sposobem na to - tzn. nie wiem czy ten produkt jest jeszcze dostępny, bo cukrzycę ciążową miałam w 2010r., w każdym bądź razie wtedy po dość dużym poście zaczęłam się ratować stoiskiem w Auchan dla diabetyków - a mianowicie - czekoladą mleczną Sante dietto - słodzona jest ona maltitolem i wyczytałam wtedy że jest on bezpieczny dla kobiet w ciąży (no chyba że przez te 2 i pół roku coś się zmieniło...). W każdym bądź razie naprawdę mi ta czekolada smakowała (nie wiem czy z powodu odstawienia słodyczy, bo zawsze produkty dla diabetyków wydawały mi się takie sobie, a tą pamiętam że jadłam bardzo chętnie) i polecam zjedzenie troszkę, dla poprawy nastroju :)

Pozdrawiam wszystkie kwietniówki i życzę nam samych miłych wieści o zawartości naszych brzuszków ;)
 
reklama
Myszka też mi się w ciąży kamienie w woreczku porobiły dosyć spore, ale całe szczęscie bardzo jakoś nie doskwierały, więc współczuje bóli! Po ciąży powiedziano mi, ze jeśli chce zajść w kolejna ciąże to muszę usunąć woreczek bo różnie może być.... no i teraz nie mam już woreczka wiec trzeba na wątrobę uważać:sorry2:
 
Do góry