kwietniowe mamy 2020

[Sindi1520]

Równie dobrze takie objawy to jak mix ciąży z migreną. Zajmują się tam Tobą jakoś?

Tak też myślałam bo generalnie miewałam migreny przed pierwszą córką ale w ciazy się wyciszyło. I myślałam że w tej z podwójną siłą wróciła. Ale niestety badania nie kłamią w płynie mózgowym jest bardzo dużo komórek wirusowych. Zajmują bo wszyscy się dzieciutkiem w brzuchu przejmują. Ale w ciazy leków nie podadzą jeżeli stan się nie pogorszy... A póki co dziś jestem w stanie wziąć komórkę w ręce i coś napisać z czytaniem gorzej bo wzroku nie mogę skupić...

 

[Renka85]

witam,
zakladam nowy watek dla mam z terminem na kwiecien!
ja mam termin na 1 lub 5 kwiecien.
czekam na reszte mam.
Zobacz załącznik 1000245


Oto lista kwietniowych mam:

@Bedemama! tp 27.03
@Integral tp 28.09-04.04
@leeleeth tp 01.04
@Karolajna33 tp 03.04
@Magda1327 tp 03.04
@Karolina2102 tp 05.04
@Jula201906 tp 04.04
@ola86 tp 5-7.04
@Sindi1520 tp 05.04
@Katerinka80
@Magda_S
@mizoro tp 05.04
@aneta265 tp 05.04
@sonia.d
@Blizniakisanok
@Najeczka tp 09.04
@aszcz tp 10/11.04
@Sysiq tp 16.04
@Dżasta92 tp 16.04
@Mimi1987 tp 17.04
@paola425 tp 20.04
@AniulekP tp 20.04
@nnat. tp 23.04
@Sassi tp 28.04
@UrszulkaB
@Nnbrznsk
@majka89
@Sassi
@cmla
@Emilia1988
@lenapb
@Wiatraki
@oleeencja
@Likeme
@Hanqa_08
@_Anek_
@atena100
@MoniaMa
@ladyjane95
@milena1706
@Niedoczynna93 tp 08.04
@Anisa15
@MtV
@Surgeres
@kasia.neu
@Inofs
@lexi91
@Rybaa tp 08.04
@pannadorka
@ynka. tp 04.04
@Ruki
@cortado
@Szklanagłowa
@LaBu
@Gloria 87
@monika89bdg

Renka85 17.04

 

[pannadorka]

Biedne jesteście z tą pracą. Ja miałam urlop, po urlopie l4 z kodem B i tyle mnie widzieli. Przyszło najpierw l4, potem napisałam smsa sekretarce Z szefową się widziałam dopiero pare dni później teraz sobie coś czasem napiszemy na WhatsAppie i wszyscy zadowoleni

 

[pannadorka]

Tak też myślałam bo generalnie miewałam migreny przed pierwszą córką ale w ciazy się wyciszyło. I myślałam że w tej z podwójną siłą wróciła. Ale niestety badania nie kłamią w płynie mózgowym jest bardzo dużo komórek wirusowych. Zajmują bo wszyscy się dzieciutkiem w brzuchu przejmują. Ale w ciazy leków nie podadzą jeżeli stan się nie pogorszy... A póki co dziś jestem w stanie wziąć komórkę w ręce i coś napisać z czytaniem gorzej bo wzroku nie mogę skupić...

Dobrze, ze przynajmniej Cię zdiagnozowali, a nie olali i ze jesteś pod opieką. Dawaj znać, co u Ciebie.

 

[Bedemama!]

Dziewczyny któras z was pisała jakiś czas temu że ma zapalenie dziąseł... Jakimi sposobami to leczyć. Plukać szałwia? Jakaś specjalna pasta? Bo patrzyłam ale wszystkie specjalne preparaty jak żele itd. Nie stosować u kobiet w ciąży..

Plukanki z rumianku albo szalwii, pasta parodontax, nic dentystyczna i jak jeszcze nie masz, to przerzuc sie na szczoteczke elektryczna. Duzo szybciej i dokladniej myje zeby. Staraj sie myc zeby normalnie przy dziaslach, mimo bolu.

 

[ynka]

U mnie ostatnia @ 27.06 OM 04.04.2020
@ynka

To tak samo jak u mnie[emoji5]

 

[użytkownik 181]

Można mnie dopisać, mam termin na 21 kwietnia.

 

[_Anek_]

Jestem na tym samym etapie
Będzie dzień lub dwa ostrego bólu - później tylko „szczykać” będzie. Poczytaj proszę o ćwiczeniach, mi dużo dały gdy w nocy ataku dostałam. Z bólu płakałam.

Dziękuję Ci bardzo. Poszukam informacji :*

 

[atena100]

Dziewczyny musze wam sie wyzalic, wiecie ze mialam sie rozstac z obecnym pracodawca bo przyjelam oferte gdzie indziej zanim sie dowiedzialam ze jestem w ciazy, mam niewykorzystany urlop za 3 lata plus nadgodziny no zaczely sie dzis schody, ze moge sobie urlop wziac ten za 2017 i 2018 a tego za 2019 juz nie, nadgodziny owszem sa ale my ci ich nie oddamy. Juz nie mam sily powiedzialam im, ze w takim stresie to ja juz do konca wrzesnia nie wroce a potem biore urlop bo mam takie prawo, i bede pracowac u nowego pracodawcy dopoki lekarz pozwoli. Juz sie zastanwiam czy malenstwu nie zaszkodzilam i bede sie martwc do poniedzialkowego usg, a tak sie od wczoraj cieszylam z badania ze wszystko ok , szkoda gadac

 

[Majaga]

Kilka dni się nie odzywałam, potrzebuję kilka dni odciąć się od internetu bo za bardzo sobie wszystko wkręcam co tu przeczytam. Piszę teraz tylko aby uspokoić osoby, które być może znajdą się w podobnej sytuacji. Na początku tygodnia wieczorem zobaczyłam różowy śluz na papierze toaletowym. Przeraziłam się strasznie, spodziewałam się najgorszego. Rano pojechałam z duszą na ramieniu do swojego ginekologa prowadzącego. Uspokoił mnie i powiedział, że dopóki nie wytworzy się łożysko, to takie drobne plamienie może się pojawić, bo dziecko mocniej się wczepia w ściankę macicy i uszkadza naczynia krwionośne. Oczywiście zrobił mi USG - maluszek ma 8mm i piękne bijące miarowo serduszko [emoji3590] wszystko jest tak jak być powinno "nie ma się do czego przyczepić"to usłyszałam na koniec wizyty. Tak więc dziewczynki nie ma co się martwić i wkręcać na zapas, najważniejsze jest pozytywne nastawienie, ze będzie dobrze!