..aenye
Mama grudniowa'06
laurka, mam pare wskazowek odnosnie konkretnych rzeczy :-)
masc na odparzenia - obowiazkowo w kazdym domu, SUDOCREM - jedyny taki srodek, 100% dziala, i BEPANTHEN - lagodzacy. poza tym na zapobieganie odparzeniom, jesli nie chcesz uzywac sudocremu non stop (jest dosc drogi) to cokolwiek tlustego, ja np bardzo lubie nivea ochronny, albo np bambino taki rozowy.
masc na brodawki - purelan, nic lepszego nie ma. i polecam nakladki na brodawki silikonowe, z aventu np. rewelacja. ja uzywalam, zeby mi cycki nie umarly z bolu. i moim dzieciom nie przeszkadzalo.
smoczki - polecam nuki, dzieci najlatwiej zasysaja. silikonowe, nie lateksowe.
wkladki laktacyjne - mi mleko sikalo strumieniami, i mam wyprobowane wszystkie firmy. nie przeciekaja tylko te rozowe johnson & johnson, albo penaten (to to samo po prawdzie, inne opakowania).
pieluszki - ofkors pampers ;-)
do ciala zamiast oliwki i balsamow - parafina ciekla. do kupienia w aptece za ok 2zl. nie ma nic bezpieczniejszego i bardziej odpowiedniego dla skory noworodka. pewnie powiedza wam to tez na szkole rodzenia, ale uprzedzam fakty, zeby nie przeplacac :-)
a takie rzeczy jak ceratka do lozka - lepiej kupic jedno przescieradlo ceratowe, nie trzeba zmieniac, jak sie zmoczy - przeciera sie czyms mokrym i tyle.
cerata na przewijak - a po kit? ;-) przeciez przewijak jest wlasnie nieprzemakalny ;-) na to sie kladzie albo frote taka, albo jak ja robilam - pieluszki flanelowe.
na razie tyle z dobrych rad ciotki klotki
masc na odparzenia - obowiazkowo w kazdym domu, SUDOCREM - jedyny taki srodek, 100% dziala, i BEPANTHEN - lagodzacy. poza tym na zapobieganie odparzeniom, jesli nie chcesz uzywac sudocremu non stop (jest dosc drogi) to cokolwiek tlustego, ja np bardzo lubie nivea ochronny, albo np bambino taki rozowy.
masc na brodawki - purelan, nic lepszego nie ma. i polecam nakladki na brodawki silikonowe, z aventu np. rewelacja. ja uzywalam, zeby mi cycki nie umarly z bolu. i moim dzieciom nie przeszkadzalo.
smoczki - polecam nuki, dzieci najlatwiej zasysaja. silikonowe, nie lateksowe.
wkladki laktacyjne - mi mleko sikalo strumieniami, i mam wyprobowane wszystkie firmy. nie przeciekaja tylko te rozowe johnson & johnson, albo penaten (to to samo po prawdzie, inne opakowania).
pieluszki - ofkors pampers ;-)
do ciala zamiast oliwki i balsamow - parafina ciekla. do kupienia w aptece za ok 2zl. nie ma nic bezpieczniejszego i bardziej odpowiedniego dla skory noworodka. pewnie powiedza wam to tez na szkole rodzenia, ale uprzedzam fakty, zeby nie przeplacac :-)
a takie rzeczy jak ceratka do lozka - lepiej kupic jedno przescieradlo ceratowe, nie trzeba zmieniac, jak sie zmoczy - przeciera sie czyms mokrym i tyle.
cerata na przewijak - a po kit? ;-) przeciez przewijak jest wlasnie nieprzemakalny ;-) na to sie kladzie albo frote taka, albo jak ja robilam - pieluszki flanelowe.
na razie tyle z dobrych rad ciotki klotki