reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniówki 2010!!!

reklama
Gosiek moje szwy rozpuściły się po jakiś 8 dniach Mówią że powinny się rozpuścić do 10 dni
 
Aga, Iza - ten patent na odbijanie wymyslila Kfiatkowa:


Tymus tez ulewal a jak go nosilam do odbicia to nei chcial bekac
ale znalazlam dobry sposób
siadam w lekkim rozkroku i przekładam go przez udo tak by rączkami opierał się o moją nogę na zewnątrz, brzuszek masuje się na moim udzie a nóżki wiszą i klepie lekko w dupke i wtedy prawie za każdyn razem jest ładne "beee" :) i juz sie nie ulewa
nie wiem tylko czy ten mój opis cos Ci powie... :zawstydzona/y:
 
Paulka no przeciez kazde niemowle ma zoltaczke i mimo to puszczaja do domku.czy twoja mala ma silniejsza jakas?czy u was to norma ze musi odchorowac w szpitalu?
 
Chwilami myślałam, że go ze skóry obedrę, a sąsiedzi to zapewne doszli do wniosku, że staliśmy się rodziną patologiczną... No, ale co ja mogę na to poradzić, jak on ryczy o byle g... Najgorsze, że Brtula wśród tych ryków nie może zasnąć i też bidulek popłakiwał cały ranek, póki ich nie pozbieraliśmy na spacer.

Paulka no przeciez kazde niemowle ma zoltaczke i mimo to puszczaja do domku.czy twoja mala ma silniejsza jakas?czy u was to norma ze musi odchorowac w szpitalu?

skąd ja to znam, jak jeden przestanie wrzeszczeć to drugi zaczyna...

ma wysoki poziom bilurbiny...gdzie norma jest 15 ona ma az 17,9 :( strasznie sie o nią boje, bo jest taka bidulka pod ta lampą w tych okularkach na oczach, ale mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i ten poziom bilurbiny jej spadnie szybciutko

trzymam kciuki za jak najszybszy powrót do domku!!

my dziś po tragicznej nocy- mój maleńki stwierdził ze spać mozna, ale tylko przy cycu i co go odłożyłam to marudzenie, obudził duzego i póżniej już z dwoma był cyrk, bo jeden chce cyca, a drugi zwykłe "am-am":-) i tak doszliśmy z tatą do wniosku ze za parenaście lat też nas będą koło 2-3 budzić jak bedą wracać z imprez:-)

my sie przewijamy przed karmieniem, bo zdecydowanie to Stasia rozbudza, póżniej jak nie pocyca to spać nie pójdzie... a na brzuszku mały mi chętnie leży, jak obydwoje wrzeszczą, to kładę małego na brzuchu i mam 10-15 min dla dużego

pogoda znów paskudna i ze spaceru nici:-(

ciekawe co u Waniliowej, przegapiłam coś czy dalej nic nie wiemy??

miłego dnia, uciekam bo się Jerz głośno domaga uwagi...
 
Kici kilka dni konsekwentnego odkładania do wyrka i zatykania ryjka smoczkiem poskutkowało

Paulka żółtaczka to normalka, trochę się "poopala" i będzie dobrze

Wczoraj całe popołudnie od16 do 21 Zosia nie spała:szok:, za to jak usnęła to na prawie 6h.
Pogoda na razie super, może do południa wytrzyma to sobie polatamy po parku
 
dziewczyny poradźcie - dzisiaj po kąpieli zauważyłam u Julki na fałdce szyjnej coś jakby odparzenie - czym mogę to smarować - w środe mamy wizyte u pediatry więc zobaczymy co lekarz powie, ale do środy trochę czasu

Na takie historie stosujemy albo sudocrem albo zasypujemy mąką ziemniaczaną

dziewczyny ja tak sobie mysle, jak wy to robicie z tym spaniem dziecka w waszym lozku albo w sypialni... wasi faceci nie pracuja? przeciez zadne dziecko jeszcze nocy nie przespi, i kazde jak sie obudzi to placze bo glodne...i jak karmicie przy mezu w sypialni to dziecko tez nieraz pojekuje... to przeciez sie facet tez budzi czy nie? jak to u was wyglada? tak z ciekawosci pytam...

Zosia nie płacze tylko zaczyna się wiercić i pojękiwać, P nawet nie wie czy wstawałam do małej w nocy. Poza tym do wyboru ma albo nierozkładaną kanapę w salonie albo materac, więc sypialnia wygrywa konkurencję
 
jeśli dziecko jest zdrowe i ładnie przybiera na wadze to jej nie wybudzaj niech spi ile chce a takie dłuższe spanie to dobra rzecz

Dziś spała od 21.00 do 3.40... i znowu Ją obudziłam bo już ja spać nie mogłam:baffled:

Aniez u nas wczoraj był "dzień marudny":-( dobrze ze S był w domu...

Justa24 i co z tego ze się budzi??? przyda się -do zapalenia lampki albo odbicia małej jak weny brak... mamy 3 pokoje w których można spokojnie spać ale sorry. Sypialnia to sypialnia (póki mała nie zacznie dłużej spać nie mam zamiaru biegać z pokoju do pokoju żeby podać jej smoka którego wypluła). A w nocy zazwyczaj nie płacze (no jak ją przewijam to się zdarza:baffled:)

Katik spoko:-) ważne z działa:tak:

Czy Wasze dzieci czasami kaszlą??? kiedy należy się tym niepokoić -od razu?? czy raz na jakiś czas może się zdarzyć??
 
reklama
13x13 no właśnie mojej też zdarzyło się parę razy zakasłać, zakrztuszenie to raczej nie było. Nie mam pojęcia czy to normalne
 
Do góry