reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

kwietniowe mamy 2020

Rozumiem, a wybierasz się na zwolnienie? Ja jeszcze nic nie mówiłam, bo obawiam się reakcji:oops:... Ja niestety jestem na sklepie sama i wszystko sama robię. Przyjmuje towar itd. Dlatego póki co nie unikne tego dźwignia :(

Chciałam pójść jutro do rodzinnego po kilka dni zwolnienia ale niestety jest dwa tygodnie na urlopie. Ginekolog ostatnio mi nie wystawił zwolnienia :(
 
reklama
Zaczynam panikować chyba :sad: czy Was też tak boli brzuch? Takie cmienie, ciagniecie, klucie...chwilami jak na okres? Wczoraj, aż się poplakalam. Wizytę mam dopiero w środę i zaczynam bardzo się martwić
 
Zaczynam panikować chyba :sad: czy Was też tak boli brzuch? Takie cmienie, ciagniecie, klucie...chwilami jak na okres? Wczoraj, aż się poplakalam. Wizytę mam dopiero w środę i zaczynam bardzo się martwić
Ja przed chwilką miałam takie klucie że masakra, ale chwilkę i przeszło... Często pobolewa mnie brzuch właśnie..
 
Zaczynam panikować chyba :sad: czy Was też tak boli brzuch? Takie cmienie, ciagniecie, klucie...chwilami jak na okres? Wczoraj, aż się poplakalam. Wizytę mam dopiero w środę i zaczynam bardzo się martwić
Ja też tak mam - jak przy owulacji bo ból jest umiejscowiony bardziej po jednej stronie. Nie jest to mocny ból ale jest większość doby. I jeszcze tak jakby piecze mnie dosyć nisko podbrzusze
 
Szczerze Wam powiem, że takiego bólu nie pamiętam z mojej pierwszej ciąży... może to przez czas który minął, albo ja się starzeje :eek:
 
reklama
Do góry