Kici, przykro mi z powodu oblanego egzaminu, ale jeszcze bardziej ze wzgledu na kase, jaka musisz wylozyc. Nie wiem jak jest na zaocznych studiach, ale na dziennych byly warunki, oznacza to tyle, ze trzeba bylo tylko za niezdany przedmiot placic. No ale pewnie ci zdziercy z SGH nie odpuszcza okazji do zarobienia kilku tysiaczkow.
(...)
tak jest coś takiego jak warunek, ale nie na ostatnim semestrze. Tak płaci się jedynie za powtarzany przedmiot, ale nie na ostatnim semestrze... na ostatnim semestrze płaci się również za powtarzanie seminarium bo nie mogę złożyć pracy nie mając absolutorium... na SGH płaci się 150zł za każdy punkt ECTS, seminarium ma ich 12, a oblany przeze mnie przedmiot 4,5
aniez - właśnie aby w ogóle móc powtarzać semestr to się i tak pisze do dziekana... ta szkoła to złodzieje... oni nic nie uczą... nic nie wnoszą w wiedzę studenta... nigdy nie czułam się tak zdemotywowana jak tutaj...
w ogóle ostatnio mam tak ze wszystkich pod górę, że nic tylko siedzieć i płakać, dlatego rzadko ostatnio bywam na forum... :-(
SGH to dno maksymalne
właśnie sprawdziłam, że w tym semestrze uruchomili ten mój przedmiot tylko z tą babką która mnie udupiła...

Ostatnia edycja: