GratulacjeA ja kupiłam test, żeby zrobić jutro z rana, ale mąż mnie namówił i zrobiłam przed chwilą:
Zobacz załącznik 1006587
reklama
Trzymam kciuki aby jednak wszystko się ułożyło po Twojej myśliOdebrałam wyniki badań i całkowicie się załamalam. W sobotę miałam wynik 5.78. A dziś 6.53. Minimalny wzrost po takim czasie. Co to może oznaczać?
Dzięki dziewczyny.
Trochę jestem przerażona, bo mój pierwszy bobas ma 3,5 miesiąca, ale już nie ma odwrotu.
Pierwsza ciąża była bezproblemowa, zero dolegliwości, zero mdłości, zero infekcji i mam nadzieję, że teraz będzie tak samo.
Do ginekologa planuję się wybrać na początku września, bety nie będę robić, jestem przekonana, że wszystko będzie dobrze, a spokojna mama to spokojne dziecko.
Trochę jestem przerażona, bo mój pierwszy bobas ma 3,5 miesiąca, ale już nie ma odwrotu.
Pierwsza ciąża była bezproblemowa, zero dolegliwości, zero mdłości, zero infekcji i mam nadzieję, że teraz będzie tak samo.
Do ginekologa planuję się wybrać na początku września, bety nie będę robić, jestem przekonana, że wszystko będzie dobrze, a spokojna mama to spokojne dziecko.
_Anek_
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 5 Sierpień 2019
- Postów
- 118
Hej. Witam mam nadzieję przyszłe mamy chetnie do Was dołączę. Mam na imie Ania. To jest moja czwarta ciąża. Dwie poroniłam, jedno dziecko urodziłam. Teoretycznie termin porodu mam na 9 kwietnia. Tydzień temu robiłam bete. Miałam 434, po 48h 1172. 21 sierpnia pierwsze usg. Trzymam mocno kciuki za Wasze ciąże
Dziewczyny, jestem w pracy właśnie na popce i tak mnie mdli... w ogóle zero chęci do pracy, najchętniej bym się walnęła spać. Skoro to dopiero początek to nie wiem jak ja ogarnę jeszcze przez tyle tygodni w pracy
U mnie podobnie, jestem strasznie słaba i mdli mnie strasznie a do pracy trzeba chodzić...
Karolina2102
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2019
- Postów
- 397
U mnie to samo, choć pracuje na pół etatu to już jest ciężko. Ale ja pracuję w sklepie po 10h i trzeba często dźwigać kilka razy dziennie po 15-20kg... Ostatnio tak się nadzwigalam aż usiadłam bo tak brzuch dziwnie zaczął boleć. Zamierzam odrazu na pierwszej wizycie poprosić o zwolnienie. Ciekawe co na to lekarz...U mnie podobnie, jestem strasznie słaba i mdli mnie strasznie a do pracy trzeba chodzić...
U mnie to samo, choć pracuje na pół etatu to już jest ciężko. Ale ja pracuję w sklepie po 10h i trzeba często dźwigać kilka razy dziennie po 15-20kg... Ostatnio tak się nadzwigalam aż usiadłam bo tak brzuch dziwnie zaczął boleć. Zamierzam odrazu na pierwszej wizycie poprosić o zwolnienie. Ciekawe co na to lekarz...
Ja tez pracuje w sklepie, 8 godzin dziennie. Pracodawcę poinformowałam odrazu właśnie żeby nie dźwigać i się za dużo nie schylać. Wykonuje tylko lekkie prace ale mimo wszystko jakoś mi ciężko.
Z tym dźwiganiem uważaj na siebie
reklama
Karolina2102
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Lipiec 2019
- Postów
- 397
Rozumiem, a wybierasz się na zwolnienie? Ja jeszcze nic nie mówiłam, bo obawiam się reakcji... Ja niestety jestem na sklepie sama i wszystko sama robię. Przyjmuje towar itd. Dlatego póki co nie unikne tego dźwigniaJa tez pracuje w sklepie, 8 godzin dziennie. Pracodawcę poinformowałam odrazu właśnie żeby nie dźwigać i się za dużo nie schylać. Wykonuje tylko lekkie prace ale mimo wszystko jakoś mi ciężko.
Z tym dźwiganiem uważaj na siebie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 13 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: