reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

kwietniowe mamy 2020

Dziewczyny co jecie na śniadanie?Mi nic nie chce przejść przez gardło.Jedynie parę łyków jogurtu do picia np.activia.Jak otwieram lodówkę to na nic nie mam ochoty.Niby mdłości przeszły ale apetytu brak.Jak u was?
 
reklama
Do tego mam taki odrzut od czasu ciąży do polykania tabletek że to jest coś strasznego. Biorę rano duphaston i nospe, wieczorem to samo a popołudniu witaminę ciążowa, to są małe tabletki ale gdy na nie spojrzę, podnosi mi się wszystko do góry, jak poczuje to na języku choć momentalnie popijam to już mnie mdli i wymiotować chce. Haha nigdy tak nie miałam. Teraz wkładam do ust razem z jedzeniem ale to za dużo nie zmienia. Mam nadzieję że ten duphaston i nospe najwyżej do 12 tyg będę musiała jeść, nie dłużej
 
Dr Ziolo w Babka Medica. To lekarz z Zelaznej, rodzilam tam pierwsze dziecko i teraz tez bym chciala.
Mnie w kwietniu odesłali z Żelaznej z powodu braku miejsc, chciałam tam rodzić, bo mam bardzo blisko. Jeszcze Pan lekarz na IP był oburzony, że chcę żeby mnie karetką przewieźli do innego szpitala, a nie zamówię sobie taksówki mając skurcze co 2 minuty. Wody mi odeszły na korytarzu, a tam jedyna łazienka czynna to ta w poczekalni, położne miały mnie w tyłku i udawały, że nie widzą jak płaczę tam z bólu i wstydu, bo spodnie całe mokre. NIGDY WIĘCEJ. Rodziłam na Madalińskiego i tam przynajmniej podeszli do mnie po ludzku, a nie jak kolejny numerek do odhaczenia.
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny co jecie na śniadanie?Mi nic nie chce przejść przez gardło.Jedynie parę łyków jogurtu do picia np.activia.Jak otwieram lodówkę to na nic nie mam ochoty.Niby mdłości przeszły ale apetytu brak.Jak u was?
Mam to samo ja już nie wiem co mam kupować, nic nie jest dla mnie.w sklepie chodzę jak obłąkana. Wczoraj miałam ochotę na..... Suchy makaron z paczki. Nie zjadłam tego bo zupek nie mam, nie jadam tego typu rzeczy ale skąd ta ochota na niego haha. Nic kompletnie nic mi nie smakuje, wmuszam coś bo jem tabletki i nie wolno na pusty żołądek ale nie sprawia mi przyjemności nic co jem
 
Dziewczyny co jecie na śniadanie?Mi nic nie chce przejść przez gardło.Jedynie parę łyków jogurtu do picia np.activia.Jak otwieram lodówkę to na nic nie mam ochoty.Niby mdłości przeszły ale apetytu brak.Jak u was?
Owsiankę. Nie żebym miała na nią ochotę, bo owsianka nigdy mi nie smakowała, ale jem już z przyzwyczajenia, bo wiem że się najem, że dobrze działa na moje trawienie i jest zdrowa.
 
