reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kwietniowe mamy 2020

Co mi że szczupłych nóg jak nie mogę się w żadne spodnie zmieścić przez brzuch :( o biodrowkach nie wspomne

Ale brzuszek latwo zatuszowac ubraniem ;) Ja uwazam ze ciezka praca i wyrzeczeniami kazdy moze dojsc do wymarzonej figury. Ja nie wyobrazam sobie odmawiania jedzenia. Uwielbiam jesc i gotowac. Na ilosci ktore pochlaniam powinnam wazyc ponad 100 :D Jedyne co mnie ratuje, to dosc duza aktywnosc fizyczna. Wiem,ze gdybym ograniczyla kalorie to nozki tez by mi zlecialy , ale z pelna swiadomoscia tego nie robie :D
 
reklama
Nie dziękuję żeby nie zapeszyc. Te 2 tyg mi się tak ciągną że już swiruje z nerwow
No właśnie to jest najgorsze, że tak trzeba czekać [emoji849] szczególnie teraz gdy nic nie wiemy co się u nas dzieje. Byle przetrwać do czasu kiedy detektor będzie wykrywał tętno [emoji848]
 
Ale brzuszek latwo zatuszowac ubraniem ;) Ja uwazam ze ciezka praca i wyrzeczeniami kazdy moze dojsc do wymarzonej figury. Ja nie wyobrazam sobie odmawiania jedzenia. Uwielbiam jesc i gotowac. Na ilosci ktore pochlaniam powinnam wazyc ponad 100 :D Jedyne co mnie ratuje, to dosc duza aktywnosc fizyczna. Wiem,ze gdybym ograniczyla kalorie to nozki tez by mi zlecialy , ale z pelna swiadomoscia tego nie robie :D
Oj uwierz mi odkąd pamiętam wszystko odkładalo mi się na brzuchu. Udało mi się dopiero schudnąć ładnie jak żyłam na samej wodzie i krazkach kukurydzianych. Ale to byłam młoda i głupia bo mdlalam non stop. Później po porodzie zapisałam się do dietetyka bo nie mogłam sobie poradzić z waga i schudłam 20kg i później stop. Organizm zatrzymuje się na danej wadze i nie chciał ruszyć przez rok mimo diety, ćwiczeń itd. Więc odpuscilam. Ważą 2 kg mniej niż w pierwszej ciazy
 
Oj uwierz mi odkąd pamiętam wszystko odkładalo mi się na brzuchu. Udało mi się dopiero schudnąć ładnie jak żyłam na samej wodzie i krazkach kukurydzianych. Ale to byłam młoda i głupia bo mdlalam non stop. Później po porodzie zapisałam się do dietetyka bo nie mogłam sobie poradzić z waga i schudłam 20kg i później stop. Organizm zatrzymuje się na danej wadze i nie chciał ruszyć przez rok mimo diety, ćwiczeń itd. Więc odpuscilam. Ważą 2 kg mniej niż w pierwszej ciazy
dziewczyny ja w pierwszej ciazy przytylam 30 kg i pod koniec juz tylko ryczalam :D. wrocilam do swoejej wyjsciowej wagi 65 kg ale z dieta, w drugiej ciazy przytylam juz tylko 14 kg, a jadlam podobnie, nie wiem skad taka roznica...teraz zaczynam z waga 67 kg i przytyje 40 kg jak bede dalej tyle jadla :D :D:D. mam ochote tylko na slodkie i zupy kwasne :)
 
Ja przy 160cm mialam przed ciaza 50kg.
Teraz 11 tydzien na wadze 2kg mniej, a brzuch wywalilo kosmiczny[emoji20]
W pierwszej ciazy tez chudlam, ale brzuch pojawil sie duzo duzo pozniej. Przytylam cos koło 6-7kg. Wszystko zeszło w pare dni po porodzie, a że karmiłam piersią to zaczelam jeszcze bardziej zjeżdzac, na szczescie na 45kg sie zatrzymalo, bo wygladalam juz jak chodząca smierc, tylko że z dużymi cyckami.
 
