zielona maupa
Na skrzydłach melancholii
Przez noc nasypalo ze 25cm bialego puchu. Jak szlam do pracy bylo tak pieknie... No i szczescie, ze sobie buty kupilam w poniedzialek, bo bylyby niezle jaja bez nich. Oczywiscie buty kupilam takie, a nie inne bo w przystepnej cenie, wodoodporne i trzymaja cieplo do -24°C, a to bardzo wazne. Buty maja siersciucha;-) Cholewe mozna w nich wywijac i albo ten siersciuch jest tylko na samej gorze, albo do samego dolu... Znaczy buty, jakich bym raczej nie kupila. Dzis tak na nie popatrzylam - oczywiscie z cholewa opuszczona - i doszlam do wniosku, ze nawet neizle sa. Jako, ze kolor siersciucha jest inny niz tek wokol kaptura mojej kurtki, kupilam tez wlochata czapke (hehe, mam nadzieje, ze zaloze ja wiecej niz dwa razy ;-)) Zla jestem na kostkowe buty, bo okazuja sie przemiekac... Grrr. Kupie jakis impregnat i moze to podziala, a jak nie, to kolejne buty trzeba bedzie nabyc...
W dodatku jak dzis wyszlam o 7ej, to wrocilam o 18ej. Polazlam do dentysty, umowilam sie na przyszly tydzien, mloda tez na przeglad pojdzie i znow mnie klepnie po kieszeni.
przyjrzalam sie naszemu wspanialemu ubezpieczeniu... Pokrywa ono 90% kosztu leczenia - dzis za przeglad zaplacilam troche ponad 20 dolcow, a ubezpieczenie pokryje prawie 200, ale to tylko przeglad. Za czyszczenie bedzie jakies 30 dla mnie do zaplacenia, czyli 300 dla ubezpieczalni. To juz 500, a ubezpieczenie pokrywa koszty leczenia do 1000 rocznie... Fantastycznie.
W dodatku w zwiazku z wizyta u dentysty, po mojej meksykanskiej traumie, tak sie zestresowalam, ze baniak mi peka. Ale bylo OK.
A no i mialam napisac, ze pieknego sniegu to juz pewnie rano nie bedzie, bo dzis bylo na plusie i wieczorem to chodniki pokryte bura breja byly juz. Mam nadzieje, ze przez noc to nie zamarznie.
W dodatku jak dzis wyszlam o 7ej, to wrocilam o 18ej. Polazlam do dentysty, umowilam sie na przyszly tydzien, mloda tez na przeglad pojdzie i znow mnie klepnie po kieszeni.
przyjrzalam sie naszemu wspanialemu ubezpieczeniu... Pokrywa ono 90% kosztu leczenia - dzis za przeglad zaplacilam troche ponad 20 dolcow, a ubezpieczenie pokryje prawie 200, ale to tylko przeglad. Za czyszczenie bedzie jakies 30 dla mnie do zaplacenia, czyli 300 dla ubezpieczalni. To juz 500, a ubezpieczenie pokrywa koszty leczenia do 1000 rocznie... Fantastycznie.
W dodatku w zwiazku z wizyta u dentysty, po mojej meksykanskiej traumie, tak sie zestresowalam, ze baniak mi peka. Ale bylo OK.
A no i mialam napisac, ze pieknego sniegu to juz pewnie rano nie bedzie, bo dzis bylo na plusie i wieczorem to chodniki pokryte bura breja byly juz. Mam nadzieje, ze przez noc to nie zamarznie.