reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kwietniowe, słoneczne kreski smagane wiosennym wiatrem ☀️😎

A i jeszcze od jakiegos czasu żeby było ciekawiej to dni płodne nastaje między nami cisza 🤔
U mnie jest czesto to samo. Akurat jak kończy mi się okres to ma super chęć na seks, później muszę mu dać do zrozumienia, ze trzeba intensywnie działać ale chłop ma ewidentne problem z ogarnięciem ze lepiej co drugi dzień niż jednego dnia 3 razy a przez dwa dni nic😏 wczoraj chyba była owu sadzać po tych cholernym bólu ale oczywiście jemu soe wczoraj nie chciało. I takie to z nim życie😒 nie wspominając, zezwykle przed płodnymi ma gorsze dni, zły humor albo jest chory 😀
O testach owu to on nawet chyba nie wie, ze istnieją, chyba ze znalazł w szafce i przeczytał ale to jest leniuszek to wątpię
 
reklama
U mnie jest czesto to samo. Akurat jak kończy mi się okres to ma super chęć na seks, później muszę mu dać do zrozumienia, ze trzeba intensywnie działać ale chłop ma ewidentne problem z ogarnięciem ze lepiej co drugi dzień niż jednego dnia 3 razy a przez dwa dni nic😏 wczoraj chyba była owu sadzać po tych cholernym bólu ale oczywiście jemu soe wczoraj nie chciało. I takie to z nim życie😒
Mojemu tego dnia co miałam śluz z krwią i dużo śluzu tez się nie chciało bo mówił że ja co chwile mam te owulacje 🤪 w następnym cyklu mu nie mówię kiedy owu bo jak trzeba to ma dystans itd. Ostatecznie kochaliśmy się dwa dni przed także No może co z tego będzie ..
 
Mojemu tego dnia co miałam śluz z krwią i dużo śluzu tez się nie chciało bo mówił że ja co chwile mam te owulacje 🤪 w następnym cyklu mu nie mówię kiedy owu bo jak trzeba to ma dystans itd. Ostatecznie kochaliśmy się dwa dni przed także No może co z tego będzie ..
Ja już niedowierzam 🫣🫣😁🤭 ta sama historia... Też mi się wydaje że owulacja była później bo miałam kłócie jajnika i te plamienia i też seks był 2 dni przed 😎😅 no zobaczymy czy coś nam się uda 😊
 
U mnie jest czesto to samo. Akurat jak kończy mi się okres to ma super chęć na seks, później muszę mu dać do zrozumienia, ze trzeba intensywnie działać ale chłop ma ewidentne problem z ogarnięciem ze lepiej co drugi dzień niż jednego dnia 3 razy a przez dwa dni nic😏 wczoraj chyba była owu sadzać po tych cholernym bólu ale oczywiście jemu soe wczoraj nie chciało. I takie to z nim życie😒 nie wspominając, zezwykle przed płodnymi ma gorsze dni, zły humor albo jest chory 😀
O testach owu to on nawet chyba nie wie, ze istnieją, chyba ze znalazł w szafce i przeczytał ale to jest leniuszek to wątpię
no to na mojego męża nie mam co narzekać. Jemu się zawsze chce, to raczej to ja jestem ta "dzisiaj mi się nie chce "
 
U mnie jest czesto to samo. Akurat jak kończy mi się okres to ma super chęć na seks, później muszę mu dać do zrozumienia, ze trzeba intensywnie działać ale chłop ma ewidentne problem z ogarnięciem ze lepiej co drugi dzień niż jednego dnia 3 razy a przez dwa dni nic😏 wczoraj chyba była owu sadzać po tych cholernym bólu ale oczywiście jemu soe wczoraj nie chciało. I takie to z nim życie😒
Mojemu tego dnia co miałam śluz z krwią i dużo śluzu tez się nie chciało bo mówił że ja co chwile mam te owulacje 🤪 w następnym cyklu mu nie mówię kiedy owu bo jak trzeba to ma dystans itd. Ostatecznie kochaliśmy się dwa dni przed także No może co z tego będzie ..
Trzymam kciuki ! My w poniedziałek dwa razy ale za to wczoraj nic a chyba była owu. Może dziś się uda. Tym bardziej, ze to on chciał w tym miesiącu się starać wiec niech się stara 😝 ja to i tak wiem, ze nic z tego więc nawet bardzo nie jestem zła.
 
no to na mojego męża nie mam co narzekać. Jemu się zawsze chce, to raczej to ja jestem ta "dzisiaj mi się nie chce "
No ogólnie tez nie mam problemu ale w tym cyklu faktycznie ciągle tylko mówiłam o tym, że może dzisiaj bo chyba owu a może dzisiaj spróbujemy bo owu bo i bardzo jakby etap starań splaszczylam… wiec jakby nie Miałam mu za złe podejścia. A tak na co dzień myśle żeby nie narzekał 😅 dlatego w następnym. Cyklu nie będę nic mówić
 
reklama
No ogólnie tez nie mam problemu ale w tym cyklu faktycznie ciągle tylko mówiłam o tym, że może dzisiaj bo chyba owu a może dzisiaj spróbujemy bo owu bo i bardzo jakby etap starań splaszczylam… wiec jakby nie Miałam mu za złe podejścia. A tak na co dzień myśle żeby nie narzekał 😅 dlatego w następnym. Cyklu nie będę nic mówić
Identyko🤣
 
Do góry