Oj uwierz mi odkąd pamiętam wszystko odkładalo mi się na brzuchu. Udało mi się dopiero schudnąć ładnie jak żyłam na samej wodzie i krazkach kukurydzianych. Ale to byłam młoda i głupia bo mdlalam non stop. Później po porodzie zapisałam się do dietetyka bo nie mogłam sobie poradzić z waga i schudłam 20kg i później stop. Organizm zatrzymuje się na danej wadze i nie chciał ruszyć przez rok mimo diety, ćwiczeń itd. Więc odpuscilam. Ważą 2 kg mniej niż w pierwszej ciazy

Gratuluje tych 20 kg. To musi byc ciezka praca. Robilas badania w kierunku insulinoopornosci?
Te kilogramy na brzuchu sa najgorsze jezeli chodzi o zdrowie.
To co moge polecic to post dr Dabrowskiej.Oczywiscie po ciazy.Ja zrobilam po lyzeczkowaniu i tylko 14 dni , ale odzyskalam dzieki temu chec do zycia i tak poprawily mi sie wyniki tarczycy, ze odstawilam leki. Moj maz dosc sceptycznie do tego podchodzil dlatego przerwalam post, ale po ciazy na pewno do niego wroce.
 
Gratuluje tych 20 kg. To musi byc ciezka praca. Robilas badania w kierunku insulinoopornosci?
Te kilogramy na brzuchu sa najgorsze jezeli chodzi o zdrowie.
To co moge polecic to post dr Dabrowskiej.Oczywiscie po ciazy.Ja zrobilam po lyzeczkowaniu i tylko 14 dni , ale odzyskalam dzieki temu chec do zycia i tak poprawily mi sie wyniki tarczycy, ze odstawilam leki. Moj maz dosc sceptycznie do tego podchodzil dlatego przerwalam post, ale po ciazy na pewno do niego wroce.
po ciąży została mi tarczyca. Robiłam badanie insulinooporonosci bo dietetyczka mi kazała ale było dobrze. Ze wzgledu an obciazenie genetyczne zrobila mi diete dla osob z cukrzyca i tarczyca.
 
To co moge polecic to post dr Dabrowskiej.Oczywiscie po ciazy.

Przepraszam, ze to napisze,ale to jest jedna z glupszych diet bazujaca na niepotwierdzonej zadnymi badaniami teorii „detoksykacji” organizmu. Organizm ludzki jest na tyle madry, ze przy dobrze zbilansowanej diecie sam usuwa toksyny.
Post Dąbrowskiej, to jest dieta totalnie eliminacyjna, nie dostarczajaca wszystkich skladnikow odzywczych, do tego utrzymujaca kalorycznosc posilkow na poziomie 800 kalorii dziennie- czyli tak naprawde na glodzeniu organizmu.
Swietna droga do rozregulowania organizmu i efektu jojo.

Tu jest przystępnie opisane:
 
Ostatnia edycja:
Ja mam takie zaparcia w tej ciąży że brzuch praktycznie jak piąty miesiąc, blenduję sobie jogurt z jablkiem, aronia, siemieniem lnianym i dodatkiem miodu, ale niewiele to daje. Juz raz z tego wszystkiego w nocy dosłownie wybuchlam, biegunka w takiej ilości ze nie wiedziałam ze to się może w jednym brzuchu zmieścić. Ale od tego czasu znowu zaparcia.
Mam ten sam problem. Na razie próbuje się wspomóc śliwkami suszonymi zalanymi wrzątkiem na noc i maślanką i na razie nic nie pomaga. Jak tak dalej pójdzie to lecę po syrop do apteki
 
reklama
Jestem już po [emoji6] z maleństwem wszystko ok, serduszko bije [emoji3059]
Generalnie bez szału, ale najgorzej nie było. Wręcz bym powiedziała, że lepiej niż w medicover. Usg mi zrobił, ciążę potwierdził. Wziął cytologię. Na temat różyczki tylko, że każdy w moim wieku był szczepiony i po prostu mam zrobić badania. To tyle [emoji16] skierowania na badania wpisała mi położna, kazał mi przyjść na kolejną wizytę za 2 tygodnie. Zdjęcia nie dostałam, ale w karcie mi wpisał CRL 1,9. Generalnie chyba na plus, ale to dlatego, że się nie nastawiałam na nic. Ciąży bym tu prowadzić nie mogła [emoji16]
Super wieści :) Najważniejsze, że sprawdziłaś czy wszystko w porządku :)
 
Do góry