reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kwietniowe mamy 2020

reklama
Nie zazdroszcze... a nie chcesz pojechac na nocna opieke dentystyczna, zebys nie musiala sie meczyc z bolem w nocy?
Na pewno cos dentysta zaradzi, zeby obeszlo sie bez wyrywania.
Z chęcią bym pojechała ale u nas w mieście niestety takie coś nie istnieje... [emoji849] Najbliżej 80km odemnie... Ja nie byłam tyle lat u dentysty że wstyd się przyznać pewnie dostanę jeszcze bure od dentysty [emoji6], to samo u rodzinnego też z 10 lat temu. Chodzący okaz zdrowia a dziś wszystko co możliwe zaczęło mnie boleć. Poprostu porażka...
 
No to jesteśmy w tym samym miejscu można powiedzieć, u mnie wizyta dopiero za tydzień i strasznie się stresuję.
Ja tak się zaczęłam martwić bo mi podobnie jak @Katerinka80 niemal ustąpiły objawy ciąży nawet zapachy już mi nie przeszkadzają od kilku dni ... Co prawda mam katar ale się boję... Przesunęłam wizytę z 18 na środę w tym tygodniu :(
 
dziewczyny ja w pierwszej ciazy przytylam 30 kg i pod koniec juz tylko ryczalam :D. wrocilam do swoejej wyjsciowej wagi 65 kg ale z dieta, w drugiej ciazy przytylam juz tylko 14 kg, a jadlam podobnie, nie wiem skad taka roznica...teraz zaczynam z waga 67 kg i przytyje 40 kg jak bede dalej tyle jadla :D :D:D. mam ochote tylko na slodkie i zupy kwasne :)


Jezusie, ja też słodkie i zupy kwaśne :D
Z bliźniakami przytałam (sprawdziłam sobie) 11kg - maleńcy się urodzili. Zaczynałam z wagą 68kg
Teraz zaczęłam z wagą 72kg - mam przeczucia, że tym razem przytyję ok. 20-30kg. Jakoś tak widzę i czuję jak idę w boki.
 
No to jesteśmy w tym samym miejscu można powiedzieć, u mnie wizyta dopiero za tydzień i strasznie się stresuję.
Zawsze to jakaś bratnia dusza :) termin mam na 10 kwietnia.., ale się śmieję, że urodzę 12stego, bo skoro ja nie będę jeść śniadania Wielkanocnego w domu, to rodzinka też nie musi [emoji23]
Ja tak się zaczęłam martwić bo mi podobnie jak @Katerinka80 niemal ustąpiły objawy ciąży nawet zapachy już mi nie przeszkadzają od kilku dni ... Co prawda mam katar ale się boję... Przesunęłam wizytę z 18 na środę w tym tygodniu :(
Ja nie ukrywam, że odetchnęłam z ulgą. Przyszłam dziś z pracy do domu i do 16:50 tylko leżałam.. było mi tak jakby słabo z nerwów przed wizytą. Ja wczoraj i dzisiaj już też o wiele mniejsze objawy, ani razu nie wymiotowałam.. ale wszystko jest ok, i u Ciebie też na pewno będzie! [emoji182]
 
Dziewczyny A jak to jest z dentysta w ciąży. Strasznie zaczął boleć mnie ząb [emoji17] a właściwie jego kawałek bo reszta to widać mi same dziąsło. Boli jak cholera. Niewiem jak dzis będę spać. Jutro zamierzam iść do dentysty na NFZ. Pewnie nadaje się do wyrwania, chociaż niewiem na 100 procent. Czy w ciąży można wogole wyrywać i coś robić z zębami? Jestem w tym zielona. Ale boli cholernie....
Dziś pytałam lekarza, bo też mam wizytę i mówił że do 16 tygodnia najlepiej nie korzystać z usług dentysty.
 
Przykro mi @Katerinka80. Bardzo. Myślimy o Tobie ciepło w tych dniach, które przed Tobą

@Dżasta92 nie ma co pzrzyklejać do siebie tego, co się dzieje innym. To jest niepotrzebny stres. Ciąża to nie komputer. Ja np.czuje się naprawdę dobrze i gdy czytam, jak się mają dziewczyny, szeroko otwieram oczy.

Post Dąbrowskiej. Robiłam. Nie polecam. To był duży błąd. Po wzmogł u mnie objawy, które miał wyeliminować, do tego przez następne pół roku włosy mi wychodziły garściami. Przed bylam szczupła, potem przytyłam bardziej. Mój organizm po prostu był niedożywiony.

Dla osób, które jedzą śmieciowy, może będzie detoksemni rewolucją. Ka się bardzo dużo ruszam, przed i po odżywiałam/odżywiam się bardzo zdrowo, do tego jestem właściwie na diecie roślinnej (z produktów od zwierzęcych jadam jajka, sporadycznie ser kozi, kefir i miód). Dlatego myśle, ze organizm średnio miał się z czego oczyszczać. Post raz w tygodniu, nawet dwa, jak którejś teść, jest ok. Nawet jednodniowa Głodówka. Ale post dr Dąbrowskiej moim zdaniem nie.
 
reklama
Do góry