Witam Was serdecznie. Ja byłam na wizycie w poniedziałek i byłam w końcu u mojego gina bo poprzednio nie wytrzymałam i pojechałam do zupełnie innego by mi tylko potwierdził że jest dziecko, bo miałam już dwa razy puste jajo. Na pierwszej wizycie serce biło, ale lekarzowi nie podobała się macica, twarda tak uważał no i zobaczył krew po krwiaku ale wyżej nad dzieckiem. Serce w 6tyg+6dz biło 113 razy. Teraz gdy byłam był 8tydz+3dz serduszko bije, macica miękka czyli prawidłowa, krew w macicy prawie cała się wchlonela a dopplera nie włączył bo twierdzi że serce od 9 tygodnia sprawdza się ile razy uderza na minutę, nie wcześniej. I że tamten lekarz nie powinien tego robić. Następna wizytę mam za 2,5 tyg. Wielkość zarodka prawidłową więc wszystko powinno być ok. W ciąży z córką nudności miałam tylko 10 dni a teraz męczą mnie już 3 tydzień choć trochę ustają bo już nie cały dzień ale tak od 17 aż do nocy, wczoraj ryczeć mi się chciało, poszłam spać by to przespać. to jakaś tragedia jest[emoji3525] do tego zamierzamy z narzeczonym się pobrać. w przyszłym tyg jedziemy na salę termin wybrać, chce przed urodzeniem dziecka ale nie na końcu gdy już ciężko jest. Myślimy o początku grudnia. W pierwszej ciąży brzuch było mi widać dopiero po 5 miesiącu i potem rósł jak szalony więc może jako tako będę wyglądać na tym weselu. Nie ukrywam że nie mam sił na dzień dzisiejszy na to... Chcemy zrobić małe przyjęcie około 45 osób, nie chce nam się oglądać ciotek i wujkow z którymi kompletnie na codzień nie mamy kontaktu. Tylko najbliżsi. Tymbardziej że to ślub cywilny. Muzyczka będzie także trochę podylamy. Ale trudno mi się zabrać za to wszystko. Może gdy mdłości odpuszcza, przyjdzie większą chęć do życia. Nie wiem, może ten duphaston nasila mdłości, bo w ciąży z córką miałam je krótko, nie brałam wtedy żadnych leków prócz witamin, ale też wiadomo każda ciaza inna. Powiedzcie mi czy wierzycie w chiński kalendarzyk? Bo mi się poprzednio sprawdziła płeć i mam córkę. Mamie sprawdziło się w 4 ciazach, siostrze też i dwóm bratowym. Z tych różnych metod tylko w to jakoś jestem w stanie wierzyć. Wychodzi mi znów córka. I to mnie cieszy bo mam pełną fure ubranek no i córka chce siostrę. Hihi. Ale wiadomo co by nie było najważniejsze że zdrowe! [emoji3590] Pozdrawiam mamusie i nie stresujcie się, nie wbijajcie sobie w głowę różnych strasznych historii typu że serduszko przestanie bić. Będzie dobrze, pamiętajcie że stres nie działa na naszą korzyść. Buziaki
Hej, super, że z fasolką wszystko jest ok [emoji4] kiedy masz kolejną wizytę?
Co do płci to chcę wierzyć w ten chiński kalendarz, bo wychodzi mi dziewczynka [emoji16]
A co do ślubu to nie zazdroszczę ogarniania tego w ciąży, ja półtora roku temu brałam ślub i była to dla mnie taka nerwówka, że serio Cię podziwiam, że teraz podejmujesz się tematu [emoji6]
Dziewczyny co jecie na śniadanie?Mi nic nie chce przejść przez gardło.Jedynie parę łyków jogurtu do picia np.activia.Jak otwieram lodówkę to na nic nie mam ochoty.Niby mdłości przeszły ale apetytu brak.Jak u was?
Ja przez ostatni tydzień jadłam codziennie tosty (te z opiekacza) z serem i pomidorem [emoji16] a dziś mnie naszło na bułki z dżemem truskawkowym [emoji6]
Tosty o tyle były dla mnie fajnym rozwiazaniem, że takie na ciepło to nawet i przy mdłościach przechodziły jakoś przez gardło [emoji6]
 
Dziewczyny co jecie na śniadanie?Mi nic nie chce przejść przez gardło.Jedynie parę łyków jogurtu do picia np.activia.Jak otwieram lodówkę to na nic nie mam ochoty.Niby mdłości przeszły ale apetytu brak.Jak u was?

U mnie to samo. Od kilku dni moge jesc tylko serek wiejski z bananem, sok pomaranczowy, koktajl z jogurt naturalnego I truskawek I to wszystko.
 
Ja tak samo... stosuję wodę z solą. Nie wiem co jeszcze można, bo nie chce żeby to się w jakąś infekcje obróciło.
Ja herbatki z miodem i cytryna będę uskuteczniac, albo sama gorąca woda, zalać plasterek cytryny i miód do tego. Mam nadzieję że pomoże.
Dziewczyny co jecie na śniadanie?Mi nic nie chce przejść przez gardło.Jedynie parę łyków jogurtu do picia np.activia.Jak otwieram lodówkę to na nic nie mam ochoty.Niby mdłości przeszły ale apetytu brak.Jak u was?
Dzisiaj jadłam naleśniki z nutella, robiłam wczoraj wieczorem bo tak mi się ich już od dawna chciało...
A tak to nie jem nic albo kanapkę mała, albo jakieś ciastko.

Dostałam na mdłości witaminę B6, i powiem wam że nawet mi lepiej się kladlo spać i w stawało, już mnie tak straszliwie nie męczy. Zwłaszcza w autobusie. Zobaczymy co w pracy będzie i znowu na wieczór.
 
reklama
Do góry