Kwietniowe, słoneczne kreski smagane wiosennym wiatrem ☀️😎

[Many <3]

Ja idę dziś działać

Jedziemy na tym samym wózku My działamy co drugi dzień w tym cyklu, ale dzisiaj chłop tak się napalił że jestem blisko owulacji, że już ostrzy zęby i kombinuje żeby jednak codziennie

 

[olka11135]

A Ty który masz teraz cykl? Jak długo się staracie ?

Nie mam cyklu
Staraliśmy się od lipca, udało się w listopadzie jak właśnie zaczęłam konkretnie ogarniać wykres temperatury. No ale pozamaciczna. I teraz trzeba czekać do lipca

Liczę na to że testowanie sierpniowe będzie dla mnie szczęśliwe bo biorę anty. A wierze, ze to one pomogły mi zajść w poprzednie donoszone ciąże. Bo u mnie najwiekszy problem to 2-3 cykle w roku

 

[Natalia97]

Jedziemy na tym samym wózku My działamy co drugi dzień w tym cyklu, ale dzisiaj chłop tak się napalił że jestem blisko owulacji, że już ostrzy zęby i kombinuje żeby jednak codziennie

No my identycznie, staramy się co drugi dzień Ale dziś już czułam, po objawach że chyba owulacja więc zrobiłam test i wyszły dwie grube krechy
Więc powodzenia

 

[Nantes]

To ja w tym cyklu robiłam te testy drugi raz w życiu ale wg mnie ciagle są takie same, ale miałam bóle jajnika, skurcze No i wczoraj brązowy śluz jednorazowo i nie wiem czy to już w koncu owulacyjne czy po prostu jakieś dziwactwa ja to wgl ostatnio się dowiedziałam ze najbliższa kuzynka ma bliźniaki i sobie wyobrażałam CO BY BYŁO GDYBY

ja w tym cyklu miałam dwa dorodne pecherzyki na dwóch jajnikach i też doktor zapytał czy w razie czego jestesmy gotowi na dwójke, oczywiscie w zartach bo to nigdy nie wiadomo jak bedzie, ale w rodzinie sa blizniaki, ale pokretna droga do nich wiec chyba nie mam sie co martwić ;p

 

[Puchatymis]

ja w tym cyklu miałam dwa dorodne pecherzyki na dwóch jajnikach i też doktor zapytał czy w razie czego jestesmy gotowi na dwójke, oczywiscie w zartach bo to nigdy nie wiadomo jak bedzie, ale w rodzinie sa blizniaki, ale pokretna droga do nich wiec chyba nie mam sie co martwić ;p

No jak na monitoringu tak wyszło to noooooo Wszystko się może zdarzyć

 

[Matylda.<3]

ja w tym cyklu miałam dwa dorodne pecherzyki na dwóch jajnikach i też doktor zapytał czy w razie czego jestesmy gotowi na dwójke, oczywiscie w zartach bo to nigdy nie wiadomo jak bedzie, ale w rodzinie sa blizniaki, ale pokretna droga do nich wiec chyba nie mam sie co martwić ;p

zazdroszczę pięknych pęcherzyków.
Trzymam kciuki za Ciebie no i Was wszystkie.
A Wy trzymajcie za mnie Ok?
Ja już chyba po owulacji w tym cyklu :-/ teraz pozostaje czekanie… to chyba jest najgorsze.
Marzy mi się ciąża na święta taki prezent na zajączka.

 

[MartaMarkry]

obiecuje ostatni raz pedze zaraz na betę. Trzymajcie kciuki o piękny przyrost A ja kończę ten spam. Trzymam kciuki, za każda z Was, której się jeszcze nie udało i za każda której się dopiero uda! Jesteście wszystkie wyjątkowe! Bez was tutaj, chyba chodziłaby po suficie i straciła wszystkie włosy Dziekuje.

 

[Kamilad]

obiecuje ostatni raz pedze zaraz na betę. Trzymajcie kciuki o piękny przyrost A ja kończę ten spam. Trzymam kciuki, za każda z Was, której się jeszcze nie udało i za każda której się dopiero uda! Jesteście wszystkie wyjątkowe! Bez was tutaj, chyba chodziłaby po suficie i straciła wszystkie włosy Dziekuje.

Powodzonka

 

[Nantes]

zazdroszczę pięknych pęcherzyków.
Trzymam kciuki za Ciebie no i Was wszystkie.
A Wy trzymajcie za mnie Ok?
Ja już chyba po owulacji w tym cyklu :-/ teraz pozostaje czekanie… to chyba jest najgorsze.
Marzy mi się ciąża na święta taki prezent na zajączka.

trzymamy

 

[Moonstone]

obiecuje ostatni raz pedze zaraz na betę. Trzymajcie kciuki o piękny przyrost A ja kończę ten spam. Trzymam kciuki, za każda z Was, której się jeszcze nie udało i za każda której się dopiero uda! Jesteście wszystkie wyjątkowe! Bez was tutaj, chyba chodziłaby po suficie i straciła wszystkie włosy Dziekuje.

No takie kreski na pinku, że nie ma żadnych wątpliwości