reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki na zakupach!!!

Ja kupiłam nieprzemakalne prześcieradełko frotte z gumką, ale czy się sprawdza, to będę mogła powiedzieć dopiero później ;-)
 
reklama
hihi, przyszedł dzisiaj kombinezonik Groszka :-) na wyjście ze szpitala. Tak mi sie podoba slodziak jeden, że sie Wam pochwalę, a co tam?!

100_4668.jpg
 
aj.....zazdroszczę Wam h&m-ów i innych sklepików firmowych...plusy dużych miast....buuuu ja to muszę ponad 120km jechać :(
 
aenye no niezly numer nawet nie zauwazylam...a tak a propos tych wkladek to nawet nie wiedzialam ze takie sa :-D
chusteczki zdecydowanie pampers sensitive, inne mlodego uczulaly, ale to alergik wiec prosze sie nie sugerowac ;-)
ja pochodzilam dzis po lumpexach i kupilam pajaca dla kropka ;-)
ducha sliczny kombinezon - mam identyczny :-D
 
Ostatnia edycja:
reklama
aj.....zazdroszczę Wam h&m-ów i innych sklepików firmowych...plusy dużych miast....buuuu ja to muszę ponad 120km jechać :(

po pierwsze primo: co z tego że mieszkam w mieście gdzie nagromadzenie CH i Hyper na jednego mieszkańca jest największe w Polsce (małe miasto a nabudowali tego od cholery)!! jak człowiek nie ma kasy to i tak lipa z tego... no ale jak ma to w sumie nie musi zapinkalać 100 km.
przez te domy handlowe padła większość sklepików i sklepów prywatnych i przez to mamy wysokie ceny!! jeśli chodzi o dziecięce to w sumie 1 dobrze zaopatrzony się ostał, reszta to malutkie, badziewne sklepiki albo te sieciówki.

ale brakuje mi IKEI!!!! do najbliższej 70 km ale to za daleko dla mnie...ja lubie chodzić oglądać, wiedzieć co gdzie jest, apotem jak potrzebuję to wiem co gdzie kupić. nie będę jak oszołom jeździć do Katowic tylko po to żeby pooglądać... zresztą teraz nie moge brac sie w takie trasy, a potem czasu nie będzie, jak zwykle...

ALE LASKI ZAPOMNIAŁAM O NAJWAŻNIEJSZYM

P JAK POŚCIEL, odcinek kolejny ;-)

MATKO Z CÓRKĄ, JOANNO I WERONIKO CHCIAŁOBY SIĘ KRZYKNĄĆ!! DO TEGO JESZCZE DORZUĆMY BABCIĘ JÓZEFĘ I INNE ZWYCIĘSKIE OKRZYKI WOJENNE!!
TAK O TAK!! (z seksem mi się to skojarzyło)

przyszła pościel. aenye na pewno wyobraża sobie jak nerwowo otwierałam paczkę!!
CUDNA, INNA NIŻ NA ZDJĘCIACH, NIE TAKA RÓŻOWA DAJĄCA PO GAŁACH JAKBY SIĘ WYDAWAŁA. ŚLICZNE APLIKACJE!!!!!!!!!! I TAM NAWET BIEL JEST CZEGO WCZEŚNIEJ NIE ZAUWAŻYŁAM!!! I KROPECZKI MALUTKIE, BIELUTKIE.

no dobra, przejdźmy do rzeczy bardziej prozaicznych,

gatunkowo of course zaje eeee bardzo dobra;-)
milusia, gładziusia, a aplikacje haftowane i naszywane i takie...no trochę gumowe jabłuszka....
oryginalna
zadziorny kotek

JESTEM ZADOWOLONA ALE CZEKAM NA OCHRANIACZ bo bez niego to i tak nie ten efekt!!

Martwię się o te 'gumowe' jabłuszka, ale z drugiej strony jak się to spierze, to jest gwarancja 3 lata więc olewam to....

do tego prześcieradełko tez ładne pani dobrała...ehhh M jeszcze nie widział i nie wie że łóżeczko będzie musiał rozłożyć:-D:-D:-D

ale wy ważniejsze hehehe więc wiecie...drugie (no bo mama już widziała:) )

mimo wszystko chciałabym zobaczyć fruta pink na żywo... nie będzie mi to dane, bo nie ma tego w sklepach u nas, ale może to i dobrze, bo pewnie na żywo fruta też wygląda ładniej niż na foto...

buźka
 
Do góry