reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki na zakupach!!!

Dziewczyny, przepraszam że się wam wcinam w dyskusję ale , ja stosowałam śpiworek u moich chłopaków, dokładnie taki jak jest w linku z Tesco tylko misiu inny bardziej "męski". Do śpiworka przeflancowałam moje małpki zaraz po tym jak już nie chcieli spać w rozkach. A rodzeni byli w marcu. Dla mnie śpiworek to idealne rozwiązanie, nie wykopią się, zawsze cieplutkie nóżki, nie trzeba dodatkowo przykrywać jak się bierze do karmienia itp. Ale oprócz tego miałam ubraną kołderkę w łóżku ale raczej dodatkowo nie przykrywałam, tylko awaryjnie na jakieś ulania czy wypływy kupek :eek:. My stosowaliśmy tak do około roczku. Fajnie się pierze, dobrze suszy. Ogólnie polecam. Moja siostrzenica ma 2,5 roku i nadal śpi w śpiworku, co osobiście uwazam za przesadę. Moje dzieci komentują to że śpi w WORKU. Życzę udanych zakupów. I szczęśliwego rozwiązania
 
reklama

acronko
, akurat tu sie z Toba nie zgodze :-) dla dzieci wlasnie do 6mies polecana jest najbardziej tzw. pozycja zabki, czyli pozycja zgieciowo-odwiedzeniowa. popularne kubelkowe wozki, foteliki, no i noszenie dziecka w chuscie, badz na rekach w pozycji zabki wlasnie ja zapewnia. i to wlasnie ona jest najzdrowsza dla kregoslupa dziecka.
rozmawialam na ten temat z lekarzem, ktory przeprowadzal badanie stawow biodrowych moich chlopakow, a zostal mi polecony jako jeden z najlepszych w tricity. nawet najzdrowsze dziecko pod wzgledem stawow (moje przeciez nie mialy najmniejszych problemow z tym) kazal ukladac mozliwie jak najczesciej w takiej pozycji. ze w ogole dla dzieci najzdrowsze jest, gdy spia z uniesionymi nozkami (to w sumie najzdrowsze jest i dla nas ;-) )

ale wiem, ze na ten temat sami lekarze maja rozne opinie, niektorzy polecaja, niektorzy wredz zabraniaja. bylo juz wiele dyskusji na bb na ten temat ;-) nie wiem, mi sie wydaje, ze dziecko potrzebuje stymulacji i nie mze bc ciagle w jednej pozycji. i unoszenie dziecka poprzez sadzanie go w odpowiednio wyprofilowanym dla niego foteliku czy lezaczku bujaczku pozwala mu na zdrowy rozwoj od poczatku. oczywiscie nie caly czas, kazda przesada jest po prostu zla.

aenye - Dziękuję Ci za opinię. Każda wnosi coś nowego. Kierowani róznymi opiniami zdecydowaliśmy się ze ślubnym dokupić ów Traveler, tak jak pisałam,przetestujemy, sprawdzimy i okaze się jaksię sprawdza. A że dodatkowo trafiła nam się super cena.... Zakładam, że i tak w samochodzie będzie Maxi Cosi, a ten wykorzystam jako mniejszą gondolę na lato.
Prawdę mówiąc nie zamierzam dziecka katować fotelikami cały dzień. W ogóle wszystko w nadmiarze szkodzi, jak piszesz.
Sama jestem zwolenniczką chusty i pewnie będę praktykować.
Tyle dóbr i możliwości mamy teraz dla naszych dzieci, że od nadmiaru nam się trochę w głowach przewraca. Pewnie rzeczywistość zweryfikuje co się przydało, a co nie.
Przy kolejnym dziecku pewnie będę mądrzejsza, a na razie trochę teoretyk ze mnie :-)
 
baby55 czyli nie ssie tak mocno? bo ja myślałam, że to tak zssa, że będzie ciężko pierś oderwać, jak się przyjżałąm to rzeczywiście sutek się porusza, jakby naciąga, no zobaczymy

aenye i jak laktator?

zuzanna najlepiej pójść do sklepu, podotkać, obejrzeż na żywo, bo w necie to na zdjęciach różnie wychodzi

koot ja mam dokłądnie tak samo jak dziewczyny piszą ;-)

Prawie nic nie czuc, sutek się naciąga i tylko takie delikatne jakby naciąganie a po chwili siara poleciała, więc chyba jest ok, ale tak jak napisała aenye, może warto porównać z innym jak masz możliwość.

madziarkas - ja wybrałam taki:Termometr do ucha i czoła BabyOno NOWOŚĆ (1450018016) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy nie powiem, że nie ze względu na cenę (choć w sklepach stacjonarnych jego cena sięga 100zł).Ma mierzyc temp. I zakłądam że tak będzie. Jeszcze go nie dostałam,przyjdzie jutro lub pojutrze to się wypowiem.

