reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kwietniowe, słoneczne kreski smagane wiosennym wiatrem ☀️😎

reklama
Mi też się wydaje, ze poprawiło mi się odkąd jem sporo siemienia lnianego. Ale nie dam sobie ręki uciąć że to to
ja tez jem i nie widze po tym jakos zaskakującego efektu. W jaki sposób to jadasz? Bo ja miele i dodaję do koktajlu np, plus jeszcze czasami w ciągu dnia lyzeczka oleju lnianego np do twarogu.
 
ja tez jem i nie widze po tym jakos zaskakującego efektu. W jaki sposób to jadasz? Bo ja miele i dodaję do koktajlu np, plus jeszcze czasami w ciągu dnia lyzeczka oleju lnianego np do twarogu.
no ja też zawsze miele na swieżo i w sumie dodaje wszędzie, na kanapki, do sałatek, do obiadu. No też nie mówię, ze to na 100% to. Ale też miewałam naprawde duże problemy z kiblem, a teraz jest po prostu wzorowo.
 
no ja też zawsze miele na swieżo i w sumie dodaje wszędzie, na kanapki, do sałatek, do obiadu. No też nie mówię, ze to na 100% to. Ale też miewałam naprawde duże problemy z kiblem, a teraz jest po prostu wzorowo.
tak na oko rzucasz czy jakaś gramo dziennie sobie wyliczasz?
 
reklama
Do góry