reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki na zakupach!!!

reklama
Anisad - dzięki za tego deichmanna kupiłam balerinki takie kawa z mlekiem, zamszowe, faktycznie że oni maja duże rozmairy

Wczoraj na zakupach jak przymierzałam te wszystkie ubranka to trochę doła złapałam, mam 9-10kg na plusie ale jakoś mi tak poszło w bioderka, że mi smutno....no ale don't panic ;) będę walczyć :)

Mitaginka, ja miałam takie kolorki z Bobem, czasem żuczek usiadł, taki czarny ale git źle nie było :) super wozik
 
mitaginka fajny wózio;-) podobają mi się te kolorki.
szkoda że ten temat zakupowy mnie ominął. ale z drugiej strony, na wózek to ja bym się 5 lat decydowała!! chociaż nie, ze spacerówką poszło szybko, wiedziałam jaką chcę, nie było koloru jaki chciałam więc wzięłam drugą opcję i spokój;-) ale jak kupowałam spacerówkę to w ciąży nie byłam!!

dziołuszki to może ja w deichmanie kupię buty...ja nie wielka stopa, ale jak widze że aenye za 13zł balerinki kupuje, to żal mi wydać 200zl!! też sobie tańsze kupię. a co! wystarczy jeszcze na torebkę może:-D
jutro fryzjer, a po fryzjerze buty:-D
 
morgaine, ja uwazam, ze trza brac wygodne i porzadne! tych za 13zl nie mierzylam jeszcze, ale kupie tak do czegos, byle miec jakis kolorek :-) ale np kozaki czy jakies adidasy to porzadne musza byc, nie byle szajs, co sie rozleci zaraz. w sumie na baleriny to bym zalowala 200zl, jesli to baleriny, bo to taki model, ze szybko sie niszczy, obdrapuje itp... ja bardzo niszcze buty, wiec musze brac 1. porzadne i drogie, co sie nie zniszcza tak szybko, 2. taniochy, co nie bedzie zal, jak sie rozleca ;-)

edit, ja za deichmannem nie przepadam, jak i za ccc. no jakos nie moge, niewygodnie mi, twarde jakies te buty..
 
Ja Deichmanna lubię, bo są duże rozmiary, buty są w miarę wygodne(nie wszystkie) i zróżnicowane cenowo i jakościowo. Jak kto potrzebuje. Nawet damskie 44 mają.
 
no właśnie ja za jakieś fajne buty to bym spokojnie 200 dała, ale za baleriny?? codziennie będę w tym biegać, zniszczą się zaraz.... chyba szkoda kasiorki i kupię sobie tańsze, a po becikowym jakieś ładne na obcasie:-D
no bo chyba becikowe jest na wyprawkę dla mam nie? :confused:

edit: uwielbiam buty VENEZIA
 
becikowe jest ewidentnie dla mam, a na czyje konto wplywa niby? :-D

i ja tez kocham buty i torebki z venezii i bagatt, po prostu wloska stylistyka nie ma sobie rownych i juz!!!
 
A mi sie tak marzy, żeby sobie fajne ciuchy kupić na "po porodzie" i wyjść ze szpitala jak super laska , hehehehe. Tylko pomyśleć, ze jeszcze tyle wydatków. Poza tym nawet nie wiem, jaki rozmiar będą miała...
 
reklama
becikowe jest ewidentnie dla mam, a na czyje konto wplywa niby? :-D

i ja tez kocham buty i torebki z venezii i bagatt, po prostu wloska stylistyka nie ma sobie rownych i juz!!!
dlatego na wczasy jeździ się do Rzymu :-D plaża daleko, jakąś godzinę samochodem hahahah ale za to Porta Portese i te ciuchy!! buty!! torebki!! biżuteria!! no wszystko wszystko super.
a pod Neapolem wioska, w której produkuje się włoskie buty, w całej italii kosztują setki EUR a tam pare groszy!! ehhh ta Polska nasza kochana... w tłumie też ujdzie :-D

edit: hahah moja mama ostatnio w venezii kupiła sobie buty, a ja jej w prezencie chciałam torebkę do tego i mówię: mamo, kupię Ci tą torebkę (śliczna była) mama: ile kosztuje? ja: nieważne, kupię Ci, patrzę na cenę, bagatella 800 zł hahahah no i odłożyłam na półeczkę hahahah
ale mam gest nie!!
 
Do góry