Ja mam taki, wypróbowałam i na mnie i mężu działa, koleżanka tez ten kupiła i też już z mężem testowali i na nich działa :)

Co do śpirowka to Ja nie kupuję, bo latem u nas jest bardzo ciepło w mieszkaniu, więc i tak sie w ogóle nie przyda, my sie z mężem raczej niczym nie przykrywamy, więc jak małego przykryję pieluszka flanelową to i tak mu wystarczy, a później to się zobaczy.
 
takich spiworkow pelno jest w secondhandach. zastanawialam sie wlasnie czy nie kupic, tylko wlasnie nie wiem kiedy uzywac??ale w sumie latem w rozku moze byc za cieplo, no nie wiem
no wlasnie i w spiworku latem tez za cieplo.
jak bylo mega cieple lato przy Starszaku, to niczym go nie przykrywalam ew. pieluszką a przy Młodym wystarczyła kołderka, nie odkopywał się bo urodzony w marcu więc nawet pół roczku w lecie nie miał...
tak się zastanawiam nad śpiworkiem ze względu na to, że taka kołderka to mnie zastanawia...jak w niej układać, żeby dzidzia sobie buźki nie zasłoniła...
no ale normalna pościel chyba wygodniejsza, nie?

dzisiaj w Dzień dobry TVN był Zawitkowski i pokazywał, jak przebierać dzidzię ;) nic mi jego porady nie dały :p coś mi się tak wydaje, że moja mała będzie przedmiotem licznych eksperymentów ;)
po pierwsze primo każde dziecko pierwsze jest eksperymentalne jeśli można tak powiedzieć hihi więc się nie stresuj. wszystko rpzyjdzie samo dziecku krzywdy nie zrobisz
sa spiworki na lato i na zime. Maja rozne wypelnienia, ale dla nas taki spiworek sprawdzil sie dopiero pozniej jak maly zaczol sie ruszac podczas snu i odkopywac. Na poczatku dziecko sie nie rusza na tyle by sciagnac lub naciagnac na siebie kolderke/kocyk.
Ja na lato nie kupie, bedzie spac pod kocykiem. Dopiero zima uzyje spiworkow po Joshu.
no właśnie mnie to zastanawia, jak dziecko się już rusza, to jak się z boku na bok przekręci? nie budzi się wtedy z płaczem że jest 'zaklinowane'?
aenye - Dziękuję Ci za opinię. Każda wnosi coś nowego. Kierowani róznymi opiniami zdecydowaliśmy się ze ślubnym dokupić ów Traveler, tak jak pisałam,przetestujemy, sprawdzimy i okaze się jaksię sprawdza. A że dodatkowo trafiła nam się super cena.... Zakładam, że i tak w samochodzie będzie Maxi Cosi, a ten wykorzystam jako mniejszą gondolę na lato.
Prawdę mówiąc nie zamierzam dziecka katować fotelikami cały dzień. W ogóle wszystko w nadmiarze szkodzi, jak piszesz.
Sama jestem zwolenniczką chusty i pewnie będę praktykować.
Tyle dóbr i możliwości mamy teraz dla naszych dzieci, że od nadmiaru nam się trochę w głowach przewraca. Pewnie rzeczywistość zweryfikuje co się przydało, a co nie.
Przy kolejnym dziecku pewnie będę mądrzejsza, a na razie trochę teoretyk ze mnie :-)
tak to już jest, że większość patentów trzeba na sobie i swoim dziecku przerobić. generalnie same będziemy widzieć w czym naszemu dziecku wygodnie i czy nie jest 'pokrzywione' w tych gondlokach/nosidełkach/leżaczkach...zresztą dziecko też daje znać w czym mu dobrze, a w czym źle;)
 
hermionka, a propos laktatora, to mi sie w sen wkrecilo i pomyslalam, ze musisz koniecznie z ta butelka sprobowac. przy zakreconej buteleczce na pewno jest inne cisnienie i inaczej pracuje. nie wierze, zeby laktator tt mial mniejsza moc niz moja medela. no chyba, ze faktycznie uszkodzony.

baby
- kurcze, no moj bardzo mocno ssie. nie tylko sutek sie porusza, on jest normalnie wciagany do lejka ;-) hehe. no troche jak przy uzyciu baniek takich na plecy ;-) jak pisalam, mojego nie dalam rady podkrecic nawet do polowy mocy.

