kwietniowe mamy 2020

[AniulekP]

Dziewczyny nie martwcie się w poprzedniej ciąży w 3 miesiącu dowiedziałam się o zdradach męża, wiecie co ja przeżywałam, wylam jak wół myślałam że stracę to dziecko, był to dla mnie koszmar ale córcia urodziła się cała i zdrowa. Przy tym nasze zwykle kłótnie to guzik jest, nie dajmy się zwariować.

O matko współczuję naprawdę, nawet nie chce myśleć co przechodziłas...

 

[ola86]

U mnie @ 30.06 termin z OM 05.04.2020. Z USG wyliczą mi na penatslnych 24.09.

Mysle, ze cc będzie najpózniej 30.03.

U mnie dokładnie tak samo OM 30.06 termin 05.04 i też idę na prenatalne 24.09 ja to bym z chęcią urodziła że 2 tyg. wcześniej bo wiem że potem końcówka się mega dluzy

 

[Integral]

Dziewczyny nie martwcie się w poprzedniej ciąży w 3 miesiącu dowiedziałam się o zdradach męża, wiecie co ja przeżywałam, wylam jak wół myślałam że stracę to dziecko, był to dla mnie koszmar ale córcia urodziła się cała i zdrowa. Przy tym nasze zwykle kłótnie to guzik jest, nie dajmy się zwariować.

Masakra! Takiego chłopa to bym zabiła.... Straszne. Strasznie to przykre. I moze temu jesteś w tej ciąży taka? Może to realcja obronna na krzywdę która Ci się przytrafiła ( piszac taka mam na myśli to co pisałaś na temat relacji z bliskimi i narzeczonym)

 

[Integral]

U mnie dokładnie tak samo OM 30.06 termin 05.04 i też idę na prenatalne 24.09 ja to bym z chęcią urodziła że 2 tyg. wcześniej bo wiem że potem końcówka się mega dluzy

Ostatnie 4 tygodnie to masakra... Ja też chciała bym urodzić jeszcze w marcu[emoji13]

 

[AnnaOlga]

Ostatnie 4 tygodnie to masakra... Ja też chciała bym urodzić jeszcze w marcu[emoji13]

Ja z córka miałam termin na 8.01 a urodzilam 19.12 więc wszystko jest możliwe

 

[Integral]

Zazdro. Ja urodziłam do tej pory tylko 3-4 dni przed terminem... Tak że sie nie nastawiam

 

[ola86]

Ostatnie 4 tygodnie to masakra... Ja też chciała bym urodzić jeszcze w marcu[emoji13]

Ja już zapowiedziałam mężowi że tak od połowy marca próbuje wszystkiego co się da a nuż się uda wczesniej

 

[użytkownik 193062]

Masakra! Takiego chłopa to bym zabiła.... Straszne. Strasznie to przykre. I moze temu jesteś w tej ciąży taka? Może to realcja obronna na krzywdę która Ci się przytrafiła ( piszac taka mam na myśli to co pisałaś na temat relacji z bliskimi i narzeczonym)

Wtedy mężowi dałam szansę lecz po narodzinach córki spotkała mnie powtórka z rozrywki gdy mała miała 10 miesięcy. Znowu to zrobił i to już było za dużo, znów przeżywałam rozpacz od początku. Do tego doszły jeszcze inne kłamstwa i okazało się że nawet nie wiem z kim żyje. rozstałam się z nim i od 6 lat jestem rozwiedziona. Długo byłam sama i nie mogłam patrzeć na facetów jednak dałam szansę sobie i mam partnera z którym chcemy zbudować przyszłość. Wtedy Musialam być silna, córka dawała mi dużo sił do tego wszystkiego. Teraz jestem taka przez hormony i podejrzewam że duphaston mi nie sluzy. Nie jestem wręcz soba. Chyba sama go dostawie biorę już i tak raz dziennie, nie dwa jak kazał. Nigdy nie plamilam jest ok a mam dosyć tego kim jestem i tych mdłości czytałam że może naslac. Dzięki dziewczyny, co wycierpialam to moje, teraz jestem tak ostrożna że czasem za bardzo. Jesteśmy razem dwa lata, młoda go uwielbia, tworzymy fajna rodzinkę i on świata poza nią nie widzi. Spędza z nią dużo czasu, wynagradzajac to, że jej ojciec nie ma dla niej czasu choć nigdy mu nie zabraniałam kontaktu, ale co tu mówić. Bierze ja raz na jakiś czas i zawodzi do babci a to ma być jego czas z dzieckiem. Już nie interweniuje nic to nie daje. Nie wie co traci drań jeden. Po za tym co to za człowiek co potem kolejnej zrobił dziecko byli 2 lata że sobą chciał dziecko z nią a też ja zdradzał i wypieprzyla go na zbity pysk będąc w ciąży, a on dziecka drugiego nie zna bo nie chce znać nigdy nie spytał nawet o nie swojej byłej. Historia jak z tv mówię Wam. Z daleka od takich.....!!!!!! Oby mi się teraz udało

 

[Integral]

Ja już zapowiedziałam mężowi że tak od połowy marca próbuje wszystkiego co się da a nuż się uda wczesniej

To się przyłączę[emoji13]

 

[mizoro]

U mnie dokładnie tak samo [emoji4] OM 30.06 termin 05.04 i też idę na prenatalne 24.09 [emoji4] ja to bym z chęcią urodziła że 2 tyg. wcześniej bo wiem że potem końcówka się mega dluzy

Mi sie tak z córą udalo. Równe 2 tygodnie przed terminem i tydzien przed planowanym cc, zaczela pchać się na swiat. Teraz też by mi cos takiego pasowało[emoji6]