aenye ja dzisiaj miałam całą chatę do południa posprzątać żeby już jutro mieć sielankę i jeszcze nic nie zrobiłam, poważna rozmowa z M dużo mi zajęła i może była potrzebna chociaż nie wiem czy coś to dało....
a ciuszki to chyba sobie w sumie już zacznę prać i tak leżą już poskładane w komodzie, po co to zostawiać, połowę teraz a połowę za miesiąc i miałabym spokój...hmmm
tzn. w lutym bym zaczęła bo teraz mis ie nie chce hahahah
a ciuszki to chyba sobie w sumie już zacznę prać i tak leżą już poskładane w komodzie, po co to zostawiać, połowę teraz a połowę za miesiąc i miałabym spokój...hmmm
tzn. w lutym bym zaczęła bo teraz mis ie nie chce hahahah