zuzanna
, dokladnie, za 150zl wolalabym doplacic i kupic zdecydowanie elektryczny. wiem tez, ze medela ma b. dobre opinie, wiec ten tanszy tez powinien byc ok. z drugiej strony ja recznego sobie nie wyobrazam absolutnie, niestety ;-)

oczywiscie kupno uzywanego to eksperyment, w koncu przedmiot natury bardzo osobistej i nie polecam, jak tkos mialby sie z tym zle czuc. przy pierwszym dziecku mysl o kupnie uzywki (a tez myslalam o tym) odstreczala mnie, wiec rozumiem. na szczescie, to jakos ma zwiazek z ta lista, ktora asiunia wklejala kiedys ;-) przy trzecim dziecku czlowiek obojetnieje nawet na potencjalne ryzyko jakis dziwnych zakazen :-D ja juz nawet nie mysle o takim minimalnym ryzyku ;-)

acronka
, ciesze sie, ze pomoglam :-) ja tez nie chce katowac malucha non stop jedna pozycja, ale wiem, ze pewnie troche w tym bujaczku czy lezaczku polezy, to z doswiadczenia ;-) bo moje dzieci najwiecej spaly wlasnie w takich pozycjach, nie wiem, widocznie im bylo wygodniej tak niz w lozku! np w foteliku spal naraz godzine, dwie, a w lozeczku czy na kanapie to koszmar, co 10-15 min pobudka - moi obaj spali b. niespokojnie. np Maks mial wrodzona zapadliwosc krtani (do ok roku wystepuje, niegrozne) - i chyba mu to charczenie, splywanie wydzieliny przeszkadzalo w spaniu na lezaco. wolal lezec na brzuszku lub wlasnie na pollezaco.
a Fiol to juz kosmiczny przypadek w ogole, chyba mial kolki, chociaz nie bardzo mocne - nie wyl, ale nie potrafil zasnac na dluzej spokojnie. tylko w foteliku i na dworzu, na mrozie. :-)
ale nawet przed chwila przeczytalam w necie na jakims forum, ze lekarka kazala mamie dziecka, ktore mialo problem ze stawami, klasc w foteliku samochodowym minimum 3 godziny dziennie. takze ufff ;-) krzywdy mu nie zrobie ;-)

PS trzymajcie kciuki ;-) mam wozek na oku :-D :-D :-D oby sie udalo tanio wyrwac...
 
nati, pytalas, na ile starcza taka butelka - jaka butelka??

a ja spiworek polecam, warto wyprobowac, u mnie sie sprawdzil przy Maksiu i zalowalam, ze dla Fiolka nie mialam :-) ale wiem, ze nie kazdy lubi. sa na szczescie na tyle tanie i wlasnie duzo z drugiej reki mozna dostac, ze warto sprobowac.
 
no właśnie mnie to zastanawia, jak dziecko się już rusza, to jak się z boku na bok przekręci? nie budzi się wtedy z płaczem że jest 'zaklinowane'?
haha mialam dokladnie te same obawy, ale ku mojemu zdziwieniu - nie. Latwo sie przekreca obkreca i wgole. NIgdy nie obudzil mi sie z placzem - bynajmniej powodem nie byl spiworek :D hihi
 
dokladnie :-) swobodnie sie ruszal i w ogole. latem uzywalam spiworka zamiast kolderki w nocy (nie wiem, ale byl raczej cienki). nie bylo szans, ze sie rozkopie przynajmniej. ale i Maks sam spokojniej spal w spiworku. rozowym :-D
 
haha mialam dokladnie te same obawy, ale ku mojemu zdziwieniu - nie. Latwo sie przekreca obkreca i wgole. NIgdy nie obudzil mi sie z placzem - bynajmniej powodem nie byl spiworek :D hihi

no jak się przekręcał jak te śpiworki na ramionka się zakłada....
no wiecie co, ja to chyba wypróbuję ten co mam:D tylko ja mam taki duuuzy 6-12 mcy więc wcześniej w rożku.

aenye sorry za głupie pytanie, wiem że ten temat już był poruszany...
NAPRAWDĘ NIE PIELUCHOWAŁAŚ SZEROKO CHŁOPAKÓW??
normalnie nie mogę w to uwierzyć.
ja też nie chcę pieluchować bo mnie się to wizualnie nie podoba;) takie dziecko wielkie. ale nie chce zrobić krzywdy malej:(
 
reklama
Nati, Justi - po co ta parafina ;) robimy swieczki :) hihhihi oświećcie mnie proszę

U mnie smoczek był pierwszy na liście :) przy młodym 3 dni wytrzymałam bez :)

Ja mam zamiar kupić śpiworek (pewnie zimą lub poźna jesienią), są różniaste takie z odpięciem na samym dole żeby trochę przewiewu zrobić, a z obrotami to jak widziałam u koleżanki, której wszystkie dzieciaczki spią w śpiworkach, nawet te kilkuletnie nie ma problemu. U mnie młody się ciągle rozkopuje i śpi taki zmarznięty....może jak podpatrzy u siostry to też będzie chciał-marzenie.
 
Do góry