reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki na zakupach!!!

alexandra my mamy taka
Lovenest Baby Head Pillow from The Baby Catalogue at SHOP.COM UK
uzywam od jakichs 2tyg bo maly tez ma lekko plaska z jednej strony..oczywiscie wszyscy mowia ze nie ma problemu wyprostuje sie ale jak poczytalam troche to mamy pisaly ze jednak lepiej wczesniej zadzialac bo teraz najszybciej rosnie i moze szybko odzyskac swoj ksztalt..
mimo poduchy czasami udaje mu sie polozyc na prawa strone ale juz mniej wiec..
 
reklama
wilmek - dokladnie,trzeba temu jakn ajszybciej zapobiec...bo pozniej grozi to terapia helmowa(nie znam odpowiednika po polsku,sorry:zawstydzona/y:).my chodzimy na gimnastyke i do osteopatki,ktora stwierdzila,ze wszystko jest do zrobienia,ale mimo wszystko mam stres...
 
pierwszy raz moja mała spała całą noc z główką odwrócona w drugą stronę i teraz też :-), co prawda mi było nie wygodnie ale czego sie nie robi dla dziecka pozatym chętniej ją odkładałam do łózka :-)
 
Przemcio najbardziej lubi trzymać główkę na lewej stronie. A najbardziej spłaszczona to jest chyba z tyłu główki. Ale dla mnie to normalne w tym wieku. Kacper też tak robił i z tego wyrósł. Z resztą z tego co wiem to w okresie początkowego niemowlęctwa to symetrią dziecka należy się martwić a nie asymetrią. Nie mówię tu o przypadkach gdzie lekarz dopatrzył się nieprawidłowości. Zresztą wszystko lepiej sprawdzić. A z dzieckiem pracować tak że podczas zabawy kłaść go w różnych pozycjach i motywować do pracy główką i resztą ciałka :) A i jeszcze jedna rzecz. Z Kacperkiem chodziłam na kurs masażu niemowląt i Przemcia teraz też masuję. Rewelacyjnie to działa na dzieciaczki. Pięknie rozluźnia i pobudza mięśnie do pracy. W dodatku rewelacyjnie po takim masażu śpią.

Technika masażu niemowlęcia - e-Masaz.pl

mitaginka a może to pomoże Tysi? Właśnie sobie przypomniałam że Kacperek doskonale na to reagował i bardzo się po masażu uspokajał !
 
Ostatnia edycja:
mój szkrab też od jakiegoś tyg.ewidentnie chętniej układa się na jedną stronę; główkę ma kształtną, ale to kwestia czasu jeśli czegoś nie zrobimy; w sob.konsultacja u pani neurolog pracującą metodą Vojty, ciekawe co ona na to;

dziewczyny czy Wy kupowałyście karuzelki do łóżeczek?
 
ja mam karuzelkę i jestem bardzo zadowolona jest to zwykła nakręcana ale malutka tylko jak gra muzyka i się kręci karuzela to wytrzymuje bez spania w łóżeczku
 
my mamy karuzelkę młody uwielbia sie patrzeć na kręcące się nad nim koniki :) tak samo jest z pałąkiem, ma to nad kołyską, a nie łóżeczkiem ale też sie sprawdza :)
 
reklama
no właśnie my przy córci mieliśmy pożyczoną karuzelę z pilotem i projektorem FP (taką z misiami), teraz nie mamy; myślałam, by kupić jakąś zwykłą, ale te wzory i jakość wykonania są takie badziewne, że nie powieszę tego nad główką dziecka; z kolei te wizualnie i funkcjonalnie fajniejsze są koszmarnie drogie (jak dla mnie 150 w górę za karuzelkę to torchę sporo); i nie wiem co robic, a ewidentnie by się coś wiszącego nad łóżeczkiem przydalo, żeby sobie mlody śledzil wzrokiem;
pałak z zabawkami ma w bujaczku/leżaczku, ale coś grającego i ruchomego też by było dobre; no i fajnie gdyby jeszcze jakieś efekty świetlne na ścianie można było oglądać (uwielbiam to!)... chyba się nigdy nie zdecyduję:/

a do tego nie bardzo wiem jak podejść do mojego wcześniaczka; z jednej strony chcę mu dostarczać bodźcow, ale nie chcę go przestymulować kakafonią barw, kształtów etc. poradźcie coś!!!:)

edit. w sob. spytam o to neurolożkę
 
Ostatnia edycja:
Do góry